Przejdź do zawartości

Ryszard Czarnecki

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Ryszard Czarnecki (ur. 1963) – polski polityk, historyk, dziennikarz, eurodeputowany do Parlamentu Europejskiego, prezes ZChN, działacz Samoobrony RP, członek PiS.

A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

Ryszard Czarnecki (2009)
  • Absolutnie nie zgadzam się z Jego Ekscelencją. Poseł Senyszyn nie daje żadnej gwarancji profesjonalnego wydojenia krów. A ponadto krowy – choć krowy – to swoją estetykę mają.
  • Ambasador USA nie pracowała wcześniej ani jednego dnia w placówce dyplomatycznej i są tego widoczne efekty.
    • Opis: o liście ambasador USA Georgette Mosbacher do premiera Mateusza Morawieckiego.
    • Źródło: rp.pl, 28 listopada 2018. r.
  • Byłem autorem tego zapisu, a dziś postkomunistyczna większość, która obiecywała chleb i igrzyska, nie mogąc wywiązać się z obietnic dotyczących chleba, chce wyborcom dać igrzyska.
  • Cały czas podkreślałem, że wizja Samoobrony, jaką miał Andrzej Lepper, wizja partii obrotowej nie ma sensu. Na moje wyszło. Kolejne próby przebijania się do liberałów, ciągłe z nimi próby romansów ściągają na tę formację nieszczęścia. I mogą sprowadzić ostateczną klęskę, bo Andrzej Lepper tych marzeń nie porzucił.
  • Chcemy koalicji politycznej, a nie medialnej. Mamy nieadekwatny wpływ do posagu, jaki wnieśliśmy do koalicji.
    • Opis: wypowiedź dla PAP o koalicji z PiS. Przed kongresem Samoobrony.
  • Chcę, żeby wyborcy Samoobrony mieli poczucie, że ich posłowie nie służą wraz z postkomunistami z SLD i liberałami z PO do zabijania tego rządu.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Chciałbym, żeby Samoobrona była polską CSU przy polskim CDU, czyli PiS.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Co do wyborów – do tej pory skrócono tylko dwie kadencje (…) Pozostałe trwały do końca. Sądzę, że będzie tak też tym razem, chyba, że posłowie Samoobrony wybiorą jednak samobójstwo.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Co jest moim celem? Interes państwa, a więc tego rządu. Dobro idei IV RP – solidarnej Polski równych szans, w której nie rządzi skupiony na sobie salon. I dobro Samoobrony prowadzonej obecnie ku zagładzie.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Dla części biznesmenów to inwestycja w prestiż, dla innych diety poselskie, a dla niektórych nadzieja na ucieczkę przed prokuratorem. I oni już przychodzą, a Lepper o tym wie.
    • Opis: o osobach pojawiających się niespodziewanie na listach Samoobrony.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Działacze zepchnięci na dalsze miejsca na listach wyborczych organizują tzw. strajk włoski, czyli celowo nie angażują się w kampanię.
  • Ewentualne weselisko Sandry Lewandowskiej i Janusza Maksymiuka to mały pikuś. Ostatnio w europarlamencie za mąż wyszedł brytyjski poseł Michael Cashman. Jego mąż ma ładne imię: George, po polsku Jerzyk. Ożeniła się z kolei Niemka Lissy Gröner. Jej żoną została pani Luiza. Tyz piknie – jak mówią górale.
  • Gdy jako szef ZChN negocjowałem z PC po wyborach samorządowych w 1994 roku układ władzy w Warszawie, wiedziałem, że jeśli Kaczyński na rozmowy przysyła Dorna, to chce je zerwać.
  • Głównym kłopotem jest to, że dziś posłowie Samoobrony czytają w gazetach to, o czym szeptano w klubie od dawna. O niejasnych, dziwnych postaciach na zapleczu, o niejasnych mechanizmach podejmowania decyzji. O tym, że zamiast promować inteligentnych, promowano miernoty. O kontrowersyjnych sposobach wydawania pieniędzy na kampanie wyborcze.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Istnieje spory potencjał i w Samoobronie i w tych ludziach, którzy kiedyś w niej byli. Można go użyć do budowy IV RP. Warto to zrobić.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Jarosław Kaczyński jest fighterem, a tacy raczej policzka nie nadstawiają.
    • Źródło: blog Ryszarda Czarneckiego, 17 października 2006
  • Jestem ekspertem pana marszałka Leppera, to dla mnie zaszczyt. Nie jestem natomiast członkiem Samobrony, póki co jestem w ZChN-ie
  • Jeśli będzie dalej uprawiał prywatną wojnę z Jarosławem Kaczyńskim, kosztem wpychania Samoobrony na pole minowe konfrontacji z PiS, to sam się wyeliminuje.
