Alan Moore: Różnice pomiędzy wersjami
Wygląd
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian Znaczniki: Ręczne wycofanie zmian Wycofane |
m Wycofano edycję użytkownika Wozo Smudge (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Zero. Znacznik: Wycofanie zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Alan Moore.jpg|mały| |
[[Plik:Alan Moore.jpg|mały|{{center|Alan Moore (2006)}}]] |
||
'''[[w:Alan Moore|Alan Moore]]''' (ur. 1953) – [[Wielka Brytania|brytyjski]] scenarzysta [[komiks]]ów. |
'''[[w:Alan Moore|Alan Moore]]''' (ur. 1953) – [[Wielka Brytania|brytyjski]] scenarzysta [[komiks]]ów. |
||
==Cytaty z komiksów== |
==Cytaty z komiksów== |
||
===''Watchmen''=== |
===''Watchmen''=== |
||
* Dziennik Rorchacha 12 października 1985:<br />Ścierwo psa w alei dziś rano, odcisk opony na rozerwanym brzuchu. To miasto się mnie boi. Widziałem jego prawdziwą twarz. Ulice to przedłużenie rynsztoków, a rynsztoki są pełne krwi i kiedy studzienki pokryją się wreszcie strupami, całe robactwo się potopi. Nagromadzony brud seksu i morderstw spieni im się na wysokość pasa a wszystkie kurwy i politycy spojrzą w górę i zakrzykną: „Ocal nas!”, a ja spojrzę w dół i szepnę: „nie”. Mieli wybór, wszyscy. Mogli pójść w ślady dobrych ludzi, takich jak mój ojciec i prezydent Truman. Przyzwoitych ludzi, którzy wierzyli w uczciwą pracę za uczciwą płacę. Tymczasem poszli tropem odchodów, pozostawionych przez rozpustników i komunistów, nie rozumiejąc, że szlak prowadzi nad przepaścią. Aż było za późno. Nie mówcie, że nie mieli wyboru. Teraz cały świat stoi na krawędzi, patrząc na krwawe piekło na dole, wszyscy ci liberałowie, intelektualiści i |
* Dziennik Rorchacha 12 października 1985:<br />Ścierwo psa w alei dziś rano, odcisk opony na rozerwanym brzuchu. To miasto się mnie boi. Widziałem jego prawdziwą twarz. Ulice to przedłużenie rynsztoków, a rynsztoki są pełne krwi i kiedy studzienki pokryją się wreszcie strupami, całe robactwo się potopi. Nagromadzony brud seksu i morderstw spieni im się na wysokość pasa a wszystkie kurwy i politycy spojrzą w górę i zakrzykną: „Ocal nas!”, a ja spojrzę w dół i szepnę: „nie”. Mieli wybór, wszyscy. Mogli pójść w ślady dobrych ludzi, takich jak mój ojciec i prezydent Truman. Przyzwoitych ludzi, którzy wierzyli w uczciwą pracę za uczciwą płacę. Tymczasem poszli tropem odchodów, pozostawionych przez rozpustników i komunistów, nie rozumiejąc, że szlak prowadzi nad przepaścią. Aż było za późno. Nie mówcie, że nie mieli wyboru. Teraz cały świat stoi na krawędzi, patrząc na krwawe piekło na dole, wszyscy ci liberałowie, intelektualiści i mądrale… i nagle nikt nie wie, co powiedzieć. |
||
* '''Laurie:''' Nie wydaje mi się, żeby było zbyt wiele śmiechu wokół, ostatnimi czasy.<br />'''Dan:''' Cóż, czego oczekujesz? Komediant nie żyje. |
* '''Laurie:''' Nie wydaje mi się, żeby było zbyt wiele śmiechu wokół, ostatnimi czasy.<br />'''Dan:''' Cóż, czego oczekujesz? Komediant nie żyje. |
||
Linia 16: | Linia 16: | ||
