Łukasz Ciepliński
Wygląd
Łukasz Ciepliński (ps. „Pług”, „Ostrowski”, „Ludwik”, „Apk”, „Grzmot”, „Bogdan”; 1913–1951) – polski oficer, podpułkownik Wojska Polskiego, żołnierz Organizacji Orła Białego, ZWZ-AK oraz NIE i Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, prezes IV Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.
- Andrzejku! Pociecho moja jedyna. Ofiarowując Ciebie opiece Matki Bożej, proszę Ją, aby z ducha Twego wyrosło w czyn moje serce zdławione rękami wrogów. Ażeby moje marzenia zapadły do Twego serca jak iskry płomienne. Ażebyś był mężnym i słowo dane wobec Boga, Ojczyzny i własnego ducha przedkładał nad życie. Abyś był szlachetny i miał zawsze czyste serce. Aby uśmiech nie schodził z Twoich ust nawet w momencie, gdyby szatańskie ręce życie Tobie – jak mnie – odebrać chciały. Abyś utulił w bólu i otarł łzy Matce i był dla niej prawdziwą radością. Pamiętaj, że istnieją trzy świętości: Bóg, Ojczyzna i Matka. Bądź dobry dla Matki. Zostań lekarzem, inżynierem, naukowcem lub ekonomistą, co wolisz. Nie zapominaj o ojcu i jego idei. Bądź Polakiem, to znaczy całe zdolności zużyj dla dobra Polski i wszystkich Polaków. (…) Bądź katolikiem, to znaczy pragnij poznać Wolę Bożą, przyjmij ją za swoją i realizuj w życiu. Katolik to nie niedołęga, ale zdolny, przedsiębiorczy, służący dobru i walczący ze złem. Przez wykształcenie umysłu i charakteru osiągnąć musisz odpowiednie stanowisko społeczne – by cele te móc realizować.
- Opis: gryps do syna Andrzeja, wysłany z więzienia UB.
- Źródło: Tadeusz Płużański: Dlaczego czcimy Niezłomnych 1 marca? Zamordowani, niezidentyfikowani, tysol.pl, 1 marca 2019.
- Andrzejku! Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku. Piszę do Ciebie po raz pierwszy i ostatni. W tych dniach bowiem mam być zamordowany. Chciałem być Tobie ojcem i przyjacielem. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru. (…) celami Twego życia to: a) służba dobru, prawdzie i sprawiedliwości oraz walka ze złem. b) dążenie do rozwiązywania bieżących problemów-na zasadzie idei Chrystusowej (…) c) służba ojczyźnie i narodowi polskiemu (…). Pamiętaj, że o wartości człowieka stanowi w pierwszym rzędzie jego charakter. Musisz go szkolić drogą różnych wyrzeczeń. Silna wola, pracowitość, odwaga, inicjatywa, prawdomówność, godność osobista, narodowa i ludzka – oto elementy, na które zwrócić musisz specjalną uwagę. Bez silnego charakteru nie osiągniesz żadnego celu. W połowie drogi połamią Cię przeciwności. Nie wolno Tobie marnować czasu na głupstwa…
- Opis: do syna Andrzeja, list przesłany potajemnie z więzienia UB.
- Źródło: „Nie mogłem inaczej żyć” – testament ppłk. Łukasza Cieplińskiego, „Pługa”., tychy.pl
- Cieszę się, że doczekałem dnia dzisiejszego i miesiąca Matki Bożej. Wierzę, że gdy mnie w nim zamordują, zabierze moją duszę Królowa Polski do swych niebieskich hufców – bym mógł Jej dalej służyć i bezpośrednio meldować o tragedii mordowanego przez jednych, opuszczonego przez pozostałych Narodu Polskiego.
- Opis: gryps do rodziny, wysłany z więzienia UB, pisany 2 lutego 1951.
- Źródło: Tadeusz Płużański: Dlaczego czcimy Niezłomnych 1 marca? Zamordowani, niezidentyfikowani, tysol.pl, 1 marca 2019.
- Kochaj Polskę i miej Jej dobro na uwadze zawsze. Ona musi zająć w świecie właściwe miejsce i uzyskać dobrobyt oraz szczęście wszystkich obywateli. (…) Musisz kształcić swój umysł, zdobyć szerokie wiadomości. Ucz się pilnie. Wyjedź na studia zagranicę (Ameryka, Anglia Holandia lub Belgia). Staraj się tam zapoznać z bieżącymi problemami życia naukowego, gospodarczego, społecznego, kulturalnego i politycznego. Pamiętaj że musisz wrócić do kraju z wiadomościami pozytywnymi i gruntownymi. Co szlachetne i wielkie – przyjmuj, co płytkie i nikczemne – odrzucaj.
