Harry Potter i Kamień Filozoficzny (książka)
Wygląd
Harry Potter i Kamień Filozoficzny – powieść J.K. Rowling, pierwsza część cyklu o Harrym Potterze; tłumaczenie – Andrzej Polkowski.
- Ten artykuł ma chronologiczny układ cytatów.
Chłopiec, który przeżył
[edytuj]- Państwo Dursleyowie spod numeru czwartego przy Privet Drive mogli z dumą twierdzić, że są całkowicie normalni, chwała Bogu.
- Mr. and Mrs. Dursley, of number four, Privet Drive, were proud to say that they were perfectly normal, thank you very much. (ang.)
- Niech szanownemu panu nie będzie przykro, bo dzisiaj nic nie może zepsuć mi humoru! Ciesz się pan ze mną, bo już nie ma Sam-Wiesz-Kogo! Wszyscy powinni się cieszyć, nawet mugole tacy jak pan! Bo to szczęśliwy, ach, jak szczęśliwy dzień!
- Postać: drobny staruszek (czarodziej), który wpadł na Vernona Dursleya
- Wielkie szczęście, że jest ciemno. Nie zarumieniłem się tak od czasu, kiedy pani Pomfrey powiedziała, że podobają się jej moje nauszniki.
- It’s lucky it’s dark. I haven’t blushed so much since Madam Pomfrey told me she liked my new earmuffs. (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore
- Po tym wszystkim, co zrobił… Tylu ludzi pozabijał… i nie mógł zabić małego dziecka? To wprost zdumiewające… Tyle się robiło, żeby go powstrzymać, aż tu nagle… Ale… na miłość boską, jak temu Harry’emu udało się przeżyć?
- Postać: Minerwa McGonagall
- Będzie sławny… stanie się legendą… wcale bym się nie zdziwiła, gdyby odtąd ten dzień nazywano Dniem Harry’ego Pottera… będą o nim pisać książki… każde dziecko będzie znało jego imię!
- This boy will be famous. There won’t be a child in our world that won’t know his name. There will be books about him, he will be a legend. (ang.)
- Postać: Minerwa McGonagall
- Blizny mogą się przydać. Sam mam jedną nad lewym kolanem, jest doskonałym planem londyńskiego metra.
- Scars can come in useful. I have one myself above my left knee which is a perfect map of the London Underground. (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore
Znikająca szyba
[edytuj]- No to wstawaj, chcę, żebyś przypilnował bekonu. I żeby mi się nie przypalił! Są urodziny Dudziaczka i wszystko ma być jak należy!
- Postać: Petunia Dursley
- (…) Harry był bardzo mały i chudy jak na swój wiek. A sprawiał wrażenie jeszcze mniejszego i szczuplejszego niż w rzeczywistości, bo nosił wyłącznie stare ubrania po Dudleyu, który był prawie cztery razy od niego większy. Harry miał drobną buzię, kościste kolana, czarne włosy i jasne, zielone oczy. Nosił okrągłe okulary, zawsze poklejone celuloidową taśmą, bo od czasu do czasu Dudleyowi udawało się jednak trafić go w nos. Jedyną rzeczą, którą Harry lubił w swoim wyglądzie, była bardzo cienka blizna na czole, przypominająca zygzak błyskawicy.
- Nie zadawaj pytań – to była pierwsza zasada rządząca spokojnym życiem państwa Dursleyów.
- Brazylio, przybywam… Graciasss, amigo.
- Postać: wąż
Listy od nikogo
[edytuj]- Biedna muszla klozetowa jeszcze nie widziała czegoś tak okropnego jak twoja głowa, więc może ją zemdlić.
- The poor toilet’s never had anything as horrible as your head down it – it might be sick. (ang.)
- Postać: Harry Potter
- Pospiesz się, chłopcze! Co ty tam robisz? Sprawdzasz, czy w listach nie ma bomby?
- Postać: Vernon Dursley
- Tatuś zwariował, prawda?
- Postać: Dudley Dursley
Strażnik kluczy
[edytuj]- Och, przymknij się, Dursley, ty wielka śliwko w occie.
