Wilq - Superbohater
Wygląd
Wilq Superbohater – polski komiks, którego autorami są: Tomasz Minkiewicz (scenariusz) oraz Bartosz Minkiewicz (scenariusz i rysunki).
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
Wypowiedzi postaci
[edytuj]Entombet
[edytuj]- Boś buc.
- Opis: odpowiedź na pytanie Wilqa, dlaczego nie został zaproszony na sylwestra.
- Chuja tam…
- Opis: odpowiedź na większość kwestii.
- Dziwnym nie jest.
- Opis: odpowiedź na większość kwestii.
- Pizgać się w wodzie łatwo nie jest.
- Opis: scena z pobytu na basenie w Suchym Borze.
- Trener Piechniczek mawiał też: „To było praktycznie, kurwa, trudne”.
- Wiesz, jak liście potrafią szumieć, man? To są chuje, ja je znam.
- W swoim środowisku naturalnym żółw i tuńczyk to są kumple. Razem się bawią, skaczą, przyjaźnią…
Wilq
[edytuj]- A może żółw nie ma masy mięśniowej? W końcu jest taki mały.
- Będzie burza, bo mi się wydłuża. (na co odpowiada AlcMan: Będzie deszcz, bo mnie też.)
- Buzi, dupci, cipci i drucika.
- Opis: odpowiedź na zadane przez kierownika klubu komiksowego „Kącik” pytanie: „Co dla ciebie, młody człowieku?”
- Całuj mnie w chuja aż się rozbuja.
- Całuj mnie w cyc i nie mów nic.
- Chuj wielki i szelki.
- Idziemy dewastować polityków. Szczególnie tych młodych, ambitnych.
- Jak mawia trener Piechniczek: „Jeśli nie masz czasu na rozgrzewkę – przynajmniej oddychaj przez nos”.
- Jak mawiał trener Piechniczek: „Przegraliśmy mecz, ale mamy piłkę”.
- Jak mawiał trener Piechniczek: „Wiara wierzy w cuda”.
- Jak mawia trener Piechniczek: „Żebyś się nie zesrał”. Bucu!
- Jak to mówią w Rzeszowie: fuck you.
- Kucharz kucharz nie oszukasz
- Na każdej bezludnej wyspie jest jakiś tubylec.
- Opis: spostrzeżenie w trakcie poszukiwań mordercy na kontynentalnym brzegu Opola.
- Nie masz na to odpowiedzi, bo mój chuj ci w gardle siedzi.
- Pytą twojego starego?
- Opis: odpowiedź na zadane mu przez dresiarza podsuwającego mu pięść pod nos pytanie „Wiesz czym to pachnie?”.
- Stare żydowskie przysłowie: młynarz, młynarz, na chuj ci młynarz.
- To był mniejszy wysiłek niż strzepnąć z pyty pyłek.
- Tylko bez grypsery ciamparajo. Nie jestem twoim bambaryłą.
- Żuj pindla!!!
- Opis: do komisarza Gondora.
AlcMan
[edytuj]- Godzina szósta – panie biorą w usta.
- Jak mawia trener Piechniczek „Koszulek macie siedem, ale piłki są trzy”.
- Jak mawia trener Piechniczek „Prawdziwy sportowiec zakłada pokrowiec”.
- Jak mawia trener Piechniczek „Skończyła się szatnia – zaczęła się trawa”.
- Jak mawiał trener Piechniczek „Czasami się zawsze wygrywa, a czasami nigdy”.
- Jak mawiał trener Piechniczek „Czasem tak się zdarza, że piłka leci do piłkarza”.
- Jak mawiał trener Piechniczek „Jak mamy tu coś zwojować, skoro między jedną siatką a drugą jest przerwa na piłkę?”
- Jak mawiał trener Piechniczek „Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka”.
- Jak mawiał trener Piechniczek „Najważniejsze, że wziąłem buty”.
- Jak mawiał trener Piechniczek „Nie da się drugi raz wykorzystać niewykorzystanej sytuacji”.
- Jak mawiał trener Piechniczek „Nie ma czasu na fair play”.
- Jak mawiał trener Piechniczek „Prawo Pascala: Kto wykopie – zapierdala”.
- Jak mawiał trener Piechniczek „Taka akcja że aż się sędzia za krocze złapał”.
- Jest różnica w romantyzmie. „Wchodzić” to określenie z harlequina, natomiast „pukać” …
- Opis: odpowiedź na pytanie Wilqa: „No bez jaj! To już się nie puka jak się wchodzi?”.
- Kto buców nie tłuce, ten sam jest bucem!
- Nie możemy podcinać gałęzi na której sramy we własne gniazdo!
- W Krakowie mówią nawet: „Tarz się w gównie byle równie”.
- Złemu tancerzowi prącie w tańcu mrowi.
Mikołaj
[edytuj]- Ba, ba, ba.
- Opis: kiedy jest podniecony, czyli zawsze kiedy może coś powiedzieć.
Jur
[edytuj]- Pupcia rubcia salcesonik helou belou w dupę słonik!
- Weź ten pająk i go ugryź.
- Opis: kiedy Mikołaj chciał zostać superbohaterem.
- Wyrwę ci serce i naszczam w prawy przedsionek!
Dialogi
[edytuj]- Wilq: Dla kogo dobrze, dla tego dobrze.
- Policjant: Dla kogo kogo, dla tego kogo.