Krzysztof Burnetko

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Krzysztof Burnetko (ur. 1965) – polski dziennikarz prasowy i publicysta.

  • Nie sposób już nazywać państwa polskiego demokracją konstytucyjną. Wszak to właśnie sąd konstytucyjny jest jej podstawowym gwarantem. To on powinien dbać, by decyzje większości nie naruszały kilku zasad ustrojowych i praw człowieka uznanych za fundamentalne dla krajów, które chcą uchodzić za cywilizowane. Wprawdzie Konstytucja RP wciąż jeszcze na szczęście obowiązuje, lecz bez swojego strażnika staje się praktycznie bezbronna. Znamienne przy tym, że idea demokracji konstytucyjnej – a więc demokracji (czy woli suwerena) ograniczonej jednak obowiązkiem poszanowaniem praw mniejszości, wolności obywatelskich itd. – powstała w reakcji na tendencje autorytarne pierwszej połowy XX wieku (z niemieckim narodowym-socjalizmem na czele), których skutkiem była tragedia II wojny.
  • Serią zabiegów legislacyjnych (uchwalanie niezgodnych z konstytucją ustaw) i tzw. faktów dokonanych (bezprawne odmawianie ogłaszania werdyktów Trybunału i zaprzysiężenia jego sędziów, bojkot posiedzeń Trybunału, groźby wobec urzędujących sędziów itd.) PiS i jego ludzie (znowu: prezydent, ale też premier, parlamentarzyści i związani z partią prawnicy) wprowadzili do organu mającego stać na straży konstytucji silną grupę swoich zauszników. Równocześnie tak zmienili procedury jego pracy, by możliwe były rozmaite manipulacje podczas orzekania (choćby zwlekanie z wpisaniem na wokandę kontrowersyjnych, a wymagających pilnej oceny ustaw).