- Postać: Rubeus Hagrid
- Tak czy owak, Harry, mnóstwo szczęścia w dniu urodzin. Mam tu coś dla ciebie… w pewnym momencie chyba na tym usiadłem, ale smakuje wciąż tak samo.
- Postać: Rubeus Hagrid
- No to jak, będzie ta herbatka? Nie odmówiłbym chlapnięcia czegoś mocniejszego, jeśli macie.
- Postać: Rubeus Hagrid
- Nie martw się, Dursley, ten twój budyniowaty synalek i tak już ma za dużo tłuszczu.
- Postać: Rubeus Hagrid
- Wiedzieliście, wiedzieliście! Oczywiście, że wiedzieliśmy! A niby jak mógłbyś nim nie być, skoro moja przeklęta siostra była tym, kim była? Ona też kiedyś dostała taki list i zniknęła, żeby pójść do tego… do tej szkoły… i wracała w każde wakacje do domu z kieszeniami pełnymi żabiego skrzeku, zamieniając filiżanki w szczury. I tylko ja wiedziałam, kim ona jest naprawdę! A była potworem! Ale moja matka i mój ojciec… nic, tylko Lily to, Lily tamto… Oni byli po prostu dumni, że mają w rodzinie czarownicę!
- Postać: Petunia Dursley
- Potem spotkała tego Pottera, skończyli szkołę i pobrali się, i ty im się urodziłeś, a ja oczywiście wiedziałam, że będziesz taki sam, tak samo dziwny, tak samo… nienormalny… a potem, proszę bardzo, wyszła i wyleciała w powietrze, a ty wylądowałeś u nas!
- Postać: Petunia Dursley
- NIE ZAMIERZAM PŁACIĆ JAKIEMUŚ ZWARIOWANEMU STAREMU GŁUPCOWI ZA UCZENIE GO MAGICZNYCH SZTUCZEK!
- Postać: Vernon Dursley
- NIGDY NIE OBRAŻAJ… ALBUSA… DUMBLEDORE’A…W… MOJEJ… OBECNOŚCI!
- Postać: Rubeus Hagrid
- Chciałem go zamienić w prosiaka, ale chyba jest już taką świnią, że bardziej się nie dało.
- Postać: Rubeus Hagrid
Ulica Pokątna
[edytuj]- Bank Gringotta to najbezpieczniejsze miejsce pod słońcem, jeśli masz coś cennego… oczywiście poza Hogwartem.
- Postać: Rubeus Hagrid
- Wejdź tu, przybyszu, lecz pomnij na los,
Tych, którzy dybią na cudzy trzos.
Bo ci, którzy biorą, co nie jest ich,
Wnet pożałują żądz niskich swych.
Więc jeśli wchodzisz, by zwiedzić loch
I wykraść złoto, obrócisz się w proch.
Złodzieju, strzeż się, usłyszałeś dzwon
Co ci zwiastuje pewny, szybki zgon.
Jeśli zagarniesz cudzy trzos,
Znajdziesz nie złoto, lecz marny los.- Enter stranger, but take heed
Of what awaits the sin of greed,
For those who take, but do not earn,
Must pay most dearly in their turn,
So if you seek beneath our floors,
A treasure that was never yours,
Thief, you have been warned, beware
Of finding more than treasure there. (ang.) - Opis: tablica w Banku Gringotta.
- Enter stranger, but take heed
- (…) zagłębiali się coraz niżej, mijając podziemne jezioro, gdzie ze sklepienia i posadzki wyrastały olbrzymie stalaktyty i stalagmity.
– Nigdy nie wiem – zawołał Harry do Hagrida, przekrzykując hałasujący wózek – jaka jest różnica między stalagmitami i stalaktytami!
– Stalagmity mają w środku „m” – odpowiedział Hagrid.
- Siedemnaście srebrnych syklów to jeden galeon, a dwadzieścia jeden knutów to sykl.
- Postać: Rubeus Hagrid
- To naprawdę ciekawe, jak do tego doszło. Bo, widzi pan, różdżka sama sobie wybiera czarodzieja… Myślę, że możemy się po panu spodziewać wielkich rzeczy, panie Potter… Ostatecznie Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać dokonywał wielkich rzeczy… strasznych, to prawda, ale wielkich.
