Jan Masaryk
Wygląd
Jan Masaryk (1886–1948) – polityk i dyplomata, powojenny minister spraw zagranicznych Republiki Czechosłowackiej.
- Często sobie myślę, że musiał narodzić się w probówce. Kiedy siedzimy na wszelakich tych konferencjach, posyła mi befehle [rozkazy] na małych karteczkach papieru – ja je wszystkie chowam, człowiek nigdy nie wie, kiedy to może się przydać – i przeważnie muszę się usłuchać. Już niemal się pogodziłem, że jestem jak ten foksterier na reklamach His Master’s Voice. Ale gdy tylko słyszę, jak mówi Mołotow, modlę się, żeby głos mego pana był choć odrobinkę bardziej ludzki.
- Opis: o stosunkach z Wiaczesławem Mołotowem.
- Źródło: J. Tomaszewski, Czechosłowacja
- Kiepsko wyglądamy, kolego, bardzo kiepsko. Ale ja stale jeszcze mam nadzieję. Myślę, że tata miał rację. A la longue to mikrusy przecież przeżyją. (…) Mamuty wymarły już bardzo dawno. A mrówki są do dziś na świecie. Zobaczymy. Albo przynajmniej nasze dzieciaki zobaczą.
- Opis: w 1948 do Victora Fischla o szansach demokracji czechosłowackiej wobec radzieckiej potęgi.
- Tak zwany system bolszewicki nie był nigdy niczym innym jak tylko kompletnym brakiem systemu.
- Źródło: Roman Bäcker, Partia nowego typu, w: Totalitaryzm. Geneza. Istota. Upadek, Toruń 1992.
- Zobacz też: komunizm
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
- Wiele moglibyśmy sobie oszczędzić przy odrobinie zdolności przewidywania. Ale mieliśmy tyle fantazji, ile nowo narodzone cielę z niezbyt inteligentnych rodziców. Musielibyśmy zawczasu zrobić jakąś konfederację małych narodów. (…) Tyle, że dziś jest na to za późno. Teraz już nam na żadną spółdzielnię nie zezwolą. Więc każdy będzie uważać, aby utrzymać ten kramik tak długo, jak się da, ale na koniec skrachujemy jeden, jak i drugi. Pamiętajcie to sobie. A my tutaj ucierpimy najwięcej. Urządzimy cud. Zobaczycie. Będziemy srać ku Zachodowi, a ze Wschodu gówno dostaniemy.
- Opis: w 1947, o perspektywach rozwoju sytuacji politycznej w Czechosłowacji i straconej szansie stawienia czoła komunizmowi.