Beata Sawicka: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść

Jednokolumnowy

Wersja z 12:00, 30 lis 2010

Beata Sawicka

Beata Sawicka (ur. 1964) – poseł na Sejm.

Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!

Bo ten telefon, którego byłeś świadkiem, świadczy o tym, że dobierają mi się do dupy.
- Opis: Beata Sawicka do znajomego w rozmowie telefonicznej 3.08.2007
- Źródło: nagrania operacyjne CBA; Fragmenty – Gazeta Wyborcza 18 października 2007, całość Gazeta Polska[1]

I rezyduję tutaj, na stałe przeprowadzam się i koniec i kręcimy lód, co półtora tygodnia jestem w Sejmie. Codziennie w robocie, Warszawa nasza.
- Opis: Beata Sawicka w rozmowie z funkcjonariuszem CBA 22 sierpnia 2007
- Źródło: nagrania operacyjne CBA; Fragmenty – Gazeta Wyborcza 18 października 2007, całość Gazeta Polska[2]

(...) ja robię w polityce już trochę czasu i mam głowę na karku.
- Opis: Beata Sawicka w rozmowie z funkcjonariuszem CBA 8.08.2007
- Źródło: nagrania operacyjne CBA; Fragmenty – Gazeta Wyborcza 18 października 2007, całość Gazeta Polska[3]

Kurwa mać, tyle mam układów teraz wypracowanych i to wszystko w łeb weźmie, bo nie problem byłby, gdybyśmy my wzięli władzę.
- Opis: Beata Sawicka w rozmowie z funkcjonariuszem CBA 8.08.2007
- Źródło: nagrania operacyjne CBA, Rzeczpospolita, 17 października 2007

Może będą wybory za dwa miesiące, może będą za pół roku, może za trzy tygodnie. Stąd wiesz, ja muszę być przygotowana na każdy wariant. W politykę się nie musicie mieszać, tylko kasę dajcie.
- Opis: Beata Sawicka w rozmowie z funkcjonariuszem CBA 20 sierpnia 2007
- Źródło: nagrania operacyjne CBA; Fragmenty – Gazeta Wyborcza 18 października 2007, całość Gazeta Polska[4]

Powiem szczerze, że chciałabym to doprowadzić do końca, jeżeli coś z tego mielibyśmy oboje albo ty. Ale jeżeli jest tylko za friko, to to pieprzę.
- Opis: Beata Sawicka w rozmowie z funkcjonariuszem CBA 3.08.2007
- Źródło: nagrania operacyjne CBA, Rzeczpospolita, 17 października 2007

Zwracam się do pana ministra Kamińskiego z błaganiem o to, żeby mnie nie linczował publicznie!
- Opis: na konferencji prasowej w Sejmie, 17 października 2007
- Źródło: konferencja prasowa Beaty Sawickiej, 17 października 2007

Na tym polega podżeganie do przestępstwa, a podżeganie do przestępstwa jest karalne.
- Autor: Zbigniew Ćwiąkalski
- Opis: o działaniach operacyjnych Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzonych wobec posłanki Sawickiej
- Źródło: TVN, Kropka nad i, 7 listopada 2007

Ona zaraz zemdleje i pojedzie do szpitala
- Autor: dziennikarz TVN
- Opis: Andrzej Morozowski z TVN opowiadał w Radiu TOK FM, jak tego dnia chciał zaprosić Beatę Sawicką do swego programu. Zadzwonił do dziennikarza TVN, który właśnie był w Sejmie, żeby ją w jego imieniu zaprosił. Usłyszał – ona teraz ma konferencję i płacze, a potem zemdleje i pojedzie do szpitala, więc nie może przyjść wieczorem do programu.
- Źródło: Rzeczpospolita, Wyrok na CBA już zapadł, 12 listopada 2007

Sawicka mogłaby być moją matką. Przecież nie jestem aż takim desperatem.
- Autor: Agent Tomek w rozmowie z «Super Expressem» pytany o to czy uwiódł posłankę, «Rzeczpospolita» z 30 listopada 2010

Sprawa Beaty Sawickiej uderzała kontynuacją podejścia do człowieka, jakie pamiętam z czasów komunizmu. Tam też eksploatowano ludzką małość dla osiągnięcia celów operacyjnych.
- Autor: Jadwiga Staniszkis
- Źródło: Wybory to nie koniec Kaczyńskiego, Dziennik, 25 października 2007
- Zobacz też: komunizm

@@ Linia 41: / Linia 41: @@
 ** Opis: Andrzej Morozowski z TVN opowiadał w Radiu TOK FM, jak tego dnia chciał zaprosić Beatę Sawicką do swego programu. Zadzwonił do dziennikarza TVN, który właśnie był w Sejmie, żeby ją w jego imieniu zaprosił. Usłyszał – ona teraz ma konferencję i płacze, a potem zemdleje i pojedzie do szpitala, więc nie może przyjść wieczorem do programu.
 ** Źródło: Rzeczpospolita, ''Wyrok na CBA już zapadł'', 12 listopada 2007
+* Sawicka mogłaby być moją matką. Przecież nie jestem aż takim desperatem.
+** Autor: Agent Tomek w rozmowie z «Super Expressem» pytany o to czy uwiódł posłankę, «Rzeczpospolita» z 30 listopada 2010
 * Sprawa Beaty Sawickiej uderzała kontynuacją podejścia do człowieka, jakie pamiętam z czasów komunizmu. Tam też eksploatowano ludzką małość dla osiągnięcia celów operacyjnych.