Przejdź do zawartości

Szachownica flamandzka

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Szachownica flamandzka (hiszp. La tabla de Flandes) – powieść Arturo Péreza-Reverte z 1990 roku; tłum. Filip Łobodziński.

  • Białe i czarne bierki symbolizowały jakby manichejską walkę między światłem a ciemnością, między dobrem a złem, toczącą się w duszy człowieka.
    • Opis: Garri Kasparow, Autobiografia
  • Być najlepszym niczego nie oznacza. Można być najlepszym, podobnie jak można być blondynem albo mieć płaskostopie, co nie jest równoznaczne z koniecznością demonstrowania tego faktu całemu światu
    • Postać: Muñoz
  • Cisza gra równie ważną rolę, co zorganizowane dźwięki.
    • Postać: Manolo Belmonte
  • Czasem zastanawiam się (…) czy szachy zostały wynalezione przez człowieka, czy tylko odkryte… Może to coś, co zawsze było, od początku wszechświata. Jak liczby całkowite.
    • Postać: Muñoz
  • Chez les grecs.
    • Opis: fr. do diabła.
  • Dobro i Zło nie są od siebie oddzielone na podobieństwo białych i czarnych pól na szachownicy (…) Wszystkie pola są szare, córeczko, co wynika z uświadomienia sobie, że Zło jest pochodną doświadczenia. (…) To, co nazywamy Dobrem, jest często jałowe, bezczynne i niesprawiedliwe. Przypominasz sobie (…) Settembriniego z Czarodziejskiej góry…? On powiadał, że złośliwość to najskuteczniejsza broń rozumu przeciwko mocom mroków i brzydoty.
    • Postać: Cesar
  • Gdy w grę wchodzi ambicja, jedyny grzech, jaki można popełnić, to ponieść klęskę, zwycięstwo zaś automatycznie staje się cnotą.
    • Postać: Montegrifo
  • Jakie to dziwne – zwrócił mi uwagę Holmes kilka wieczorów później – że aby poznać przeszłość, czasami trzeba najpierw poznać przyszłość.
    • Opis: Raymond M. Smullyan, Zagadki szachowe Sherlocka Holmesa
  • Jest wiele inteligentnych sposobów na ukrycie pewnych informacji w muzyce, w wierszu czy w obrazie.
    • Postać: Belmonte
  • Jeśli pewnych rzeczy się nie pojmuje, to zaczyna być niebezpiecznie.
    • Postać: Julia
  • Kobiety potrafią różne rzeczy. Inna sprawa, że nie każdy nam pozwala rozwinąć skrzydła.
    • Postać: Lola Belmonte
  • Moja gra (…) polega na tym, żeby uniknąć szachu, w jakim chce mnie postawić życie, a to nie mało (…) I(…) jak wszyscy, muszę się uciekać się do drobnych sztuczek, żeby jakoś szło.
    • Postać: Cesar
  • Na szachownicy można zrealizować zamysły, które w praktyce, to znaczy w rzeczywistym życiu, zdają się niewykonalne.
    • Postać: Muñoz
  • Nic bardziej zwodniczego niż fakty oczywiste. Ta zasada logiczna znajduje zastosowanie w szachach: coś, co wydaje się ewidentne, wcale niekoniecznie staje się rzeczywistością…
    • Postać: Muñoz
  • Niepokalana uczciwość to stuprocentowa gwarancja śmierci głodowej…
    • Postać: Cesar
  • Niewyraźny, trwający ledwie kilkanaście sekund obrazek, z trudem zapamiętany, który mimo to zdołał, niby skalpel, jednym zdecydowanym cięciem naznaczyć granicę między jej młodością a resztą życia.
    • Opis: o Julii.
  • Nie zawsze możemy wybrać towarzystwo albo własne przeznaczenie.
    • Postać: Julia
    • Opis: cytując Cesara.
  • Ostatecznie – mruknął szachista w przestrzeń – szachy są kombinacją wrogich odruchów…
    • Postać: Muñoz
  • Ostatecznie wszystkie obrazy są obrazami jednego obrazu, wszystkie lustra są odbiciami jednego lustra, wszystkie śmierci są śmierciami jednej Śmierci.
