Symonia

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Symonia – handel godnościami i urzędami kościelnymi, sakramentami oraz dobrami duchowymi.

  • Symonia przyczyniała Kościołowi kłopotów nie tylko z tego powodu, że jak wielu grzechów nie udawało jej się wykorzenić, ale i dlatego, że ustalenie, co było, a co nie było symonią, mogło napotykać poważne trudności. (…) Zwróćmy uwagę, że symonia mogła być „pokrywana mianem pobożności”. Nie jest to bynajmniej zaskakujące, gdyż szczodrobliwość na rzecz Kościoła ze strony ludzi zamożnych była zawsze traktowana jako cnota, którą w najlepszej wierze starano się pobudzać, a nie hamować. Czy ofiara złożona przez przyszłego biskupa na rzecz Kościoła z przeznaczeniem na jego działalność filantropijną musiała być czymś nagannym? Ile dni lub miesięcy miało upłynąć między przekazaniem daru a wyświęceniem, aby oddalić podejrzenie o symonię? (…) Wielu mogło uważać, że dar złożony na budowę kościoła jest czymś wielce godziwym, i nie widzieli powodu, aby odrzucać taki gest ludzi posiadających znaczniejszy majątek. (…)
    Symonia nie zawsze dawała się ściśle definiować. Wszystko zależało od sytuacji: jeśli kandydat nie budził sprzeciwów, był człowiekiem pobożnym i godnym zaufania, pieniądze ofiarowane przez niego (wszystko jedno kiedy) traktowano jako wyraz gorliwości godnej pochwały. Więcej – takiego daru się spodziewano.
    • Autorka: Ewa Wipszycka, Kościół w świecie późnego antyku, Wyd. Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2014, s. 46–48.