Przejdź do zawartości

Łąka (wiersze)

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Łąka – zbiór wierszy Bolesława Leśmiana, wydany w Warszawie w 1920 roku.

Okładka tomiku Łąka
  • A on biegł wybrzeżami coraz innych światów,
    Odczłowieczając duszę i oddech wśród kwiatów.
  • A ty mi odpowiadasz, żem marny i lichy, podobny do tysiąca obrzydłych ci ludzi.
  • Będę czekał na ciebie z dłonią na zasuwie,
    Zasłyszawszy twój szelest, z nóg zdejmę obuwie,
    Wyjdę bosy na spotkanie,
    Śpiewający niespodzianie,
    A, śpiewając, pomyślę, że pacierze mówię.
  • Chcemy pieszczot próbować, poznawać swe ciała.
  • Czy nie wolno nic nigdy porzucać na zawsze
    I zostawiać samopas kędyś – na uboczu?
  • I chcę i nie chcę i muszę
    Dziś jaśnieć razem z pogodą,
    Co niepokoi mi duszę
    Złotego szczęścia urodą.
  • Gdy się wijesz wzdłuż moich nóg,
    Łbem uderzając o łoża próg. Piersi ci chylę, jak z mlekiem dzban! Nie żądam skarbów, nie pragnę zmian. Słodka mi śliny wężowej treść, — Bądź nadal gadem i truj i pieść!
  • Kocham stopy twoje bose,
    Że deptały kruchą rosę.
  • Nie nacicha ta miłość, co nie zna rozłąki! Usta moje i piersi spragnione są Łąki! Tam mój obłęd i ostoja,
    Gdzie ty szumisz, Łąko moja!
  • Tyś całował dziewczynę, lecz kto biel jej ciała, poróżowił na wargach, by cię całowała?
  • W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
    Zapodziani po głowy, przez długie godziny
    Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny. Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
  • W szyciu nic nie ma, oprócz szycia,
    Więc szyjmy, póki starczy siły!
    W życiu nic nie ma, oprócz życia,
    Więc żyjmy aż po kres mogiły!
  • Zazdrość moja bezsilnie po łożu się miota: Kto całował twe piersi, jak ja, po kryjomu? Czy jest wśród pieszczot choć jedna pieszczota, której, prócz mnie, nie dałaś nigdy i nikomu?
  • Ziele w jarze, ziele!
    Skąd twoje wesele?
    Niech się wzmaga wiew i żar,
    Niech się wzmaga bóg i jar,
    I to wszystko, co jeszcze, prócz nich, stać się może!