  • Przedziwne (…) – że współcześnie tworzone obrazy bardzo szybko pokrywają się szczelinkami, pęknięcia i dziurki powstają na skutek stosowania nowoczesnych materiałów i sztucznych metod suszenia. Tymczasem dzieła dawnych mistrzów, którzy obsesyjnie dbali o nie przy użyciu technik naprawdę rzemieślniczych, opierają się upływowi czasu z większą godnością, ich piękno jest trwalsze.
    • Postać: Julia
  • Przyjaciół się nie wybiera, to oni wybierają ciebie i albo ich odrzucisz, albo przyjmiesz z dobrodziejstwem inwentarza.
    • Postać: Julia
  • Skinął głową z rezygnacją, która towarzyszyła mu od lat. Podobnego wyrazu twarzy nabiera się wyłącznie kosztem własnych złudzeń.
    • Opis: o Belmontem.
  • Strach jako czynnik niespodziewany, jako zatrważająca świadomość rzeczywistości odkrywanej w danym momencie, chociaż stale obecnej. Strach jako ostateczna siła niszcząca pokłady nieświadomości albo jako gwałtowny koniec stanu łaski. Strach jako grzech.
    • Postać: Julia
  • Strach przed strachem nie jest tym samym, czym strach przed śmiercią z ręki żywej istoty.
    • Postać: Julia
  • Słowo „szachy” pochodzi od perskiego shah, czyli „król”, i na dobrą sprawę w każdym języku brzmi podobnie.
    • Postać: Muñoz
  • Starzeje się i dobrze wie o tym, cierpi na niedostatek praktycznych pomysłów, za to umysł zaludniają mu ulotne widma. Chcąc je przegnać, zamyka na chwilę zmęczone oczy, by otworzyć je na powrót.
    • Opis: van Huys o sobie.
  • Świat nie jest taki prosty, jak niektórzy chcieliby nam wmówić. Kontury są niewyraźne, liczą się odcienie. Nic nie jest czarne albo białe. Zło może skrywać dobro albo piękno i na odwrót, a żadne z tych pojęć nie wyklucza drugiego. Istota ludzka potrafi kochać i zdradzić ukochaną osobę, co w niczym nie zaprzecza autentyczności jej uczuć. Można być zarazem ojcem, bratem, synem i kochankiem, ofiarą i katem… Weź pierwszy z brzegu przykład. Życie to niebezpieczna przygoda w zamglonym pejzażu o ruchomej powierzchni i sztucznie wyznaczonych granicach. Tu wszystko może w każdej chwili skończyć się i zacząć na nowo, albo urwać nagle, jak ucięte, na zawsze. Tu jedynym rzeczywistym absolutem, spójnym, niepodważalnym i ostatecznym jest śmierć. A my jesteśmy małymi błyskami między dwiema wiecznymi nocami i mamy (…) bardzo mało czasu.
    • Postać: Cesar do Julii
  • Ty nie musisz się niczym martwić, bo ktoś dokona za ciebie wszelkich delikatnych transakcji. Tu nie mam żadnych wątpliwości, księżniczko. Szczególnie co do niezbędnej w tym wypadku lojalności tej osoby. Nawiasem mówiąc, jest to lojalność najemnika, co wcale jej nie dyskwalifikuje, może nawet przez to jest bardziej godna zaufania. Nie dowierzam ludziom lojalnym bezinteresownie.
    • Postać: Cesar do Julii
  • – Uważa pan, że wszystkie ukryte komunikaty są do odczytania…? Że wystarczy zastosować jakiś system, żeby znaleźć właściwe rozwiązanie?
    – Jestem o tym przekonany. Istnieje jeden system uniwersalny, ogólne prawa, które pozwalają udowodnić to, co da się udowodnić, i wykluczyć to, co da się wykluczyć. (…)
    – Absolutnie się z panem nie zgadzam, proszę mi wybaczyć. Uważam, że wszelkie podziały, klasyfikacje, porządki i systemy, które przypisujemy wszechświatu, są arbitralną fikcja…Nie ma takiego układu, który nie zawierałby własnego przeciwieństwa. Mówi to panu ktoś, kto już swoje przeżył. (…)
    – To dyskusyjna sprawa (…) Wszechświat jest na przykład pełen udowadnialnych nieskończoności: liczby pierwsze, kombinacje szachowe
    – Naprawdę pan w to wierzy…? Że wszystko da się udowodnić? Musze to panu powiedzieć jako były muzyk (…), że nie istnieje system zamknięty. A udowadnialność jest dużo słabszym pojęciem niż prawda.
