Jacek Czachor

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Jacek Czachor (ur. 1967) – polski motocyklista rajdowy.

  • Kiedyś liczyła się nawigacja. Teraz najważniejsza jest prędkość. Motocykle są coraz szybsze, wzrasta konkurencja. Niestety, zwiększa się też liczba wypadków. Wielokrotnie zdarzało mi się w czasie rajdów udzielać pomocy innym zawodnikom.
  • (...) na pustyni zepsuł mi się sprzęt. Przyjechali przedstawiciele organizatora, którym powiedziałem, że będę go naprawiał. Nie udało mi się, więc podano informację, że wycofuję się z rajdu. Czekałem na (...) samochód, który zabiera motocykl, i helikopter, który miał przyjechać po mnie. Samochód nie docierał, a helikopter tylko zrzucił mi prowiant i poleciał. Czasami na Dakarze człowiek czeka na niego półtora dnia, nieraz (...) całą noc (...). Próbowałem jeszcze raz naprawić motocykl i udało mi się ruszyć. W tym czasie przyleciał helikopter, a że mnie nie znalazł, media podały, że zaginąłem. Nie było jeszcze telefonów satelitarnych i nie mogli mnie zlokalizować. (...) Wtedy istniały tylko boje ratunkowe odpalane po wypadku jako sygnał dla helikoptera. Nie mogłem odpalić boi, bo nie znalazłem się w sytuacji zagrożenia. Mieliśmy GPS-y, ale one tylko pokazywały trasę.(...) Ostatecznie udało mi się wtedy dojechać na metę.
  • (...) rodzina Marty była na początku zaskoczona jej znajomością ze mną. Chyba wyobrażali sobie mnie jako faceta z wielkim brzuchem i wąsem.