William McKinley

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
William McKinley

William McKinley (1843–1901) – prezydent USA w latach 1897–1901.

  • Nie wstydzę się powiedzieć wam, panowie, że uklęknąłem prosząc Wszechmogącego Boga, aby mnie oświecił i dał mi wskazówki (…) I pewnej nocy spełniło się (…) Nie pozostało nam nic innego, jak tylko przejąć Filipiny, wychować Filipińczyków, ucywilizować, wprowadzić chrześcijaństwo.
    • Źródło: Longin Pastusiak, Prezydenci. Stany Zjednoczone od Andrew Johnsona do Franklina D. Roosevelta, Warszawa 1989, s. 250.
    • Zobacz też: wojna filipińsko-amerykańska
  • Pragniemy rynku zagranicznego dla nadwyżek naszych towarów.
    • Opis: o potrzebie rozszerzenia amerykańskich wpływów w regionie Pacyfiku.
    • Źródło: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 391.
  • To będzie rok patriotyzmu i przywiązania do kraju. Cieszę się, wiedząc, że ludzie w każdym zakątku kraju są oddani jednemu sztandarowi, chwalebnym Gwiazdom i Paskom; że ludzie w tym kraju chcą okazywać finansom kraju szacunek równy oddaniu, jakie okazują tej fladze.
    • Opis: w trakcie kampanii wyborczej w 1896 roku.
    • Źródło: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 387.
    • Zobacz też: flaga, pieniądze, patriotyzm

O Williamie McKinleyu[edytuj]

  • Zabiłem prezydenta ponieważ był wrogiem prawych ludzi – prawych robotników. Nie żałuję swojego czynu.