Lorax
Wygląd
Lorax (ang. The Lorax) – amerykański film animowany z 2012 roku. Stworzony przez Universal Studios i Illumination Entertaiment. Scenariusz napisali Cinco Paul i Ken Daurio.
Postacie
[edytuj]Once-Ler
[edytuj]- Jadę to pa mamcia! Chciaki i ja zmienimy świat! Zobaczycie!
- Złe? Ja zły nie jestem tylko dobry!
- O nie! O nie! Nie będziesz go obrażał!
- Dziękuje Ted!
- Mama miała rację. Rzucam tę robotę!
Lorax
[edytuj]- Ha ha! Ściąłeś puszłasowe drzewo, by sobie uszyć dziurawy dywanik na śmieci?
- Ja nazywam się Lorax! Przemawiam w imieniu drzew! Streszczam się bo żaden ze mnie sceniczny lew!
- Kolego! Złamałeś obietnicę ty taki nie jesteś! Każ im przestać! To jest złe!!!
- Jestem z ciebie dumny szczutłaty.
- A tak w ogóle to... niezłe wąsy!
Ted
[edytuj]- Nazywam się Ted Wiggins! Przemawiam w imieniu drzew!
- To nie jest żadna dziewczyna! Tylko kobieta. Z liceum!
- Nie zawiodę cię!
Inni
[edytuj]- Synu! Zawiodłeś na całej linii! Brett! Teraz ciebie najbardziej kocham!
- Postać: Mama Once-Lera
- Ahahaha... Luzer!!!
- Postać: Babcia Teda
- Taa... ciekawe.
- Postać: Alojzy O'Hara
Dialogi
[edytuj]- Ciocia Gryzelda: A skąd się wziął ten przerośnięty, włochaty orzeszek?
- Lorax: Pokazać ci orzeszka? Wsadzić ci palec w nos?
- Once-Ler: Ej! Ej! Stop! Chyba nie uderzysz kobiety!
- Lorax: To jest kobieta?
- Lorax: Co u ciebie?
- Once-Ler: Przepraszam, co ty robisz?
- Lorax: Dobrze ci? Zapełniłeś pustkę, w którą sobie nosisz. Czy jeszcze ci się nie udało?
- Once-Ler: Słuchaj, stary, jeśli masz jakiś problem z tym co robię, dlaczego nie skorzystasz ze swojej, w cudzysłowie mówiąc: Matki Natury żeby mnie powstrzymać?
- Lorax: Dlatego, że tu chodzi o coś więcej.
- Once-Ler: Taa... jasne, O coś więcej! Kolejna ściema. Masz stąd w tej chwili wyjść! Jazda! Ale już!
- Lorax: Bo co? Źle się przy mnie czujesz? Złamałeś słowo, zapomniałeś? Kiedyś byłeś inny.
- Once-Ler: Zaraz, zaraz... Masz mi się tu przestać produkować tak? Nie mam wyrzutów sumienia. Wszystko robię zgodnie z prawem! Prawo mnie chroni, a moja firma się rozrasta i rozrasta a jak będę miał ochotę, zetnę więcej drzew!!! (Lorax upada) I nikt a ni nic nie może mnie powstrzymać!
- (ścięte ostatnie drzewo upada)
- Lorax: To koniec. Ściąłeś ostatnie drzewo. Teraz się opamiętasz?
- Once-Ler: No dobra. W takim razie przysięgam że nigdy nie zetnę żadnego puszłasowego drzewa. Nigdy. Obiecuję!
- Lorax: I oto chodziło! Ale i tak będę cię miał na oku szczutłaty.
- Ted: To wszystko naprawdę twoja wina. Świat jest okropny przez ciebie.
- Once-Ler: Tak. Codziennie odkąd odszedł Lorax myślę o tym i żałuje że go wtedy nie posłuchałem. I ciągle gapię się na to słowo: „jeżeli”.
- Lorax: Ty ściąłeś drzewo? Przyznaj się!
- Once-Ler: Eee... Nie? Kto to zrobił? Zobacz co to? (rzucając siekierę na misia) To był on! Widziałem!
- Lorax: (z niepozorną miną) Odejdź! Opuść nasz szereg, bandyto! WYNOCHA!
- Once-Ler: Eee... kim ty jesteś?
- Lorax: Co? Solóweczka? Ja jestem Lorax! Strażnik lasu, nie widać? Przemawiam w imieniu drzew.