- Curious indeed how these things happen. The wand chooses the wizard, remember…. I think we must expect great things from you, Mr. Potter… After all, He-Who-Must-Not-Be-Named did great things – terrible, yes, but great. (ang.)
- Postać: pan Ollivander
Peron numer dziewięć i trzy czwarte
[edytuj]- – Nie opowiadaj bzdur – rzekł wuj Vernon. – Nie ma takiego peronu.
- ‘Don’t talk rubbish,’ said Uncle Vernon. ‘There is no platform nine and three-quarters.’ (ang.)
- – Fred, teraz ty – powiedziała pulchna kobieta.
– Nie jestem Fred, jestem George – odrzekł chłopiec. – Naprawdę, kobieto, i ty się uważasz za naszą matkę? Nie wiesz, jak ma na imię twoje dziecko?
– Przepraszam, George.
– To był żart, jestem Fred.- ‘Fred, you next,’ the plump woman said.
‘I’m not Fred, I’m George,’ said the boy. ‘Honestly, woman, you call yourself our mother? Can’t you tell I’m George?’
‘Sorry, George, dear.’
‘Only joking, I am Fred.’ (ang.) - Opis: przed barierką, przez którą można się dostać na peron numer dziewięć i trzy czwarte.
- ‘Fred, you next,’ the plump woman said.
- – Och, jesteś prefektem, Percy? – zdziwił się jeden z bliźniaków. – Dlaczego nam nie powiedziałeś? Nie mieliśmy pojęcia.
– Daj spokój, przecież pamiętam, że coś o tym wspominał – powiedział drugi bliźniak. – Raz…
– Albo dwa…
– Chwilę temu…
– Przez całe lato…
– Och, zamknijcie się – rzekł Percy prefekt.- Opis: gdy Percy powiedział, że prefekci mają zarezerwowane dwa przedziały.
- Musisz uważać. Jak piszą „wszystkich smaków”, to naprawdę mają to na myśli… No wiesz, możesz trafić na zwykłe smaki, czekoladowy, marmoladkowy lub miętowy, ale możesz też trafić na szpinakowy, wątrobiany i flaczkowy. George przysięga, że kiedyś natrafił na goblinowy.
- Postać: Ron Weasley o smakach „Fasolek Wszystkich Smaków”
- Słoneczko, masełko, stokrotki żółciutkie
Cyraneczko, żądełko, pieniążki złociutkie,
Zmieńcie szczura tego, głupiego, tłustego,
W szczura mądrego i całkiem żółtego!- Postać: Ron Weasley
- – (…) Wiecie już, w którym będziecie domu? Pytałam wszystkich i mam nadzieję, że będę w Gryffindorze, byłoby ekstra, co? Słyszałam, że był w nim sam Dumbledore, ale chyba Ravenclaw też nie jest taki zły… No dobra, ale musimy iść i szukać tej ropuchy. Chyba lepiej już się przebierzcie, wkrótce będziemy na miejscu.
I wyszła, zabierając ze sobą chłopca, któremu zginęła ropucha.
– Nie wiem, w którym będę domu, ale mam nadzieję, że nie w tym samym, co ona – powiedział Ron.- Whatever house I’m in, I hope she’s not in it. (ang.)
- Opis: podczas pierwszego spotkania Hermiony z Ronem i Harrym.
Tiara Przydziału
[edytuj]- Może nie jestem śliczna,
Może i łach ze mnie stary,
Lecz choćbyś świat przeszukał,
Tak mądrej nie znajdziesz tiary.
Możecie mieć meloniki,
Możecie mieć panamy,
Lecz jam jest Tiara Losu,
Co jeszcze nie jest zbadany.
Choćbyś swą głowę schował
Pod pachę albo w piasek,
I tak poznam kim jesteś,
Bo dla mnie nie ma masek.
Śmiało, dzielna młodzieży,
Na głowy mnie wkładajcie,
A ja wam zaraz powiem,
Gdzie odtąd zamieszkacie.
