Kasia i Tomek
Wygląd
Kasia i Tomek – polski serial telewizyjny produkowany w latach 2002–2003 przez telewizję TVN, w reżyserii Jurka Bogajewicza. Autorem oryginalnego scenariusza jest Guy A. Lepage, adaptacji dokonali Doman Nowakowski, Jolanta Hartwig-Sosnowska i Grzegorz Łoszewski.
Sezon 1
[edytuj]- Mama Kasi: Jak myślisz, ma narzeczoną?
Tomek: Narzeczonego.
Kasia: Daj spokój, Irek nie jest gejem.
Tomek: Irek jest gejem. Jeśli facet dzwoni od siedmiu lat do matki swojej byłej, to musi być gej.- Źródło: odcinek 2.
- Kasia: Spóźnia mi się okres troszeczkę…
Tomek: Co to znaczy „troszeczkę”?
Kasia: No miałam dostać o dwunastej, a już piętnaście po siódmej jest!- Źródło: odcinek 2.
- Mama Kasi: Upiekłam wam sernik.
Kasia: Mamuś, ale przecież Tomek nie lubi sernika.
Mama Kasi: Wiem, właśnie dlatego upiekłam.- Źródło: odcinek 2.
- Kasia: W naszych czasach najsmutniejsze jest to, że nie ma już solidarności, wie pan? Nie ma wspólnoty między ludźmi. Każdy jest osobno. Dawniej to wszyscy byli razem, jakoś się jednoczyli.
Tomek: Tak, tak. Lata 70., 80. To były czasy. A teraz? Tylko kasa.
Kasia: Wtedy wszystkie drzwi były otwarte, a teraz? Każdy się zamyka na cztery spusty, wszystkie są zamknięte.
Tomek: Teraz nie wiemy nawet, koło kogo żyjemy. Nie znamy tych ludzi, nie chcemy ich znać.
Kasia: Pojawiło się coś takiego, nie wiem, czy pan tak sądzi, taka zdawkowość i pusta grzeczność.
Tomek: Tak: „Gdzie pan idzie?” „A ja z pieskiem, a pan?” „Też z pieskiem.” A to: „Dzień dobry, dzień dobry”. „A co tam u pana?” „A żona mi umarła.” „A mnie też.”
Kasia: Ludzie nic z siebie nie dają. Nic.
Tomek: Pustka. Co pan o tym sądzi?
Psycholog: Ja myślę, że jest to pouczająca dyskusja. Jesteście mi winni państwo sto złotych.- Źródło: odcinek 7.
Sezon 2
[edytuj]- Kasia: Tomuś, a powiedz mi, ile najdłużej wytrzymałeś bez seksu?
Tomek: Szesnaście lat.
Kasia: Ile?!
Tomek: No od urodzenia do szesnastego roku życia.- Źródło: odcinek 7.
Sezon 3
[edytuj]- Kasia: Już wiem, dlaczego mężczyźni fantazjują o seksie z dwoma kobietami.
Tomek: Tak? Dlaczego?
Kasia: Bo nie potrafią tego zrobić.- Źródło: odcinek 4.
- Kasia: Daj mi torebkę.
Tomek: Kochanie, nie przesadzasz troszkę?
Kasia: Ty byś chciał, żebym była niewrażliwa! Tak! Ja chyba nie mam chusteczek… Będę musiała pod fotelem znowu siedzieć…
Tomek: Ale co tu jest takiego wzruszającego? Baba idzie przez pole od pięciu minut!
Kasia: Tomasz, ale jakie to jest piękne pole…- Opis: w kinie.
- Źródło: odcinek 17.
Inne
[edytuj]- Kasia: Co to jest?
Tomek: Wiesz, co z tym zrobię?
Kasia: Co?
Tomek: Włożę ci to w usta, potem przywiążę cię do łóżka…
Kasia: Uhm…
Tomek: Zedrę z ciebie ubranie…
Kasia: No i… Dalej…
Tomek: Włączę TV i spokojnie obejrzę sobie mecz.
- Kasia: I bardzo ci tak dobrze, Tomasz, wiesz! Taki wstyd! Choroba weneryczna w XXI wieku!
Tomek: Kasiu, to nie jest żadna choroba weneryczna…
Kasia: Jasne! Zapalenie migdałków może mi powiesz?!
Tomek: Ale obiecuję ci, to nic takiego…
Lekarz: Dzień dobry. Co my tu mamy… Bolesna opuchlizna jąder…
Kasia: Taki wstyd…
Lekarz: Ból w penisie.. Całkowita niemożność oddawania moczu, tak?
Tomek: No całkowita…
Lekarz: To wszystko jasne. To prawdopodobnie atak kamicy nerkowej.
Kasia: Atak kamicy nerkowej…? Panie doktorze, dziękuję! Dziękuję! Tomuś, słyszysz?! Masz atak kamicy nerkowej, skarbie!
- Kucharz: Musicie naprawdę dobrze poznać mięso, zanim je upieczecie.
Tomek: Cześć, mięso – jestem Tomek!