Stanisław Kurkiewicz
Wygląd
Stanisław Teofil Kurkiewicz (1867–1921) – polski lekarz chorób wewnętrznych i pionier polskiej seksuologii.
- Samogwałt w stanie małżeńskim jest wcale rozpowszechniony zwłaszcza u mężatek. U mężatek są liczne i niejako słuszne powody do upodobania sobie w samogwałcie. Po krótce tu wymienię niektóre, a także omówię. Na wstępie najłatwiejszy dla usprawiedliwiania jest ten powód, że mężatka jeszcze z czasów panieńskich i dawniejszych przywykła do popełniania samogwałtu i z niem się zżyła. Naówczas drażnienie miejscowe przy stosunku jest dla jej uczuciowości płciowej tak jak prawie nic i niczym skutecznym i do szczytowania ich nie doprowadza. W ogóle z jakichkolwiek powodów: osłabienie siły wzwodliwej u męża, jego zbyt rychłe szczytowanie, za małe rozmiary zwisaka, nie daje stosunek kobiecie zadowolenia zupełnego. Wtedy ona się ima samogwałtu takiego lub owakiego rodzaju. Inną znów okolicznością jest przypadkowy napad napięcia płciowego u kobiety, wtedy właśnie, gdy mąż jest w domu nieobecnym lub twardo śpi po pracy lub jest chory czy też nie ma miejsca swobodnego do stosunku lub tym podobne. Tym snadniej popełnia samogwałt mężatka wtedy, gdy jest w tzw. „okresowej rozłące z mężem”, jest to także podczas pobytu w kąpielach. Inne znowu mężatki mają tak nierozsądnych mężów, że ci nie tylko nie dbają o danie kobiecie zadowolenia płciowego, ale nawet za złe by wzięli, gdyby wykazała u siebie jakąkolwiek potrzebność płciową.
- Źródło: Samieństwo (Onania). Określenie – istota – znaczenie – skutki – i.t.p. wiadomości dla osób dojrzałych, Kraków 1917.
- Zobacz też: masturbacja
- Żadna wiara ani żadne poglądy obyczajowe nie mogły w zasadzie ciałoskładu człowieka w ten sposób przepołowić, iżby wszystko w nas, co się znajduje na przestrzeni od głowy po pępek, należało do „przyzwoitych” części ciała – zaś ażeby wszystko, co niżej się znajduje (nie wyłączając niewinnych a tyle nam przydatnych stóp!), stanowiło „nieprzyzwoite”, grzeszne.
- Źródło: Płciowe uświadomianie młodzieży, „Goniec Poniedziałkowy” nr 28, 1911.
O Stanisławie Kurkiewiczu
[edytuj]- Terminologia ta bywa czasem szczęśliwa, czasem nazbyt robiona i dziwaczna; na ogół neologizmy Kurkiewicza, w związku z drastycznymi tematami opisywanymi z jakąś naiwną skrupulatnością, dają wrażenia tak nieprzeparcie humorystyczne, że czytając niepodobna raz po raz wstrzymać się od śmiechu.
- Autor: Tadeusz Boy-Żeleński
- Źródło: Marcin Czajkowski, Doktor płciownik, polityka.pl, 19 kwietnia 2011.