Może w Gryffindorze,
Gdzie kwitnie męstwa cnota,
Gdzie króluje odwaga
I do wyczynów ochota.
A może w Hufflepuffie,
Gdzie sami prawi mieszkają,
Gdzie wierni i sprawiedliwi
Hogwarta szkoły są chwałą.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać wam wypadnie
Tam płonie lampa wiedzy,
Tam mędrcem będziesz snadnie.
A jeśli chcecie zdobyć
Druhów gotowych na wiele,
To czeka was Slytherin,
Gdzie cenią sobie fortele.
Więc bez lęku, do dzieła!
Na głowy mnie wkładajcie,
Jam jest Myśląca Tiara,
Los wam wyznaczę na starcie!- Postać: Tiara Przydziału
- – Hmm… – usłyszał w uchu cichy głosik. – Trudne. Bardzo trudne. Mnóstwo odwagi, tak. Umysł też dość tęgi. To prawdziwy talent… och, na Boga, tak… i zdrowe pragnienie sprawdzenia się… tak, to bardzo interesujące… Więc gdzie mam go przydzielić?
Harry chwycił mocno za krawędzie stołka i pomyślał: Tylko nie do Slytherinu, nie do Slytherinu.
– Nie do Slytherinu? – odezwał się głosik. – Jesteś pewny? Możesz być kimś wielkim, tak, to wszystko jest tu, w twojej głowie, a Slytherin na pewno pomoże ci w osiągnięciu wielkości… Nie? No dobrze, skoro jesteś pewny… niech będzie…
– GRYFFINDOR!- Opis: podczas ceremonii przydziału Harry'ego Pottera.
- Zanim rozpoczniemy nasz bankiet, chciałbym wam powiedzieć kilka słów. A oto one: Głupol! Mazgaj! Śmieć! Obsuw!
- Before we begin our banquet, I would like to say a few words. And here they are: Nitwit! Blubber! Oddment! Tweak! (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore
- – Czy on jest trochę… no wiesz… stuknięty? – zapytał niepewnym tonem Percy’ego.
– Stuknięty? – powtórzył beztrosko Percy. – To geniusz! Największy czarodziej na świecie! Ale fakt, ma lekkiego świra. Podać ci ziemniaczki, Harry?hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh- ‘Is he – a bit mad?’ he asked Percy uncertainly.
‘Mad?’ said Percy airily. ‘He’s a genius! Best wizard in the world! But he is a bit mad, yes. Potatoes, Harry?’ (ang.)
- ‘Is he – a bit mad?’ he asked Percy uncertainly.
- Hogwart, Hogwart, Pieprzo-Wieprzy Hogwart,
Naucz nas choć trochę czegoś!
Czy kto młody z świerzbem ostrym,
Czy kto stary z łbem łysego,
Możesz wypchać nasze głowy
Farszem czegoś ciekawego,
Bo powietrze je wypełnia,
Muchy zdechłe, kurzu wełna.
Naucz nas, co pożyteczne,
Pamięć wzrusz, co ledwo zipie,
My zaś będziem wkuwać wiecznie,
Aż się w próchno mózg rozsypie!- Opis: hymn Hogwartu.
- Ach, muzyka. To magia większa od wszystkiego, co my tu robimy!
- Postać: Albus Dumbledore komentujący hymn Hogwartu
Mistrz eliksirów
[edytuj]- – Ach, tak – powiedział cicho. – Harry Potter. Nasza nowa znakomitość.
- ‘Ah, yes,’ he said softly, ‘Harry Potter. Our new – celebrity.’ (ang.)
- Postać: Severus Snape
- – Jesteście tutaj, żeby się nauczyć subtelnej, a jednocześnie ścisłej sztuki przyrządzania eliksirów – zaczął. Mówił prawie szeptem, ale słyszeli każde słowo; Snape, podobnie jak profesor McGonagall, potrafił utrzymywać w klasie ciszę bez podnoszenia głosu. – Nie ma tutaj głupiego wymachiwania różdżkami, więc być może wielu z was uważa, że to w ogóle nie jest magia. Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roziskrzonej pary, delikatną moc płynów, które pełzną poprzez żyły człowieka, aby oczarować umysł i usidlić zmysły… Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć, jeśli tylko nie jesteście bandą bałwanów, jakich zwykle muszę nauczać.
