Jurij Andruchowycz

Jurij Andruchowycz (ukr. Юрій Ігорович Андрухович; ur. 1960) – ukraiński poeta, prozaik, eseista i tłumacz, jeden z twórców fenomenu stanisławowskiego.

Imperium powinno było w porę zatroszczyć się o swoich pijaków.
- Opis: motto wiersza Rafała Skoniecznego.
- Źródło: neurokultura.pl

Już nawet Kozacy uciekali od rodzin, od żon, żeby razem wędkować.
- Źródło: Anna Dziewit, Agnieszka Drotkiewicz, Jurij Andruchowycz. Wywiad, „Playboy” nr 8, 2005

Moscoviada jest tekstem, w którym każda sytuacja, każda scena ma swój odpowiednik w rzeczywistości. Ale w scenie pod prysznicem dużo zaczerpnąłem z wyobraźni. Chociaż była tam taka niesamowita Murzynka….
- Źródło: Anna Dziewit, Agnieszka Drotkiewicz, Jurij Andruchowycz. Wywiad, „Playboy” nr 8, 2005

Nigdy nie siedziałem za kółkiem, choć często podróżuję samochodem i przejechałem wiele tysięcy kilometrów jako pilot. Ale nigdy nie chciałem mieć samochodu. Dzięki temu nigdy nie miałem kłopotów z kontrolą podatkową, bo przy wypełnianiu deklaracji jest pytanie o samochód. Jak ktoś pisze, że nie ma, to się nim nikt już nie interesuje, bo czy warto interesować się majątkiem kogoś, kto nie ma nawet samochodu?
- Źródło: Anna Dziewit, Agnieszka Drotkiewicz, Jurij Andruchowycz. Wywiad, „Playboy” nr 8, 2005

Pisarze zwykle coś tam rozważają nad czasem, bo czas jest kategorią literacką – w literaturze zawsze chodzi o opowiadanie czegoś, co w czasie się zaczęło, miało jakieś przedłużenie i gdzieś się skończyło.
- Źródło: Zofia Król, Tęsknoty, Dwutygodnik.com, nr 92/2012.

Prawdziwym czytelnikiem jest tłumacz.
- Źródło: Zofia Król, Tęsknoty, Dwutygodnik.com, nr 92/2012.

Tłumacz jest sługą, lokajem autora i może chyba o nim mówić tylko pozytywnie.
- Źródło: Zofia Król, Tęsknoty, Dwutygodnik.com, nr 92/2012.

(...) ukraińska kobieta odgrywa bardzo szczególną rolę: rządzi domem. Teraz zresztą rządzi i poza domem, bo kobiety, które wyjeżdżają do pracy do Włoch, utrzymują rodzinę. Mężowie siedzą w domu i chodzą na pocztę po pieniądze, które potem przepijają. Ale z drugiej strony nigdy nie było u nas ucisku kobiet.
- Źródło: Anna Dziewit, Agnieszka Drotkiewicz, Jurij Andruchowycz. Wywiad, „Playboy” nr 8, 2005

W ogóle nie lubię pisać. Zaczynam pisać jak już nie mam innego wyjścia.
- Źródło: Zofia Król, Tęsknoty, Dwutygodnik.com, nr 92/2012.