Kac Vegas
Wygląd
Kac Vegas (ang. The Hangover) – komedia produkcji amerykańskiej z 2009 r. w reżyserii Todda Phillipsa. Autorem scenariusza jest Scott Moore.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
Wypowiedzi postaci
[edytuj]Alan Garner
[edytuj]- Chciałbym o czymś wspomnieć… Przygotowałem się. Witajcie. Niezły wjazd, co? Pewnie dlatego to miasto grzechu. Może nie wyglądam, ale jestem samotnikiem. Uważam siebie za jednoosobowe stado wilków. Gdy pojawił się Doug, wiedziałem, że to swojak. Moje stado powiększyło się o jednego. Było dwuosobowym stadem, ale wpierw byłem sam. Potem dołączył Doug. Pół roku temu, gdy Doug nas zapoznał, pomyślałem sobie „Chwila, czy to możliwe?” Teraz wiem. Do stada dołączyły dwa kolejne wilki. Cztery wilki. Błąkające się po pustyni. W Las Vegas. W poszukiwaniu klubów go-go i kokainy.
- (śpiewa) Jesteśmy trójką najlepszych przyjaciół. Jesteśmy trójką najlepszych przyjaciół. Przenigdy się nie rozstaniemy.
- Nikt z nas nic nie pamięta, pamiętacie?
- Siemano. Gotowi spuścić psy?
- Za tydzień jednak odpada. Grają Jonas Brothers.
- Zobacz też: Jonas Brothers
Phil Wenneck
[edytuj]- Pani w lamparciej sukni. Zajebiste cycki.
- Zaczął się weekend. Nie znam cię. Nie istniejesz.
- Opis: do ucznia.
Stu Price
[edytuj]- Brakuje mi zęba? Brak mi siekacza!
- Chciałbym przypomnieć, że nasz kumpel Doug pewnie leży w kanale, a ćpun gwałci jego zwłoki.
- (śpiewa) O czym śnią tygrysy, gdy udają się do krainy marzeń? Czy są to biegnące zebry, czy Halle Berry w stroju Kobiety-Kota. Niedługo zabierzemy cię do Tysona, do tygrysiego łóżka. Następnie znajdziemy naszego kumpla Douga. Uściskamy go serdecznie. Jeśli zabiły go jakieś ćpuny… to mamy pecha.
- Zobacz też: Halle Berry
Dialogi
[edytuj]- Phil (dzwoni): Alan.
- Alan: Cześć.
- Phil: Tu Phil.
- Alan: No cześć… To komórka Douga.
- Phil: Bez jaj?
- Alan: Chłopaki, a co z tygrysem? Co jeśli się wydostał?
- Phil: Kurwa, zapomniałem o tygrysie. Skąd się tam wziął?
- Stu: Nie wiem, nie pamiętam.
- Alan: Utrata pamięci to efekt zażycia pigułki gwałtu.
- Stu: Jesteś zbyt głupi by cię obrażać.
- Alan: Dzięki.
- Phil: Chyba jej nie nosisz?
- Alan: Czego?
- Phil: Męskiej torebki. Chyba jaja sobie robicie!
- Alan: Trzymam tu graty. Ludziom się podoba. To nie jest męska torebka, tylko sakwa. Indiana Jones też taką miał.
- Alan: Co masz na ręce?
- Stu: Byłeś w nocy w szpitalu!
- Phil: Chyba tak.
- Alan (zaniepokojony): W porządku?
- Phil: Tak, Alan.
- – Hey what’s that on your arm?
- – Oh my God – Phil, you were in the hospital last night.
- – Yeah, I guess I was.
- – Are you okay?
- – Yeah, Alan. I’m fine. (ang.)
- Stu: Czemu pieprzysz mięso? Nie wiesz, czy tygrysy to lubią.
- Alan: Uwielbiają pieprz. Nie lubią cynamonu.
- Phil: Czyje to dziecko?
- Stu: Nikogo więcej nie widziałeś?
- Alan: Patrzyłem wszędzie. Może ma coś na obroży?
- Melissa: Gdyby twoi kumple byli równie dojrzali.
- Stu: Są dojrzali. Musisz ich lepiej poznać.
- Phil (krzyczy): Wzywam doktora Pedała! Doktorze Pedale!
- Stu: Chyba już pójdę.
