Paweł Moskwa

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Paweł Moskwa (1909–1987) – polski poeta, rysownik, dziennikarz i lotnik obserwator w stopniu majora Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii


  • (…) Na przekór niedowiarkom, na przekór wygodnisiom,

na pohybel samolubom, na złość czarnowidzom, słabeuszom,
naprzeciw pieczeniarzom, kombinatorom, pływakom i
odszczepieńcom.
– Byli, są i będą tacy, którzy walczyli, walczą i będą
walczyć do ostatka,
– do zwycięstwa lub zdechłego końca, na wolne
życie, lub wolną śmierć
I ci, tylko ci – są godni zwać się Polakami.

    • Opis: Wstęp do tomiku wierszy pt. „Powrót” wydanych w 1945r w Wielkiej Brytanii.
    • Źródło: Paweł Moskwa, „Powrót”


  • (…)-... Będzie pochwalony ...- Na wieki wieków.- Jamen

Cóż mi tu buzys, bracie, nad samiuśkiem ranem !?
Gdzieś się stracił ? I cego potsebujesz, duso ?
Puść–że mnie, święty Piotrze, bo mi bez nóg kuso...
– Kajześ zapodział nogi ?, tańcyłeś telo ?
święty Piotrze, tańczyłem, lecz nie na weselu …
Święty Piotrze , tańczyłem …. na niebieskim niebie.
Teraz , kiedy Polska w potrzebie....

    • Opis: Fragment wiersza, rozmowa zmarłego lotnika , polskiego górala który w walce powietrznej z niemieckim wrogiem stracił nogi. Lotnik puka do bram niebios, otwiera św. Piotr.
    • Paweł Moskwa, „Powrót” tomik wierszy, wiersz pt. „Jak święty Pieter gazda rozmawiał z polskim lotnikiem”