Dybuk (dramat)
Wygląd
Dybuk (pełny tytuł: Dybuk, czyli Na pograniczu dwóch światów lub Między dwoma światami. Dybuk; jid. צווישן צוויי וועלטן. דער דיבוק, Cwiszn cwej weltn. Der dibek) – dramat autorstwa Szymona An-skiego z 1914 roku.
Między dwoma światami. Dybuk
[edytuj](Włodzimierz Herman, Mój dybuk. W poszukiwaniu tożsamości: drogi, bezdroża, dygresje, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2017, ISBN 978-83-7383-850-5, s. 21–92)
- Człowiek się rodzi, przeznaczone mu jest życie długie, szczęśliwe. A jak za młodu umrze, to gdzie się podziewa reszta jego młodego życia? Jego radości, cierpienia? Myśli, których nie zdążył pomyśleć, zamiary, których nie mógł wykonać? Gdzie są te dzieci, kórych wydać na świat nie zdążył? Gdzie się znajduje to wszystko? (Z uczuciem) Żył tu wśród nas młodzieniec, duchem szlachetny, o głębokich uczuciach i myśli. Był młody, pełen nadziei… I nagle, w okamgnieniu, przerwało się pasmo, pasmo jego życia. Gdzież się podziała reszta jego życia? Słowa, których nie zdążył wypowiedzieć, uczucia, których nie zdążył… Nianiu, jeśli świeca nagle gaśnie, można znów ją zapalić, żeby spokojnie płonęła do końca! Jak to możliwe, że życie może nagle zgasnąć na wieki!?
- A mencz wert doch gebojrn ojf a grojsn langn lebn. Un az er sztarbt far der cajt, wu kumt ahin zajn niszt-derlebter lebn? Zajn frejd un zajn lejd? Zajne gedanken, wos er hot kejn cajt gehat cu trachtn, zajne majsim, wos er hot kejn cajt gehat cu tun? Wu kumen ahin di kinder, welche er hot kejn cajt gehat cu hobn? Wu kumt dos alc ahin? Wu? (Fartracht) Hot gelebt a bocher, gewen iz baj im a hojche neszome un tife gedanken. A langer lebn iz gewen far im… Un mit a mol, in ejn rege hot zich ibergerisn zajn lebn, un es zenen gekumen fremde menczn un hobn im mekaber gewen in a fremder erd. (Mit farcwejflung) Wu że iz ahingekumen zajn iberiker lebn? Zajne rejd, wos zenen antszwign geworn, zajne tfiles, wos zenen ibergerisn geworn?… Bobe, a licht, az zi wert farloszn, cindt men zi wider on un zi brent wajter biz zi brent ojs bizn sof. Wi że kon farloszn wern ojf ejbik a niszt-ojsgebrente licht fun lebn? Kon dos zajn? (jid.)
- Postać: Lea
- Źródło: akt 2, s. 51‒52.
- Zobacz też: śmierć, świeca, życie
- Gdyby ludzie tak chcieli pracować nad swoją duszą, jak linoskoczek pracuje nad swoim ciałem – jakież otchłanie mogliby pokonać, wędrując po cienkiej linie życia.
- Jeśli dusza człowieka, a więc kobiety leżącej na łożu śmierci, wtargnie w dziecko, co jeszcze w łonie matki spoczywa, to może być spór, może wybuchnąć między nimi wojna. Jeśli umierający zdrowieje, to dziecko może urodzić się martwe. (…) Jeśli ten człowiek umiera, to dziecko zwycięża i zdrowe na ten świat przychodzi. (…) A dusza umarłego zaczyna błądzić po świecie.
- Az a neszome fun a menczn, wos iz noch niszt gesztorbn, darf arajn in a guf, wos iz noch niszt gebojrn geworn, kumt for a gerangl. Sztarbt di kranke, wert gebojrn dos kind. Wert di kranke gezunt, wet gebojrn wern a tojt kind. (jid.)
- Postać: Meszulach
- Źródło: akt 1, s. 32.
- Zobacz też: poród
- Każda zbrodnia, każda niesprawiedliwość, każdy upadek człowieka jest upadkiem całego świata. (…) Wraz z upadkiem jednej duszy ludzkiej upada świat cały.
- Każde grzeszne stworzenie ma w sobie iskrę świętości.
- Robak wchodzi do jabłka dopiero wtedy, gdy owoc już gnić zaczyna.
- Ten nowych dróg szuka, kto z prostej drogi zboczył!
- Naje wegn zucht jener, wer es hot farlojrn dem glajchn weg. (jid.)
- Postać: Rabin Izrael
- Źródło: akt 3, s. 64.
- Zobacz też: droga
- Z najwyższych wyżyn ducha
W otchłani ciemną głąb
Opada grzeszna dusza.
Dlaczego? Dlaczego?
Bo tylko grzeszna dusza
Znów wznieść się może na wyżyny.- Machmes wos, machmes wos
iz di neszome
fun hechster hojch
arop in tifstn grunt?
– Dos faln trogt
dem ojfkumen in zich… (jid.) - Źródło: akt 1, s. 23.
- Machmes wos, machmes wos
O Dybuku
[edytuj]- Sztuka An-skiego jest przede wszystkim znana pod tytułem Dybuk. Ale w zasadzie jest to podtytuł, o czym nie należy zapominać, bo ma to duże znaczenie.
Główny tytuł sztuki brzmi Między dwoma światami.
Czasem w przekładach występuje wersja Na pograniczu dwóch światów. Najbliżej żydowskiego oryginału jest pierwsza wersja, z której ja też korzystam.- Autor: Włodzimierz Herman, Mój dybuk…, op. cit., s. 18.
- Według mnie sztuka An-skiego jest też wielką, metafizyczną metaforą losu samego autora, losu jego współbraci Żydów, losu wszystkich wędrujących dybuków.
- Autor: Włodzimierz Herman, Mój dybuk…, op. cit., s. 19.
- Wiemy, że An-ski też nie był religijny, miał wyraźne przekonania socjalistyczne, był długoletnim członkiem i współpracownikiem lewicowej, socjalistycznej partii żydowskiej Bund. Religijność postaci Dybuka jest tylko ich kostiumem. Na kanwie legendy o dybuku autor napisał sztukę o wiecznej, nieśmiertelnej miłości, którą uniemożliwiła nierówność społeczna i która przede wszystkim dlatego przeobraża się w obsesję.
- Autor: Włodzimierz Herman, Mój dybuk…, op. cit., s. 18.