- Melissa: Dobry pomysł, doktorze Pedale.
- Alan: Musiałeś parkować tak blisko szkoły?
- Doug: A co?
- Alan: Nie powinno mnie tu być.
- Doug: Dlaczego?
- Alan: Mam zakaz zbliżania się do szkoły. Do Chuck E. Cheese też.
- Phil: Nic ci nie jest, Alan?
- Alan: Martwię się. Co jeśli Dougowi coś się stało?
- Phil: Trzeba myśleć pozytywnie.
- Alan: Co jeśli nie żyje? Nie mogę znów stracić kogoś bliskiego. To zbyt wielki ból. Śmierć dziadka mnie zdołowała.
- Phil: Jak umarł?
- Alan: Podczas II wojny światowej.
- Phil: Zginął na polu bitwy?
- Alan: Jeździł na nartach w Vermont.
- Stu: Poślubiłem dziwkę!
- Alan: Jak śmiesz?! To porządna kobieta!
- Opis: o dziewczynie pracującej jako striptizerka.
- Melissa: Stu, unikasz mnie? Czemu nie masz zęba?
- Stu: Znasz Alana? To brat Tracy.
- Melissa: Obrzydliwość. Czemu nie odbierałeś?
- Stu: Gdy zatrzymaliśmy się na śniadanie…
- Melissa: Nie było was tam.
- Stu: Nie pojechaliśmy tam.
- Melissa: Co tu się kurwa dzieje?!
- Stu: Byliśmy w Las Vegas.
- Melissa: Po co?
- Stu: Na wieczór kawalerski.
- Melissa: Ty taki nie jesteś!
- Stu: Więc czemu to zrobiłem? A to zagadka! Czemu? Zawsze mam robić to co ty chcesz! Mam tego dość. W zrowych związkach facet ma czasem prawo robić to co chce!
- Melissa: Nie tak to działa!
- Stu: Mnie takie coś nie odpowiada!
- Melissa: Odkąt to?
- Stu: Od kiedy bzyknęłaś tego kelnera!
- Alan: A nie barmana?
- Stu: Masz racje. To był barman. Bzyknęłaś barmana.
- Melissa: Jesteś idiotą.
- Stu: A ty… Jesteś złą osobą. Do szpiku kości. Alan, zatańczymy? (odchodzi)
- Alan: Miło było cie poznać.
- Melissa: Spierdalaj.
- Alan: Myślę nad kursem barmańskim.
- Melissa: Ciągnij mi druta.
- Alan: Nie, dziękuję.
- Alan: Tak sobie myślałem… Jeśli sami chcecie jechać do Vegas to spoko.
- Doug: O czym ty mówisz?
- Alan: Phil i Stu to twoi kumple. Urządzacie wieczór kawalerski…
- Doug: Oni cie uwielbiają.
- Alan: Nie chcę byś się wstrzymywał, bo jest tam twój szwagier.
- Doug: To nie tak. Już ci mówiłem. Spędzimy noc w Vegas. Poza tym jesteś jak mój brat.
- Alan: Musisz wiedzieć, że żaden ze mnie szpic. Cokolwiek tam się będę milczał jak grób.
- Doug: Rozumiem, ale nie sądzę…
- Alan: Serio. Nieważne co się stanie. Nawet jak kogoś zabijemy. Słyszałeś? To miasto grzechu. Nie pisnę słówka.
- Alan: Wiecie kiedy pojawi się kometa Halleya?
- Phil: Kogo to obchodzi?
- Stu: Nie zdarzy to się przez kolejne 60 lat.
- Alan: Ale pewności nie masz? Kuzyn Marcus twierdzi, że to niezapomniany widok.
- Phil: Wie pan, gdzie to jest?
- Lekarz: Na rogu „weź mapę” i „spierdalaj”.
- Stu: Wszyscy narzekają na Tysona, ale według mnie jest kochany.
- Alan: A według mnie wstrętny.
- – You know, everyone says Mike Tyson is such a badass, but I think he’s kind of a sweetheart.
- – I think he’s mean. (ang.)
- Zobacz też: Mike Tyson
- Phil: Zajebista dupa. Powinieneś być dumny.
- Stu: Nosi pierścionek babci. Miałem go dać Melissie. Pierścień z Holokaustu. Ma go na palcu.
- Alan: Tam rozdawali pierścionki?