12:08 na wschód od Bukaresztu
Wygląd
12:08 na wschód od Bukaresztu (rum. A fost sau n-a fost?) – rumuński komediodramat obyczajowy z 2006 roku, którego reżyserem i scenarzystą jest Corneliu Porumboiu.
Wypowiedzi postaci
[edytuj]Tiberiu Manescu
[edytuj]- Czarny do białego? Nie chcę wyglądać jak Flip i Flap.
- Zobacz też: Flip i Flap
- Spora grupa jak na poprawkę. To co, wszyscy oblaliście egzamin z imperium otomańskiego? (W klasie pomruk oznaczający potaknięcie). I co ja mam zrobić, jeśli nawet nie umiecie porządnie ściągać?
- Zobacz też: szkoła
Emanoil Piscoci
[edytuj]- Co się dzieje z porami roku? Dawniej na Boże Narodzenie śniegu było tyle, że nie można było wyjść z domu.
- Każdy robi taką rewolucję, na jaką go stać. Każdy po swojemu.
- Rewolucja zapala się jak latarnie: najpierw świecą się te w centrum, dopiero potem rozświetla się reszta.
- Zobacz też: latarnia
Inne postacie
[edytuj]- Im jaśniejsza będzie przeszłość, tym jaśniejsza czeka nas przyszłość.
- Postać: Virgil Jderescu
- Zobacz też: przeszłość, przyszłość
- Każdy chce wystąpić w telewizji.
- Postać: kobieta
- Ole, ole! Ceaușescu nie żyje!
- Opis: okrzyk rewolucji przywoływany przez Emanoila i Tiberiu w programie telewizyjnym.
- Zobacz też: Nicolae Ceaușescu
- (…) pada śnieg.(…) Trzeba się nim cieszyć, póki jutro nie zamieni się w błoto.
- Postać: Tina, telewidz programu Virgila
Dialogi
[edytuj]- Virgil Jderescu: Agenci Securitate was bili?
- Tiberiu Manescu: Nie, całowali.
- Tiberiu Manescu (na widok choinki): Co to za paskudztwo?
- Doamna Manescu: To samo pomyślałam, kiedy ją wczoraj przyniosłeś.
- Tiberiu Manescu: Ja ją przyniosłem?
- Doamna Manescu: Nie pamiętasz?
- Tiberiu Manescu: Nie.
- Doamna Manescu: Śpiewałeś też hymn państwowy.
- Tiberiu Manescu: To nie ja…
- Doamna Manescu: No dobrze, Manescu, śpiewałeś piątą symfonię Beethovena…
- Zobacz też: Ludwig van Beethoven, hymn
- Tiberiu Manescu: Kiedy piję, nie pamiętam, co mówię.
- Chińczyk: Ja ci powiem, co mówisz. Powinienem wracać tam, skąd przyjechałem, jestem gorszy od Cyganów, mały i skąpy, i żółty w środku.
- Tiberiu Manescu: „Żółty w środku”? Nawet nie wiem, co to znaczy.
- Chińczyk: Ja też nie, ale tak właśnie mówiłeś.
- Kobieta: Mówiłam ci, że Liliana dzwoniła?
- Virgil Jderescu: Tak.
- Kobieta: Potrzebuje jeszcze 500 lei…
- Virgil Jderescu: Na co?
- Kobieta: Chce jechać na Nowy Rok do Sinai.
- Virgil Jderescu: Dałem jej na to w zeszłym tygodniu.
- Kobieta: Tak, ale teraz chce sobie kupić narty.
- Virgil Jderescu: Niech lepiej jeździ na sankach. Dość tych luksusów!
- Nauczyciel: Masz dziś lekcję?
- Doamna Manescu: Piszą poprawkę, wszyscy oblali.
- Nauczyciel: To czemu nie powymyślasz im jakichś ocen?
- Doamna Manescu: Próbuję ich przestraszyć.