Kazimierz Mijal
Wygląd
Kazimierz Mijal (1910–2010) – polski działacz komunistyczny.
- Bo tak to już jest, że jak się ktoś odrywa od proletariatu, to znajduje się w bagnie sprzedajnego lumpenproletariatu. Tacy są i Miller, i Manicki, i Krzaklewski.
- Czy rewolucja francuska nie była zbrodnicza? Czy to nie był terror? Więc trzeba sobie odpowiedzieć, czy można zbudować socjalizm bez żadnej kropli krwi, całkowicie bez przemocy? To bzdura.
- Gomułkowszczyzna to titoizm. Tito nie wahał się wymordować ćwierć miliona ludzi, w tym członków KC, generałów i przywódców klasy robotniczej. Na instruktorów do obozów koncentracyjnych przyjął esesowców. Gomułka także nie zawaha się zrobić tego samego. To chytry i zdecydowany wróg. Gdy poczuje grunt pod nogami, zbuduje obozy koncentracyjne i będzie mordował komunistów.
- Źródło: onet.pl, 25 października 2023
- Kapitalizm jest na drodze do upadku i to dla mnie nie ulega żadnej wątpliwości. I komunizm zwycięży.
- Marks przewidział nawet globalizm, teraz to naukowcy odczytują!
- Nieszczęściem Gomułki było to, że nie znał teorii marksistowskiej. Mówił o „polskiej drodze do socjalizmu”, tylko co to była za droga: bez dyktatury proletariatu, bez rewolucji, bez kolektywizacji. Przecież to kompromitacja!
- Obnażenie przed społeczeństwem polskich syjonistów, pokazanie ich perfidnej roli oraz powiązań z międzynarodowym ruchem syjonistycznym pozwoliło Moczarowi wystąpić na pewien czas w roli nowego uzdrowiciela Polski Ludowej. Pomimo płytkości tej polityki, wyrażającej się brakiem ideologicznego rozprawienia się z tymi siłami, potrafił on jednak przy użyciu potężnego aparatu MSW oraz środków masowego przekazu wytworzyć odpowiednią atmosferę wiary w wodza oraz uzyskać chwilowe osłabienie pozycji syjonu.
- Źródło: onet.pl, 25 października 2023
- Socjalizm w Polsce obaliła „bermanowszczyzna” z „Solidarności” i z aparatu władzy: Kiszczak, Jaruzelski, Kwaśniewski.
O Kazimierzu Mijalu
[edytuj]- Był fanatycznym komunistą. On, wychowany po katolicku przez głęboko religijną matkę, nigdy nie obchodził świąt, nie składał życzeń, zdumiewał się, że można mieć w domu choinkę.
- Autor: Robert Mazurek
- Źródło: Ostatni polski komunista, rp.pl, 3 lutego 2010