* Nieustannie wpatrujemy się w świat i to przytępia nasze zmysły. Ale oglądany z cudzego punktu widzenia, zupełnie jak nowy, wciąż może zapierać dech w piersiach. |
* Nieustannie wpatrujemy się w świat i to przytępia nasze zmysły. Ale oglądany z cudzego punktu widzenia, zupełnie jak nowy, wciąż może zapierać dech w piersiach. |
||
* Podczas każdego spółkowania między ludźmi, setki milionów plemników rywalizuje o jedną komórkę jajową. Przemnóż to przez niezliczone pokolenia i prawdopodobieństwo, że twoi przodkowie żyją, spotykają się. Płodzą '''tego''' określonego syna, '''tę''' konkretną córkę.( |
* Podczas każdego spółkowania między ludźmi, setki milionów plemników rywalizuje o jedną komórkę jajową. Przemnóż to przez niezliczone pokolenia i prawdopodobieństwo, że twoi przodkowie żyją, spotykają się. Płodzą '''tego''' określonego syna, '''tę''' konkretną córkę. (…) W wyniku tego połączenia z setek milionów dzieci konkurujących o zapłodnienie pojawiasz się ty i tylko ty. Wyłonienie tak specyficznego kształtu z tego chaosu niemożliwości jest niczym przemiana powietrza w złoto… To ukoronowanie nieprawdopodobieństwa. Termodynamiczny cud (…) Ale świat jest tak pełen ludzi, tak zapchany tymi cudami, że powszednieją i zapominamy o nich. |
||
* Wszyscy jesteśmy marionetkami, Laurie. Ja jestem tylko marionetką, która widzi sznurki. |
* Wszyscy jesteśmy marionetkami, Laurie. Ja jestem tylko marionetką, która widzi sznurki. |
||
Linia 30: | Linia 30: | ||
* Chcesz mnie zabić? Nie ma ciała i krwi do zabicia pod tym płaszczem. Jest tylko idea. A idee są kuloodporne. |
* Chcesz mnie zabić? Nie ma ciała i krwi do zabicia pod tym płaszczem. Jest tylko idea. A idee są kuloodporne. |
||
* Płomienie wolności, piękne i sprawiedliwe. Ach moja kochana |
* Płomienie wolności, piękne i sprawiedliwe. Ach moja kochana Anarchio… Piękności, aż dotąd nie znałem twego oblicza. |
||
==Wypowiedzi== |
==Wypowiedzi== |
Wersja z 21:01, 7 mar 2024
Alan Moore (ur. 1953) – brytyjski scenarzysta komiksów.
Cytaty z komiksów
Watchmen
- Dziennik Rorchacha 12 października 1985:
Ścierwo psa w alei dziś rano, odcisk opony na rozerwanym brzuchu. To miasto się mnie boi. Widziałem jego prawdziwą twarz. Ulice to przedłużenie rynsztoków, a rynsztoki są pełne krwi i kiedy studzienki pokryją się wreszcie strupami, całe robactwo się potopi. Nagromadzony brud seksu i morderstw spieni im się na wysokość pasa a wszystkie kurwy i politycy spojrzą w górę i zakrzykną: „Ocal nas!”, a ja spojrzę w dół i szepnę: „nie”. Mieli wybór, wszyscy. Mogli pójść w ślady dobrych ludzi, takich jak mój ojciec i prezydent Truman. Przyzwoitych ludzi, którzy wierzyli w uczciwą pracę za uczciwą płacę. Tymczasem poszli tropem odchodów, pozostawionych przez rozpustników i komunistów, nie rozumiejąc, że szlak prowadzi nad przepaścią. Aż było za późno. Nie mówcie, że nie mieli wyboru. Teraz cały świat stoi na krawędzi, patrząc na krwawe piekło na dole, wszyscy ci liberałowie, intelektualiści i mądrale… i nagle nikt nie wie, co powiedzieć.
- Laurie: Nie wydaje mi się, żeby było zbyt wiele śmiechu wokół, ostatnimi czasy.
