Andrzej Prus
Wygląd
Andrzej Prus (ur. 1947) – polski aktor.
- Jedyna miłość, która trwa całe życie, to miłość własna.
- Jestem aktorem. Człowiekiem, dla którego Teatr nie jest całym światem, ale nie wyobrażam sobie świata bez Teatru. Teatr to sztuka wyjątkowa, ulotna. To praca zespołowa złożona z myśli wielu twórców, myśli zmaterializowanych w aktorze. To wyobraźnia i ciało aktora są materiałem ostatecznym i najszlachetniejszym. To aktor po wielu próbach, zmaganiach, błędach, załamaniach i chwilach euforii staje na premierze przed publicznością i niesie dzieło skończone, ale jeszcze wobec tej publiczności tworzone. To aktor bierze na siebie odpowiedzialność za wszystkich twórców spektaklu, za jego prawdę lub fałsz.
- Zobacz też: miłość, życie, nieszczęście
- Nieszczęście człowieka polega na tym, że w tym samym czasie, gdy zaczyna rozumieć, zaczyna też tracić pamięć.
- Sztuka najnowsza. Zauważyłeś? Jesteś na początku intuicyjnego zachwytu? Brawo. Jesteś na drodze zrozumienia. Przed tobą ciekawe lata. Szukania, porównywania, WYBORU. Sztuka nie jest inwestycją, choć może nią być. Na sztuce zarabia się niechcący, na marginesie własnego zachwytu. Sztuki trzeba się uczyć, bez końca. Słuchać, czytać, patrzeć, porównywać. A na końcu ufać sobie.
- Zobacz też: sztuka
- Dojrzałość to chwila, w której zrozumiałeś, że to inni ludzie zrealizowali twoje marzenia.
- Nie jest ważne, kogo znasz, ważne jest czy siebie znasz.