Panika na Chodynce
Wygląd
Panika na Chodynce – wydarzenia, które miały miejsce w Moskwie w maju 1896 roku, w związku z uroczystościami koronacyjnymi cara Mikołaja II, podczas której zostało stratowanych 2690 osób, z których połowa zmarła.
- Czarna siatka ptaków trzepotała hałaśliwie nad miastem, ale żaden z nich nie leciał w stronę Chodynki. Tam, daleko, na ogromnym polu umocniła się zwarta, ziarnista masa ludzka. Wydawała się jednym ciałem i tylko napinając wzrok można było rozróżnić ledwie dostrzegalne kołysanie ziarenek.
- Autor: Maksym Gorki, Klim Samgin, tłum. Artur Sandauer
- Źródło: Grzegorz Jaszuński, Ostatni monarchowie, wyd. Czytelnik, Warszawa 1975, s. 282.
- Przyjechał jeszcze jeden stary, rozklekotany wóz, naładowany pomiętymi ludźmi bez okrycia. Ubrania na nich były porwane w strzępy, obnażone części ciała okryte pyłem i błotem. Potem przeszli jeden za drugim, ale coraz gęściej, ludzie o żebraczym wyglądzie, w łachmanach, z rozczochranymi włosami, z opuchłymi twarzami. Szli powoli, na pytania przechodniów odpowiadali zwięźle i niechętnie, wielu z nich kulało… Większość rannych szła cienistą stroną ulicy, jak gdyby się albo bali słońca…
- Autor: Maksym Gorki, Klim Samgin, tłum. Artur Sandauer
- Źródło: Grzegorz Jaszuński, Ostatni monarchowie, op. cit., s. 282.
- Zatratowali się nawzajem. Okropna rzecz… Rozłażą się ludzie z pola i zostawiają za sobą trupy… Takie wrażenie, jak gdyby oni wciąż jeszcze tłamsili, tratowali człowieka i odchodzili, nie oglądając się na niego… To właśnie, że odchodzą… zdumiewające. Idą jak po kamieniach… Po mnie…
- Postać: przyjaciel Klima Samgina
- Autor: Maksym Gorki, Klim Samgin, tłum. Artur Sandauer
- Źródło: Grzegorz Jaszuński, Ostatni monarchowie, op. cit., s. 282.