Przejdź do zawartości

Konrad Wojtyła

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Konrad Wojtyła

Konrad Wojtyła (ur. 1979) – polski poeta, dziennikarz, krytyk literacki.

  • Mówi, że już. Że może by pójść.
    Że już nie może, nie wytrzyma; że
    noc nie noc, poniewczasie
    i byle już tylko
    palce lizać po tobie.
    • Źródło: Druga w roku w: Wiersze fatalne, wyd. WiMBP im. C. Norwida, Zielona Góra 2004

Czarny wodewil

[edytuj]

(wyd. WBPiCAK, Poznań 2013)

  • Z lękiem nadgryzasz
    uszko stanika – przeraża cię
    rozmiar miseczki i nagła pustka.
    Drżę na myśl, że jeszcze
    cię rusza ta kołysanka
    bioder.
    • Źródło: XVII
  • Życie nie daje się ułożyć w nic
    konkretnego. Nawet krzyżyk,
    który opadł z piersi na samo dno
    pantofli, nie wzbudza podejrzeń
    obcasów. Jest głośno i śmiertelnie
    poważnie, gdy zapominam
    twojego imienia.
    • Źródło: XXXII

może boże

[edytuj]

(Wyd. Instytut Mikołowski, 2010)

  • a potem cisza,
    co przekręca ojca na lewą stronę.
    potem staje się to,
    co stać się miało
    i potem robi się
    od nowa
    niedobrze.
    • Źródło: Powiedzmy, że
  • A teraz coś śni,
    równoległość blizn
    się śni, i spowija
    w ranę.
    Ja jestem na tak,
    w jakimś sensie
    z tobą
    na zawsze.
    • Źródło: Się śni
  • coś wgryza się, szeleści, rzęzi, nic napotyka
    przeszkoda języka na gruz i piach w szczelinach ust
    majaczy znów kolejny trucht po ciele wzdłuż
    w spokoju kurz i wilgoć, co deski z trumny zabiera.
    • Źródło: …wgryza się, szeleści
  • Babka Ludka miała dobre sny
    Wchodziły w nią bez pukania jak dziadek,
    Co powracał z wojny
    O każdej porze dnia i nocy.
    • Źródło: Powrót
  • Podziemnym przejściem
    der tod wychodzi
    z ciebie we mnie
    i znów coś
    umiera.
    • Źródło: Przejście podziemne
  • Umieraj w porę. Najlepiej zimą gdy śniegu gwiazdki,
    Gdy przeczuwany kształt przebiśniegów, lodu kryształki
    Wrzucone do szklanki, kilka oddechów i krew na bieli.
    • Źródło: Coś z Nietzschego
  • Żółtko źrenicy
    zastygłe w białku oka.
    Krótki jęk bez owijania
    w bawełnę słowa.
    • Źródło: Bóg