- Opis: z więzienia UB, w grypsie do syna Andrzeja, 7 stycznia 1951.
- Źródło: Łukasz Ciepliński i inni…, radiokrakow.pl, 3 marca 2017.
- Kochana Wisiu! Jeszcze żyję, chociaż są to prawdopodobnie już ostatnie dla mnie dni. Siedzę z oficerem gestapo. Oni otrzymują listy, a ja nie. A tak bardzo chciałbym otrzymać chociaż parę słów Twoją ręką napisanych (…). Ten ból składam u stóp Boga i Polski (…). Bogu dziękuję za to, że mogę umierać za Jego wiarę świętą, za moją Ojczyznę i za to, że dał mi taką żonę i wielkie szczęście rodzinne.
- Opis: z więzienia UB, przed śmiercią w grypsie do ukochanej żony.
- Źródło: „Chciano zabić Ojczyznę, przekreślić życie narodu”. Przejmujące słowa abp. Jędraszewskiego o Żołnierzach Wyklętych, wpolityce.pl, 1 marca 2017.
- Odbiorą mi tylko życie. A to nie najważniejsze. Cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą jako Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą. Jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę dziś bardziej niż kiedykolwiek, że idea Chrystusowa zwycięży i Polska niepodległość odzyska a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona. To moja wiara i moje wielkie szczęście. Gdybyś odnalazł moją mogiłę, to na niej możesz te słowa napisać. Żegnaj mój ukochany. Całuję i do serca tulę. Błogosławię i Królowej Polski oddaję. Ojciec.
- Opis: z więzienia UB, w grypsie do syna Andrzeja, 20 stycznia 1951.
- Źródło: Łukasz Ciepliński i inni…, radiokrakow.pl, 3 marca 2017.
- Siedzę w celi śmierci z 40 – jak ja – skazanymi. Co pewien czas zabierają kogoś. Nadchodzi mój termin. Jestem zupełnie spokojny. Gdy będą mnie zabierać, to ostatnie moje słowa do kolegów będą: cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Ojczyznę i jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość.
- Opis: gryps do rodziny, wysłany z więzienia UB, pisany w Nowy Rok 1951.
- Źródło: Tadeusz Płużański: Dlaczego czcimy Niezłomnych 1 marca? Zamordowani, niezidentyfikowani, tysol.pl, 1 marca 2019.
- Staję przed zarzutem zdrady narodu polskiego, a przecież już w młodości życie moje Polsce ofiarowałem i dla niej chciałem pracować. Dla mnie sprawa polska była największą świętością.
- Opis: z zeznania Łukasza Cieplińskiego przed sądem w PRL.
- Źródło: „Chciano zabić Ojczyznę, przekreślić życie narodu”. Przejmujące słowa abp. Jędraszewskiego o Żołnierzach Wyklętych, wpolityce.pl, 1 marca 2017.
- W czasie śledztwa leżałem skatowany w kałuży własnej krwi. Mój stan psychiczny był w tych warunkach taki, że nie mogłem sobie zdawać sprawy z tego, co pisał oficer śledczy.
- Opis: o przesłuchaniach, które przeszedł w więzieniach UB.
- Źródło: Tadeusz Płużański: Dlaczego czcimy Niezłomnych 1 marca? Zamordowani, niezidentyfikowani, tysol.pl, 1 marca 2019.
- Widzisz Wisienko, zrobili ze mnie bandytę i nie pozwalają mi tego wyjaśnić. To wszystko kłamstwo. Żalę się przed Bogiem, Tobą i Andrzejkiem. Żyję tylko dlatego aby Ciebie raz jeszcze zobaczyć. Bogu dziękuję, że dał mi tak dobrą żonę. Wierzę że Andrzejka wychowasz na dobrego Polaka i katolika. Bądź mężna! To dla Boga i Polski. (…) Mnie żal tylko Was. Przebacz, ja nie mogłem inaczej żyć.
- Opis: do żony, list przesłany potajemnie z więzienia UB.