Dan: Cóż, czego oczekujesz? Komediant nie żyje.
- Niektórzy z nas zawsze żyli na krawędzi. Da się tam przetrwać, trzeba tylko stosować się do zasad. Trzymaj się paznokciami. I nigdy nie patrz w dół.
- Postać: Rorcharch
- Starałem się udawać, że [plama] wygląda jak rosnące drzewo z cieniami zgromadzonymi pod nim, ale nie wyglądała. Wyglądała bardziej jak martwy kot, którego kiedyś znalazłem, grube lśniące czerwie biegające na ślepo, uderzające jeden o drugiego, szaleńczo wkopujące się głębiej, z dala od światła. Ale i to było tylko unikaniem prawdziwej grozy. Grozą jest to, że koniec końców to tylko obraz pustej, bezsensownej czerni. Jesteśmy sami. Nie ma nic innego.
Doctor Manhattan
- Nieustannie wpatrujemy się w świat i to przytępia nasze zmysły. Ale oglądany z cudzego punktu widzenia, zupełnie jak nowy, wciąż może zapierać dech w piersiach.
- Podczas każdego spółkowania między ludźmi, setki milionów plemników rywalizuje o jedną komórkę jajową. Przemnóż to przez niezliczone pokolenia i prawdopodobieństwo, że twoi przodkowie żyją, spotykają się. Płodzą tego określonego syna, tę konkretną córkę. (…) W wyniku tego połączenia z setek milionów dzieci konkurujących o zapłodnienie pojawiasz się ty i tylko ty. Wyłonienie tak specyficznego kształtu z tego chaosu niemożliwości jest niczym przemiana powietrza w złoto… To ukoronowanie nieprawdopodobieństwa. Termodynamiczny cud (…) Ale świat jest tak pełen ludzi, tak zapchany tymi cudami, że powszednieją i zapominamy o nich.
- Wszyscy jesteśmy marionetkami, Laurie. Ja jestem tylko marionetką, która widzi sznurki.
Swamp Thing
- Są ludzie i są opowieści. Ludzie wierzą, że nadają kształt opowieściom, ale przeciwna sytuacja jest często bliższa prawdzie.
- Morderstwo? Nie mów mi o morderstwie. Ja wynalazłem morderstwo!
- Postać: Kain
V for Vendetta
V
- Chcesz mnie zabić? Nie ma ciała i krwi do zabicia pod tym płaszczem. Jest tylko idea. A idee są kuloodporne.
- Płomienie wolności, piękne i sprawiedliwe. Ach moja kochana Anarchio… Piękności, aż dotąd nie znałem twego oblicza.
Wypowiedzi
- Jest tylko jedna grupa, która w ogóle mogłaby wzywać do zakazania Dziennika Anny Frank, i nie obchodzi mnie, jak się aktualnie nazywają.
- Zobacz też: Anne Frank
- Kultury seksualnie progresywne dały nam matematykę, literaturę, filozofię, cywilizację i resztę, podczas gdy kultury seksualnie recesywne dały nam Mroczne Wieki i Holokaust.
- Źródło: „Arthur Magazine” nr 25
- Zobacz też: cywilizacja
- Nie wychodź z domu bez miecza – twojego intelektu.
- Zobacz też: intelekt
- No cóż, Frank Miller jest kimś, do kogo prac prawie nie zaglądałem przez ostatnie dwadzieścia lat. Moim zdaniem „Sin City’ to niereformowalny mizoginizm, a ’300′ wygląda na bardzo niehistoryczne, homofobiczne i całkowicie fałszywe.
- Opis: o Franku Millerze
- Źródło: Pisarze krytykują pisarzy, czyli 25 słynnych literackich cytatów, booklips.pl, 5 listopada 2012.
- Unikam przemysłu komiksowego, ale zawsze będę kochał komiksowe medium.
- Źródło: wywiad z 15 czerwca 2006