- ‘You are here to learn the subtle science and exact art of potion-making,’ he began. He spoke in barely more than a whisper, but they caught every word – like Professor McGonagall, Snape had the gift of keeping a class silent without effort. ‘As there is little foolish wand-waving here, many of you will hardly believe this is magic. I don’t expect you will really understand the beauty of the softly simmering cauldron with its shimmering fumes, the delicate power of liquids that creep through human veins, bewitching the mind, ensnaring the senses … I can teach you how to bottle fame, brew glory, even stopper death – if you aren’t as big a bunch of dunderheads as I usually have to teach.’ (ang.)
- Postać: Severus Snape
Pojedynek o północy
[edytuj]- Tylko żebyś mi się wziął ostro za trenowanie, Potter, bo mogę jeszcze zastanowić się nad karą za ten wybryk.
- Postać: Minerwa McGonagall
- – A co będzie, jeśli machnę różdżką i nic się nie stanie?
– Ja wiem? Może ją rzucisz i rąbniesz go w nos – zaproponował Ron.- ‘And what if I wave my wand and nothing happens?'
‘Throw it away and punch him on the nose,' Ron suggested. (ang.)
- ‘And what if I wave my wand and nothing happens?'
- Mam nadzieję, że jesteście zadowoleni. Mogliśmy wszyscy zginąć… albo, co gorsza, zostać wyrzuceni ze szkoły. A teraz, jeśli nie macie nic przeciwko temu, pójdę do łóżka.
- I hope you’re pleased with yourselves. We could all have been killed – or worse, expelled. Now, if you don’t mind, I’m going to bed. (ang.)
- Postać: Hermiona Granger i weronika krur
Noc Duchów
[edytuj]- – Myślałem, że się do nas nie odezwiesz – powiedział Harry.
– Tak, tak, i nie przestawaj – dodał szybko Ron. – Tak się cieszyliśmy.- Opis: gdy Hermiona się odezwała do chłopaków.
- – Wingardium Leviosa! – krzyczał raz po raz, wymachując ramionami jak wiatrak.
– Źle to wypowiadasz – prychnęła Hermiona. – Wing-gar-dium Levi-o-sa. „Gar” musi być melodyjne i długie.
– To zrób to sama, jak jesteś taka mądra – warknął Ron.
Hermiona podwinęła rękawy szaty, smagnęła różdżką i powiedziała:
– Wingardium Leviosa!
Piórko uniosło się i zawisło jakieś cztery stopy nad ich głowami.- ‘Wingardium Leviosa!’ he shouted, waving his long arms like a windmill.
‘You’re saying it wrong,’ Harry heard Hermione snap. ‘It’s Wing-gar-dium Levi-o-sa, make the “gar” nice and long.’
‘You do it, then, if you’re so clever,’ Ron snarled.
Hermione rolled up the sleeves of her gown, flicked her wand and said, Wingardium Leviosa!'
Their feather rose off the desk and hovered about four feet above their heads. (ang.) - Opis: na lekcji zaklęć.
- ‘Wingardium Leviosa!’ he shouted, waving his long arms like a windmill.
- Są takie wydarzenia, które – przeżyte wspólnie – muszą się zakończyć przyjaźnią, a znokautowanie trzymetrowego trolla górskiego na pewno jest jednym z nich.
- There are some things you can’t share without ending up liking each other, and knocking out a twelve-foot mountain troll is one of them. (ang.)
Quidditch
[edytuj]- – Tak więc… po tym oczywistym i odrażającym oszustwie…
– Jordan! – warknęła profesor McGonagall.
– To znaczy… po tym jawnym, oburzającym faulu…
– Jordan ostrzegam cię…
– No dobrze, już dobrze. Flint o mały włos nie zabił szukającego Gryfonów, co mogło się zdarzyć każdemu, to jasne (…).