- Źródło: „Nie mogłem inaczej żyć” – testament ppłk. Łukasza Cieplińskiego, „Pługa”., tychy.pl
- Wisiu, siedzę w celi śmierci. Śmierci nie boję się zupełnie. Żal mi tylko Was, sieroty moje najdroższe (…). Wiem, że myślą, sercem i modlitwą jesteś stale przy mnie. ODCZUWAM TO. Widzę wówczas Twoją zbolałą buzię na procesie. Ty znasz mnie najlepiej, dlatego musiałaś boleć, słysząc te kłamliwe, prowokacyjne i krzywdzące mnie zarzuty. Bądź, Wisiu, dzielna. Przejdź nad cierpieniem z godnością i spokojem i wiarą w sprawiedliwość Bożą. Tylko nam ona została. Cel Twój i zadanie to Andrzejek i wierzę, że go wychowasz na człowieka, na Polaka i na katolika, że przekażesz mu swoje wartości duchowe i silnie zwiążesz ze mną i ideą, dla której żyłem.
- Opis: gryps do żony, wysłany z więzienia UB.
- Źródło: Tadeusz Płużański: Dlaczego czcimy Niezłomnych 1 marca? Zamordowani, niezidentyfikowani, tysol.pl, 1 marca 2019.
O Łukaszu Cieplińskim
[edytuj]- Grypsy pisane w komunistycznej celi śmierci przez jednego z legendarnych przywódców Polski Podziemnej i Drugiej Konspiracji, w niezwykły sposób przechowane przez skazanego na dożywocie kolegę z konspiracji – mamy do czynienia z poruszającym źródłem historycznym i z relikwią polskiego marzenia o wolności i niepodległości jednocześnie.
- Autor: Janusz Kurtyka
- Źródło: Łukasz Ciepliński (1913-1951), dzieje.pl, 1 marca 2011.
- Nadchodzi listopad, aż wreszcie wpada „Pług”.
Biją go trzy lata, aż od bicia traci słuch.
On modli się do Boga, już duchem jest w niebiosach.
Jego ledwo żywe ciało noszą na noszach.
I trzymają go w karcerze, w ciemni i pleśniach.
Tak zdrajcy traktują bohatera Września.- Autor: Tadek
- Źródło: Wolność i Niezawisłość
- Prezes IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość przed śmiercią połknął medalik z wizerunkiem Matki Najświętszej, żeby kiedyś jego bliscy mogli odnaleźć jego grób. Wraz z innymi bohaterami powojennego podziemia niepodległościowego został zamordowany 1 marca 1951 r. przez bezpiekę strzałem w tył głowy. Komunistyczni oprawcy nigdy jednak go nie pokonali. Wierzył, że kiedyś Polska odzyska godność.
- Autor: Jarosław Wąsowicz
- Źródło: Ppłk Łukasz Ciepliński ps. „Pług”. Świadectwo wiary, pch24.pl
- Świadectwo wiary Cieplińskiego jest bardzo przekonywujące. Nie była ona dodatkiem w jego życiu, ale zasadą je porządkującą. Zdawał sobie sprawę z kim walczy i o co, że jest to bój o Polskę chrześcijańską. Nowe zniewolenie, które przyszło ze Wschodu, w programowy sposób zwalczało bowiem religię. Prześladowania ze strony komunistów wymierzone w Kościoły chrześcijańskie i ich wiernych w Rosji, Europie Środkowo-Wschodniej, przyniosło olbrzymi posiew męczeńskiej krwi. Tak działo się wszędzie na świecie, gdzie lewicowa ideologia totalitarna dochodziła do władzy. Walka z komunizmem w takich okolicznościach stawała się więc także obroną chrześcijańskich wartości i tradycji, które w zamierzeniu marksistów miały zostać wyeliminowane ze wszelkich przestrzeni życia społecznego.
- Autor: Jarosław Wąsowicz
- Źródło: Ppłk Łukasz Ciepliński ps. „Pług”. Świadectwo wiary, pch24.pl
- Używał wielu pseudonimów, jednak pseudonim „Pług” przylgnął do niego najbardziej. W chwili rozwiązania AK był już majorem. W czasie II wojny światowej mieszkał w Rzeszowie w domu pewnego rzemieślnika, ukrywając się pod nazwiskiem Zieliński i prowadząc bardzo skromny tryb życia.
- Autor: Jan Łopuski
- Źródło: Łukasz Ciepliński „Pług” – niezłomny dowódca AK i WiN, polskieradio.pl, 27 listopada 2019.
- W styczniu 1944 roku Ciepliński przebywał w obwodzie dębickim. Uczestniczyłem w dowodzonej przez niego akcji na niemiecki wojskowy transport kolejowy pod Czarną. Zamach ten był zsynchronizowany z szerszą akcją uderzenia na niemieckie transporty kolejowe.
- Autor: Jan Łopuski
- Źródło: Łukasz Ciepliński „Pług” – niezłomny dowódca AK i WiN, polskieradio.pl, 27 listopada 2019.