Katarzyna Leżeńska
Wygląd
Katarzyna Leżeńska (ur. 1963) – polska pisarka i scenarzystka telewizyjna.
Ależ Marianno!
[edytuj]- Bywa, że troska o ludzi niegdyś bliskich trwa dłużej niż związki z nimi.
- Gdy w trakcie retrospekcji odczytujemy coś jako sygnały, są to zazwyczaj zachowania czy odezwania, które powinny były nam dać do myślenia, ale nie dały.
- (…) jak dwoje ludzi mówi o tym samym, to jeszcze nie znaczy, że chodzi o to samo.
- Każda miłość to test podwójnie ślepy, w którym nie tylko nie wiadomo, kto dostaje lek, a kto placebo, ale nie wiadomo nawet, kto jest pacjentem, a kto lekarzem. Nigdy nie wiadomo, co komu wyjdzie na zdrowie, a co stanie kością w gardle.
- Każdemu się wydaje, że jest niezastąpiony. A pewnego dnia budzisz się i widzisz, że już dawno cię zastąpili, tylko tego nie zauważyłeś.
- Nigdy dość powtarzania, że niewiele jest marzeń naprawdę niespełnionych. Większość z nich spełnia się, choć rzadko tak, jak to sobie wymarzyliśmy. Najczęściej urzeczywistniają się wtedy, kiedy już dawno zapomnieliśmy, że właśnie o to nam chodziło. Sytuacja zmienia się tymczasem tak dalece, że spełnione marzenie jest nam bardzo, ale to bardzo nie na rękę.
- Przeszłość tych, których dzisiaj kochamy, jest zamkniętą całością. Jest prawdą, co w oczy kole. Czymś, nad czym można tylko przejść do porządku dziennego. Ale nie jest to łatwe.
- Zrozumienie to kłopotliwe uczucie znane wszystkim tym, którzy przeszli psychoterapię, tym, co z niejednego pieca chleb jedli, i tym, co uczciwie przepłynęli morze łez.
Kamień w sercu
[edytuj]- Czasami najtrudniej jest pogodzić się z prawdą, że to, co nam się przytrafiło – zwłaszcza gdy przytrafiło się nieszczęście – nie jest niczym nadzwyczajnym. Zdarzyło się niezliczonej ilości ludzi przed nami, zdarza się jednocześnie z tym, co sami przeżywamy.
- Czyż nie po to organizuje się spotkania tyle lat po maturze? Żeby w cudzych oczach zobaczyć ten sam cień i strach, że to już wszystko, na co nas stać…
- (…) jeśli ktoś, (…) prowadzi życie konia w kieracie, to nie potrzebuje jeszcze smyczy.
- Ludzie dobierają się wyłącznie pod kątem pokrewieństwa swoich psychoz, fobii i emocjonalnego wybrakowania, dla wygody nazywając to miłością.
- Nie rozumiem, czemu po polsku mówi się „samotny” o kimś, kto jest po prostu pojedynczy – jest w tym słowie jakieś naznaczenie, a nawet ocena. Na przykład po angielsku można być „single”, „alone” czy „lonely”, a każde z tych słów oznacza inny rodzaj samotności.
- W każdym związku lepiej być tym, kto mniej kocha.
- Własną gębę człowiek widzi codziennie w lustrze, dlatego wszystko jej wybaczy. Twarze ludzi zapamiętanych z innego czasu dostrzega się w całej ich prawdzie.
Sądy i osądy
[edytuj]- A każdy ma taką ścianę, na jaką sobie zasłużył.
- Jak łatwo u progu dorosłości zobaczyć drugą połowę jabłka w kimś, kto w istocie jest niczemu niewinną połową arbuza, śliwki albo kapuścianej głowy.
- Najlepiej oko za oko, ząb za ząb – byle cudze. Bo własne oko i własny ząb, a szczególnie własny tyłek, to już zupełnie coś innego.
- Racja nie ogłoszona światu pozostaje przecież racją.
- Wybaczenie nie ma terminu ważności, po którym można je prolongować albo cofnąć.
Inne
[edytuj]- Dopiero Ewka (…) powiedziała mu, że nie każda zamknięta szuflada musi okazać się pełna, a ten, kto się nie odzywa, może nie mieć nic do powiedzenia.
- Źródło: K. Leżeńska, Ewa Millies-Lacroix, Z całego serca
- Podobno słowa to tylko słowa i nijak się mają do czynów. Podobno nikt jeszcze nie zmienił świata samym gadaniem. Bywają jednak sytuacje, kiedy słowa – nieważkie, niewinne na pozór – działają jak ukryty podziemny wstrząs. W tym samym miejscu, w którym jeszcze chwilę wcześniej biegła wspólna droga, otwiera się głęboka, ziejąca przepaść. Można jeszcze przerzucać liny, można nawet budować mosty, ale nad przepaścią, która już nie zniknie.
- Źródło: Studnia życzeń