Zwierciadło Ain Eingarp
[edytuj]- – Na twoim nie ma litery – zauważył George. – Chyba uważa, że nie zapominasz swojego imienia. Ale my nie jesteśmy tacy głupi, wiemy, że nazywamy się Gred i Forge.
- ‘You haven’t got a letter on yours,' George observed. ‘I suppose she thinks you don’t forget your name. But we’re not stupid – we know we’re called Gred and Forge.’ (ang.)
- AIN EINGARP ACRESO GEWTEL AZ RAWTĄ WTE IN MAJ IBDO
- Opis: napis na szczycie ramy zwierciadła (po przeczytaniu od tyłu: „ODBIJAM NIE TWĄ TWARZ ALE TWEGO SERCA PRAGNIENIA”).
- To dziwne, jak niewidzialność popsuła ci wzrok.
- Postać: Albus Dumbledore
- – (…) No dobrze, ale czy już wiesz, co pokazuje nam wszystkim Zwierciadło Ain Eingarp?
Harry potrząsnął głową.
– Zaraz ci to wyjaśnię. Tylko najszczęśliwszy człowiek na świecie mógłby używać Zwierciadła Ain Eingarp jak zwykłego lustra, to znaczy, że mógłby patrzeć w nie i widzieć swoje normalne odbicie. Teraz już rozumiesz?
– Ono pokazuje nam to czego pragniemy… czego każdy z nas pragnie…
– Tak i nie. (…) Pokazuje nam ni mniej, ni więcej, tylko najgłębsze, najbardziej utęsknione pragnienie naszego serca. (…) To lustro nie dostarcza nam jednak ani wiedzy, ani prawdy. Ludzie tracą przednim czas, oczarowani tym, co widzą, albo nawet wpadają w szaleństwo, nie wiedząc, czy to, co widzą w zwierciadle, jest prawdziwe lub choćby możliwe.- Opis: rozmowa Albusa Dumbledore'a z Harrym.
- Naprawdę niczego nie daje pogrążanie się w marzeniach i zapominanie o życiu.
- It does not do to dwell on dreams and forget to live. (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore
- – Nigdy się nie ma za dużo skarpetek – powiedział Dumbledore.
- ‘One can never have enough socks,’ said Dumbledore. (ang.)
Nicolas Flamel
[edytuj]- Widzisz, Dumbledore miał rację, kiedy mówił, że od tego lustra można dostać świra.
- Postać: Ron Weasley
- – Nie graj – powiedziała natychmiast Hermiona.
– Powiedz, że jesteś chory – doradził Ron.
– Udaj, że złamałeś nogę – podsunęła Hermiona.
– Naprawdę złam nogę – powiedział Ron.- ‘Don’t play,’ said Hermione at once.
‘Say you’re ill,’ said Ron.
‘Pretend to break your leg,’ Hermione suggested.
‘Really break your leg,’ said Ron. (ang.) - Opis: gdy Harry powiedział im, że Snape będzie sędziował na meczu quidditcha.
- ‘Don’t play,’ said Hermione at once.
- Czy możemy już się odezwać?
- Postać: Ron Weasley
- I nic dziwnego, że nie mogliśmy znaleźć Flamela we Współczesnych osiągnięciach czarodziejstwa. Nie bardzo jest współczesny, skoro ma sześćset sześćdziesiąt pięć lat, prawda?
- Postać: Ron Weasley
- Longbottom, gdyby mózgi były ze złota, byłbyś biedniejszy od Weasleya, a to już jest nie lada wyczyn.
- Longbottom, if brains were gold you’d be poorer than Weasley, and that’s saying something. (ang.)
- Postać: Draco Malfoy
Norweski smok kolczasty
[edytuj]- Słuchajcie… przyjdźcie do mnie później, nie obiecuję, że coś wam powiem, ale przestańcie węszyć i ryć, uczniowie nie mają prawa o tym wiedzieć.
- Postać: Rubeus Hagrid
- – Postanowiłem nadać mu imię Norbert – oznajmił Hagrid, patrząc na smoka wilgotnymi oczami. – On mnie naprawdę rozpoznaje. Zobaczcie. Norbert! Norbert! Gdzie jest mamusia?
