Produkt krajowy brutto
Wygląd
Produkt krajowy brutto (PKB) – jeden z podstawowych mierników efektów pracy społeczeństwa danego kraju stosowany w rachunkach narodowych, opisujący zagregowaną wartość dóbr i usług finalnych wytworzonych przez narodowe i zagraniczne czynniki produkcji na terenie danego kraju w określonej jednostce czasu.
- Nie mierzy wielu rzeczy: pracy wykonywanej społecznie, nieodpłatnie czy pracy domowej. Przecież znakomita część aktywistów działających na rzecz środowiska nie pobiera za to pieniędzy. Tak samo jest w hospicjach. A to wysiłki, które przekładają się na wzrost jakości życia: zarówno tych, którym się pomaga, jak i tych, którzy pomagają. Najważniejsze jest jednak to, że wzrost PKB nie mierzy kluczowego zagadnienia: degradacji środowiska. Wprost przeciwnie. Jeżeli stan środowiska ulega pogorszeniu, jakość życia się psuje, ale PKB rośnie. Wyobraźmy sobie katastrofę tankowca. Trzeba wydobyć nową ropę, zapłacić za nią. Usunąć efekt katastrofy. Posprzątać morze i brzeg. (…) Weźmy wydatki na ochronę zdrowia. To tzw. wydatki defensywne, które mają na celu odtworzenie stanu poprzedniego. Wiadomo, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Większa liczba chorych to konieczność wyższych wydatków na leczenie. Im więcej wydajemy, tym bardziej rośnie PKB. A przecież słabszy stan zdrowia to gorsza, a nie lepsza jakość życia.
- Od samego początku twórcy tego wskaźnika wiedzieli o jego niedociągnięciach. On nigdy nie był przeznaczony do mierzenia dobrobytu. Miał mierzyć skalę aktywności gospodarczej i to robi. Dopiero z biegiem czasu zaczął być utożsamiany z dobrobytem. Z kolei sam dobrobyt zaczęto utożsamiać z materialnym spożyciem rzeczy. Stąd to powszechne przekonanie, że im wyższy wzrost PKB, tym lepiej się żyje. Bo PKB mierzy materialne spożycie wszystkiego w gospodarce. (…) Tymczasem wiemy, że na dobrobyt – a precyzyjniej: na jakość życia – składa się nie tylko konsumpcja. W takiej sytuacji wskaźnik PKB staje się niezbyt wartościowy, bo o jakości życia nic nie mówi.
- Autor: Jakub Kronenberg, Szaleńcza pogoń za wzrostem gospodarczym w końcu nas zabije, wyborcza.pl, 14 września 2019
Zobacz też: