Przejdź do zawartości

Józef Budziłło

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Józef Budziłło (XVI/XVII w.) – chorąży mozyrski, pułkownik wojsk królewskich i pamiętnikarz.

  • Gdy już traw, korzonków, myszy, psów, kotek, ścierwa nie stało; więźnie wyjedli, trupy wykopując z ziemie wyjedli, piechota się sama między sobą wyjadła i ludzie łapając pojedli. Truszkowski, porucznik piechotny, dwu synów swych zjadł; hajduk jeden także syna zjadł; drugi matkę; towarzysz jeden sługę zjadł swego; owo zgoła syn ojcu, ociec synowi nie spuścił, pan sługi, sługa pana nie był bezpieczen; kto kogo zgoła zmógł, ten tego zjadł, zdrowszy chorszego pozbył. (…) W tak tedy okrutnym głodzie nastąpiły rozmaite choroby, śmierci srogie, że na człowieka z głodu umierającego patrzeć z strachem i nie bez płaczu przychodziło, których wielem się napatrzył, ziemię pod sobą, ręce, nogi, ciało jako mógł żarł, a co najgorsza, że choćby rad umarł, a umrzeć nie mógł, kamień albo cegłę kąsał, prosząc Pana Boga, aby w chleb przemienił, ale ukąsić nie mógł.
    • Opis: relacjonując sytuację polskiej załogi na Kremlu na kilka dni przed kapitulacją w listopadzie 1612.
    • Źródło: Wojna moskiewska wzniecona i prowadzona z okazji fałszywych Dymitrów od 1603 do 1612 r., oprac. J. Byliński, J. Długosz, Wrocław 1995, s. 164.
    • Zobacz też: głód