    – Prawda jest jak doskonałe zagranie szachowe: istnieje, ale trzeba je znaleźć. Po upływie odpowiedniego czasu zawsze da się udowodnić. (…)
    – Skłonny jestem raczej dopuścić, że doskonałe zagranie, jak pan to nazwał, czy po prostu prawda, b y ć m o ż e istnieje. Ale nie zawsze da się przeprowadzić na to dowód. A każdy system, który podejmie się tego zadania, jest ograniczony i względny (…). Świat jest ogromnym paradoksem (…) A teraz niech się pan poważy udowodnić mi twierdzenie przeciwne.
    • Opis: dialog, muzyk don Manuel Belmonte i szachista Muñoz.
  • W ciemności rzeczy nie zmieniają kształtu ani miejsca, po prostu tylko ich nie widzimy.
  • W kwestiach sercowych (…) nie wolno dawać rad ani podsuwać rozwiązań… Co najwyżej czystą chusteczkę w stosownym momencie.
    • Postać: César
  • W ostatecznym rozrachunku pewna mogła być tylko siebie samej. Tylko tym dysponowała, żeby iść naprzód.
    • Postać: Julia o sobie
  • W moich latach powinno być odwrotnie. Ciekawe, że wbrew wszelkiej logice człowiek przywiązuje się do własnej egzystencji z siłą odwrotnieproporcjonalną do tej resztki życia, jaka mu została.
    • Postać: don Manuel Belmonte
  • W sumie (…) każdy wawrzyn jest w jakimś sensie cudzy. Czysta twórczość nie istnieje, o czym zawiadamiam was z prawdziwym bólem.
    • Postać: Cesar
  • Wszystko jest tylko etapem tej samej historii. A może po prostu historia się powtarza? (…) Zuchwale tropimy tajemnice, które nie są niczym innym, jak po prostu zagadkami naszego własnego życia (…) A to, jak się dobrze przyjrzeć, także niesie z sobą pewne ryzyko. To tak, jakbyśmy rozbili lustro, chcąc sprawdzić, co jest po drugiej stronie warstwy rtęci…
    • Postać: Cesar
  • Wszystko jest szachownicą nocy i dni, na której Los gra ludźmi niczym figurami.
    • Postać: Julia cytując (?)
  • Wszystko się wiąże ze wszystkim.(…) Poza tym życie jest ciągiem wypadków, które wynikają z siebie nawzajem, często bez udziału woli…
    • Postać: Cesar
  • Wyjątek nie tyle potwierdza, ile unieważnia albo niszczy wszelkie reguły… Dlatego tak bardzo trzeba uważać przy wyprowadzaniu wniosków.
    • Postać: Muñoz
  • Wyobraźnia to nowotwór na zdrowej tkance prawdy historycznej.
    • Postać: Julia
  • Zawsze ryzykujemy, że będziemy naginać fakty do teorii tylko po to, żeby teoria pasowała do faktów.
    • Postać: Julia
  • Złośliwość to najskuteczniejsza broń rozumu przeciwko mocom mroków i brzydoty.
  • Życie jest jak droga restauracja, gdzie zawsze na koniec podsuwają ci rachunek, co wcale nie oznacza konieczności zapomnienia o delicjach, których się wcześniej kosztowało.
    • Postać: Julia
  • Życie nie jest łatwe, a co dopiero stosunki między ludźmi…
    • Postać: don Manuel Belmonte
  • Życie to niebezpieczna przygoda w zamglonym pejzażu o ruchomej powierzchni i sztucznie wyznaczonych granicach. Tu wszystko może w każdej chwili skończyć się i zacząć na nowo względnie urwać nagle, jak ucięte, na zawsze. Tu jedynym rzeczywistym absolutem, spójnym, niepodważalnym i ostatecznym jest śmierć.
    • Postać: César