    • Opis: o Andrzeju Lepperze.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Jeśli przodkowie Donalda Tuska walczyli w bitwie pod Grunwaldem, to chyba w taborach!
    • Opis: podczas rozmowy w TVP Info o rezygnacji premiera z kandydowania w wyborach prezydenckich.
    • Źródło: „Rzeczpospolita”, 1 lutego 2010
  • Jeżeli mówimy o NSZ, panowie postkomuniści, to mówmy prawdę, choć dla was jest to szczególnie trudne, jeżeli w ogóle możliwe. Mówmy o odbijaniu z więzień komunistycznych przez żołnierzy NSZ także żołnierzy AK i BCh, którzy tam byli uwięzieni, także chłopów, którzy nie chcieli kolektywizacji, a także o tym, że Brygada Świętokrzyska NSZ, o której tu tyle powiedziano, którą usiłował opluć poseł z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, uwolniła z rąk Niemców właśnie obóz w Holiszowie w Czechosłowacji – uwalniając około 1000 więźniarek: Francuzek, Polek i Żydówek.
  • Kleptomanii nie da się wyleczyć, nawyku fałszowania podpisów pewnie też nie.
    • Opis: komentarz po nagraniu „Gazety Wyborczej”, w którym Renata Beger płaci za zbieranie podpisów.
    • Źródło: „Newsweek”, 7 października 2007
  • Kolejny przykład osoby publicznej, która mówi „państwo to ja, konstytucja to ja, innym wara od konstytucji”. Szczerze mówiąc, albo to jest pochlipywanie, albo kwik kasty, która uważała, że całe życie będzie rządzić, że jest państwem w państwie polskim, a że nikt nie może się wtrącać, nikt nie może ich oceniać, tylko oni mogą oceniać.
  • Komorowski jest jak, wypisz-wymaluj, Goebbels. To porównanie jest wręcz uderzające.
    • Opis: porównanie Bronisława Komorowskiego do Roberta Goebbelsa, wiceszefa frakcji socjalistycznej w Parlamencie Europejskim.
    • Źródło: onet.pl, 17 lipca 2008
  • Kwaśniewski jedzie na jedynce i wkrótce się zatrze.
    • Opis: o powrocie Aleksandra Kwaśniewskiego do polityki.
  • Lepper i jego ludzie pilnowali, by mówić do niego „panie marszałku”, teraz już per premierze. I mówią tak do niego wszyscy, z jednym wyjątkiem – Łyżwińskiego. On mówił inaczej – „tata”, „tata kazał”, „tata powiedział”, „tata uważa”. Jakby Lepper był ojcem rodziny. Bo Łyżwiński był najbliższym współpracownikiem Leppera.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Lider tzw. polskiej (?) lewicy (?) tow. Miller oddał przysługę PO, gorliwie naszczekawszy na prezydenta Kaczyńskiego w kontekście szczytu UE w Brukseli.
  • Małżeństwa homoseksualne to wprowadzanie w błąd opinii publicznej, gdyż homoseksualiści mówią tu o prawach człowieka. Małżeństwo ze względu na swą funkcję „społecznotwórczą” cieszy się w cywilizowanych społeczeństwach pewnymi przywilejami prawnymi, których nie mają inne związki. Nie znam żadnych poważnych argumentów za tym, aby te same przywileje nadawać innym związkom hetero lub homoseksualnym. Co do adopcji, to jest to już nie pierwsza próba uprzedmiotowienia dzieci. Według tej logiki można dziecka chcieć (adopcja) lub go nie chcieć (aborcja). Nie wolno pozwolić na to, aby na małym bezbronnym człowieku przeprowadzano takie nieodpowiedzialne eksperymenty!
    • Źródło: KAI, 15 czerwca 2006
  • Najważniejsza jest natomiast próba rozwiązania tej bardzo poważnej sprawy dowcipem czy zbyciem ją anegdotą, jak usiłowała to na swój sposób zrobić posłanka Wanda Łyżwińska. Ślubna Stanisława Ł., komentując zaistniałą sytuację żołnierskimi słowami: „dobre chłopy, skoro jeszcze mogą…”, mężowi nie pomogła, a nawet może i zaszkodziła. Jej jedynym sukcesem może być tylko nominacja w konkursie „Cytat roku 2007”.
  • Nie chce mi się wierzyć, by Kaczyński podejmował grę, której celem byłoby wyeliminowanie lidera Samoobrony bez istotnych dowodów zebranych przez CBA. Dlatego wierzę premierowi. Choć nie można przesadzać o winie Leppera.
    • Opis: o „aferze gruntowej”.
    • Źródło: „Dziennik”, 19 lipca 2007
  • Nie będziemy głaskać po główce ani liberałów, ani lewicy. Zasługują na rózgę, a nie oklaski.
    • Opis: o strategii Samoobrony.
