Vinci
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
Vinci – polska komedia sensacyjna w reżyserii i na podstawie scenariusza Juliusza Machulskiego, wyprodukowana w 2004 roku.
Wypowiedzi postaci[edytuj]
Robert „Cuma” Cumiński[edytuj]
- Akurat psem? Mendą musiałeś zostać?
- Opis: do Szerszenia.
- No, ja rozumiem, że cię walnęło, ale żeby od razu psem? Co ty, przeżyłeś jakiś szok osobowościowy?
- Opis: do Szerszenia.
- No zajekurwabiście!
- Opis: widząc nieprzytomnego pasera Grubego.
Komisarz Wilk[edytuj]
- Było włamanie (…) i pomyślałem sobie „Cuma pewnie by coś wiedział”.
- Co ty kombinujesz Cuma? Dlaczego nie siedzisz we więźniu?
Inne postacie[edytuj]
- Mówiłaś że to świetna okazja. A teraz ani da Vinci, ani w kosmos nie polecę.
- Postać: Krętałowicz
- Opis: do żony po znalezieniu oryginalnego obrazu da Vinci.
- Wolałbym do końca życia chleb szydłem z worka jeść, niż ukraść da Vinciego.
- Postać: Szerszeń
Dialogi[edytuj]
- Sąsiadka: Co u mamy?
- Szerszeń: W Toroncie jest.
- Cuma: Chcesz wiedzieć, po co przyszedłem?
- Szerszeń: Nie.
- Cuma: To ci powiem. Ktoś chce kupić ode mnie obraz.
- Szerszeń: To mu sprzedaj.
- Cuma: Ale wiesz dobrze, że obraz wisi na cudzej ścianie.
- Werbus: Churcilawa.
- Cuma: Beckenbauer.
- Hagen: On to robił lewą ręką.
- Magda: Sforza, a to świnia.
- Opis: o malowaniu obrazu.
- Wilk: Pan mi przypomni wymiary.
- Zylewski, pracownik muzeum: Obrazu?
- Wilk: A co, swoje?
- Szerszeń: Pan Tadeusz Hagen, tak? Ten słynny?
- Hagen: Słynny, z czego?
- Szerszeń: Z malowania tego, co już namalowane.
- Szerszeń: Ktoś chce ukraść bardzo znany obraz.
- Hagen: Jak bardzo? Bitwa pod Grunwaldem?
- Szerszeń: Trochę mniejszy.
- Magda: Po co ci to?
- Szerszeń: Leonardo na ścianie, wiesz… Czad!
- Magda: To powieś se DiCaprio!
- Magda: Szczerze mówiąc, pani profesor, ten myśliwy, gajowy, on się malarzowi, artyście, nie udał. Proszę spojrzeć: paradoksalnie, pejzaż bez gajowego jest pełniejszy – przestał być takim tanim, bawarskim landszaftem.
- Dziekan: Tanim? To był XVIII-wieczny obraz, własność Muzeum Narodowego!
- Magda: Skoro państwo są do tego myśliwego tak przywiązani, to ja mogę go namalować z powrotem.