Międzynarodowy Komitet Olimpijski
Wygląd
Międzynarodowy Komitet Olimpijski międzynarodowa organizacja założona z inicjatywy barona Pierre’a de Coubertina.
- Mogę tylko się zgodzić, że idea olimpijska jest na bardzo ostrym zakręcie. To cud, że ponad 120 lat istnieje 5 kół olimpijskich i wciąż jest jednym z najbardziej rozpoznawanych logo na świecie. Współczesny świat niewiele ma takich idei, które przetrwały burze dziejowe. Może jeszcze Czerwony Krzyż? Co ciekawe przy bardzo surowych ograniczeniach ekologicznych, całkiem zresztą słusznych, czynionych po to, żeby ratować cywilizację, najbardziej tracą igrzyska zimowe, bo one niestety bardzo często ingerują brutalnie w przyrodę. Putin w Soczi nie przejmował się wycinaniem setek hektarów brzóz. Pewnie tak samo będzie w Pekinie albo Kazachstanie.
- Oni są w stanie złamać każdą ideę dla pieniędzy.
- Posłuch zdobywają ci, którzy mówią, że nie warto, bo na igrzyskach zarobią tylko MKOl oraz lokalni działacze z komitetu organizacyjnego, ich krewni i znajomi. Że igrzyska to w obecnej formule bardziej kłopot niż zaszczyt. (...) . Do tego dochodzą bizantyjskie roszczenia MKOl: podejmowanie członków Komitetu z pełnymi honorami, w najlepszych hotelach, najlepszych limuzynach, z zapewnionym programem rozrywkowym. Norweski tabloid "Verdens Gang" dotarł do grubej księgi, w której MKOl spisał takie wymogi dla Oslo: koniecznie gorące posiłki na śniadaniach, tyle osób obsługi, by nie było kolejek w hotelowych restauracjach, pełen drink-bar podczas ceremonii otwarcia i zamknięcia, karty telefoniczne z norweskimi numerami i połączeniami na koszt gospodarza, osobne wejścia dla członków MKOl na lotnisku. A to tylko część listy życzeń.