    • Źródło: „Dziennik”, 8 czerwca 2007
  • Nie chcę być w ugrupowaniu, którego celem nie jest walka z liberałami z PO, tylko walka z PiS. To polityczna paranoja i schizofrenia, a ja w czymś takim partycypować nie będę.
  • Nie może być polityk partyjny prezesem PZPN. Teraz zmieniać zdania ani nie chcę, ani nie mogę, bo byłoby to niewłaściwe. Jeżeli politycy idą do związków sportowych, to powinni zawiesić legitymację partyjną na kołku w szatni. Nie powinno się być do 16 politykiem, a po 16–rzekomo apartyjnym – działaczem sportowym. To schizofrenia.
    • Opis: motywując rezygnację z ubiegania się o stanowisko prezesa PZPN.
    • Źródło: politbiuro.pl, 30 września 2008
  • Nie rozumiałem, na przykład dlaczego tak promowany (w Samoobronie) jest Janusz Maksymiuk. Dziś sądzę, że wiem. To wspólne z Lepperem interesy.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Obecnej koalicji nie można osłabiać, ponieważ jeżeli wyjdzie z niej Samoobrona, to do władzy dojdą liberałowie z Platformy Obywatelskiej i lewica z LiD-u. Ten nowy rząd będzie realizował program Polski liberalnej, a nie Polski solidarnej. Chcę, aby cała Samoobrona została w koalicji. Cały czas namawiam Andrzeja Leppera, żeby stanął po jasnej stronie mocy i tego dobrego dla Polski rządu bronił.
  • On stworzył siłę polityczną, która miała wpływ na polską rzeczywistość. Zrealizował taki amerykański sen w polityce – od pucybuta do milionera. Zrobił bardzo szybką karierę, pokonując wiele przeszkód, m.in. brak wykształcenia. Jego siłą było, że walczył z establishmentem. Potem jego słabością stało się to, że chciał zostać jego częścią i zakochał się w salonach. Wyborcy tego nie wytrzymali, a przecież jego popularność wyrosła na proteście przeciwko nierównościom. Widziałem się z Lepperem półtora roku temu, kontaktów nie utrzymywaliśmy.
  • Palikot mógłby prezydentowi RP co najwyżej czyścić buty.
  • Pawlak chyba już zrozumiał, że nie będzie Witosem nawet w sensie arytmetycznym czyli nie będzie trzeci raz premierem, jak słynny trybun ludowy z Wierzchosławic.
    • Źródło: blog Ryszarda Czarneckiego, 17 października 2006
  • Podczas II wojny światowej mieliśmy szmalcowników, a dzisiaj mamy Różę von Thun und Hohenstein i niestety wpisuje się ona w pewną tradycję. Miejmy nadzieję, że wyborcy to zapamiętają i przy okazji wyborów wystawią jej rachunek.
  • Po odejściu profesora Chrzanowskiego ze stanowiska prezesa ZChN powstała sytuacja dla partii trudna, a niektórzy mówią, że wręcz dramatyczna. Żadnej partii w Polsce nie stać na nie wykorzystywanie takiego autorytetu.
  • Polityka jest grą zespołową, to nie jest domena solistów czy singli politycznych.
    • Źródło: tvn24.pl, 7 listopada 2010 r.
  • Przede wszystkim gwarantuję partnerski układ z PiS, w proporcji wynikającej z układu sił. Gwarantuję odnowę. Samoobrona nie będzie już kojarzona z tyloma aferami, wizerunek się poprawi. I oferuję ratunek. Zejście z równi pochyłej, z drogi klęski w kolejnych wyborach, niezależnie od tego, kiedy się odbędą. W sojuszu z partią Kaczyńskiego, Samoobrona ma szansę odzyskać dobry wizerunek i poprzez zblokowanie list zafunkcjonować w nowym parlamencie.
    • Opis: o ofercie skierowanej do posłów Samoobrony, by poparli rząd Jarosława Kaczyńskiego, wbrew Andrzejowi Lepperowi.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Samoobrona powinna zmienić nazwę na „Samobójstwo”.
  • Stanisław Ł. – Aneta K. – do przerwy 1:0. Łyżwiński nie jest szczęśliwym ojcem, choć może być nieszczęśliwym politykiem. Mój komentarz do całej sytuacji: od Anety Krawczyk zdecydowanie wolę Krzysztofa Krawczyka. Jak ten śpiewa to przynajmniej nie fałszuje.
    • Źródło: blog Ryszarda Czarneckiego, 10 grudnia 2006
  • Szawła też by Pan przekreślił? Został potem Świętym Pawłem. Każdy ma prawo do służenia krajowi, w projekcie IV RP potrzebni są także nawróceni grzesznicy.
    • Opis: o udziale byłych działaczy Samoobrony w koalicji rządowej.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Timmermans out! Polska pokazała moc sprawczą! Wniosek: nikt, kto podnosi rękę na naszą Ojczyznę nie zrobi kariery międzynarodowej!
    • Opis: o wyborze kandydata na Przewodniczącego KE.
    • Źródło: gazeta.pl, 2 lipca 2019
  • To bolesna lekcja pokory dla całej prawicy, nawet dla tych ugrupowań, które weszły do Sejmu. Będą one przecież jak kwiatek przypięty do kożucha lewicy.
  • To nie ja zdradziłem sojusz PiS-Samoobrona. Tego chciałem od początku, dążyłem do tego namawiając przewodniczącego, by poparł Lecha Kaczyńskiego w II turze wyborów prezydenckich.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Trzeba odrzucić dwie skrajności: zarówno bezwarunkowe poparcie Wałęsy już w tej chwili, jak i twierdzenie, że ZChN nawet w drugiej turze przeciw kandydatowi SLD nie poprze obecnego prezydenta. Sądzę, że Zarząd pod moim kierownictwem zaaprobuje linię Chrzanowskiego, gdyż nie ma dla niej alternatywy.
  • W weekendowej „Rzepie” na pierwszej stronie „prezydenckie” zdjęcie Leppera z Anetą K. Ręka wicepremiera na policzku p. dyrektor biura nie oznacza nic poza tym, że „Rzeczpospolita” chce zwiększyć nakład. Bo ta fotka nic nie wyjaśnia, nic nie tłumaczy – tysiące polityków na całym świecie ściska swoich zwolenników. I czyni to publicznie, bo stanowi to element teatru przedwyborczego. Robi się to z większym czy mniejszym entuzjazmem – ale należy to do obowiązków zawodowych. Oczywiście nijak się to ma do „pracy za seks” – ta jest skandalem.
    • Źródło: blog Ryszarda Czarneckiego, 12 grudnia 2006
  • Wchodziłem do Samoobrony w momencie, gdy nie mogła marzyć o władzy i była ostrzeliwana ze wszystkich stron. Czułem wtedy, że to partia antyestablishmentowa i jak pisał Rafał Ziemkiewicz stawiająca słuszne pytania.
    • Źródło: „Dziennik”, 3 sierpnia 2007
  • Władku, Władku, ja coś przypomnę. Jak Władysław Frasyniuk z moją skromną osobą i jeszcze jednym posłem, razem rozmawialiśmy z Irlandczykami, przekonując, że to właśnie Mateusz Morawiecki powinien być członkiem rady Banku Zachodniego. Wtedy Frasyniuk w samych superlatywach mówił o Morawieckim. Jego opinia jest opinią bardzo upartyjnioną. Wtedy peany na cześć młodego Morawieckiego wygłaszał.
  • Zazdroszczę ministrowi Gosiewskiemu, że jest bohaterem licznych etiud filmowych i filmików. Moja zazdrość jest tak wielka jak Ocean Atlantycki.
    • Źródło: Polskie Radio III, 20 grudnia 2006

O Ryszardzie Czarneckim

[edytuj]
  • Czarnecki ma niesłychany instynkt. Podczas katastrofy Titanica chciałbym w tej lodowatej wodzie znaleźć się koło niego. Byłaby wielka szansa, że jakaś belka czy drzwi przypłyną i go uratują.
  • Majdan, pierwsza rocznica. (…) Rusza Marsz Godności. Są prezydenci Polski (…), Litwy, Niemiec, Ukrainy, są premierzy. Widzę, że ktoś przeciska się do pierwszego rzędu, rozpychając łokciami sąsiadów. To Ryszard Czarnecki, zawsze tam, gdzie kamery. Wita się wylewnie z Komorowskim i rusza do przodu. Co on robi na Marszu Godności?
  • Rosja działa w tej chwili na zasadzie outsourcingu. Tworzy sobie różne zewnętrzne grupy wpływu, które dla niej pracują. Te grupy w dużej mierze rywalizują ze sobą i Kreml to akceptuje, bo to dobrze działa. Agenci, którzy rywalizują o pieniądze Kremla, bardziej się starają. Są też inne konkurencyjne sieci w Polsce. Są np. narodowcy, choć być może oni z Macierewiczem się dogadają. Wschodnie powiązania, kontakty lub sympatie mają lub mieli także tygodnik „Do rzeczy”, fundacja Ordo Iuris, zwalczająca prawa kobiet i słynny europoseł Ryszard Czarnecki.
  • Z panem Czarneckim współpracuję dłuższy czas. To fachowiec w tej branży, zna języki zachodnie, mieszkał długo w Londynie. Ma wielu znajomych w Brukseli, Strasburgu. Informacje, które nam dostarcza, są fachowe.
  • Czarnecki Rysio umalował pysio,
    ma dzisiaj randkę z profesorem Handke