– On ma świra – mruknął Ron do Harry’ego.- Opis: podczas spotkania z Hagridem w jego chatce.
- – Charlie – powiedział.
– Tobie też już odbiło. Jestem Ron, pamiętasz?- Opis: gdy Harry wpadł na pomysł odesłania smoka do Charliego.
- Mówię wam, ten smok to najokropniejsza gadzina, jaką widziałem, a Hagrid obchodzi się z nim jak z małym, puszystym króliczkiem! Ten gad mnie ugryzł, a Hagrid zrugał mnie za to, że go przestraszyłem. A kiedy wychodziłem, śpiewał mu kołysankę.
- I tell you, that dragon’s the most horrible animal I’ve ever met, but the way Hagrid goes about it, you’d think it was a fluffy little bunny rabbit. When it bit me he told me off for frightening it. And when I left, he was singing it a lullaby. (ang.)
- Postać: Ron Weasley
Zakazany Las
[edytuj]- Nie waż się mi mówić, co mogę, a czego nie mogę, Potter. A teraz marsz do łóżek. Wszyscy. Jeszcze nigdy mieszkańcy Gryffindoru nie zrobili mi takiego wstydu.
- Postać: Minerwa McGonagall
- Niewinni są zawsze pierwszymi ofiarami. (…) Tak było przed wiekami i tak jest teraz.
- Postać: Ronan
- Firenzo! Co ty wyprawiasz? Masz człowieka na grzbiecie! Co za wstyd! Zachowujesz się jak zwykły muł!
- Postać: Zakała
- To dlatego, że zabicie jednorożca jest okropną zbrodnią. Zdolny jest do niej tylko ktoś, kto nie ma nic do stracenia, a wszystko do zyskania. Krew jednorożca zapewnia życie każdemu, kto ją wypije, nawet jeśli będzie o cal od śmierci, ale za straszliwą cenę. Jeśli zabije coś niewinnego i bezbronnego, zostanie na zawsze przeklęty i będzie wiódł nędzne życie, a właściwie pół-życie.
- Postać: Firenzo
Przez klapę w podłodze
[edytuj]- Koniec z nauką (…) mamy przed sobą cały tydzień, zanim się dowiemy, jak nam źle poszło, więc nie ma co się martwić na zapas.
- Postać: Ron Weasley
- A prędzej Neville zagra w reprezentacji Anglii w quidditchu, niż Hagrid pozwoli, by coś się stało Dumbledore’owi.
- Neville will play Quidditch for England before Hagrid lets Dumbledore down. (ang.)
- Postać: Ron Weasley
- – Powinniście być trochę ostrożniejsi – rzekł Snape. – Ktoś może pomyśleć, że znowu coś knujecie. A Gryffindor stracił już chyba przez was dość punktów, prawda? … Ostrzegam cię, Potter, jeszcze jedna nocna eskapada, a osobiście dopilnuję, żeby cię wyrzucono ze szkoły. Życzę miłego dnia.
- ‘You want to be more careful,’ said Snape. ‘Hanging around like this, people will think you’re up to something. And Gryffindor really can’t afford to lose any more points, can they? … Be warned, Potter – any more night-time wanderings and I will personally make sure you are expelled. Good day to you.’ (ang.)
- – Nie ruszajcie się! – krzyknęła Hermiona. – Wiem co to jest… to diabelskie sidła!
– Och, jak to dobrze, że wiemy, jak to się nazywa, to naprawdę wielka ulga! – warknął Ron, odchylając się, bo złowrogie pędy już sięgały mu szyi.
- – CZY TY ZWARIOWAŁAŚ? – zawył Ron. – JESTEŚ CZARODZIEJKĄ CZY NIE?
- ‘HAVE YOU GONE MAD?’ Ron bellowed.‘ARE YOU A WITCH OR NOT?’ (ang.)
- Groza czyha za wami, a szczęście przed wami,
Dwie z nas wam pomogą, żadna nie omami,
Jedna z siedmiu pozwoli pójść dalej przed siebie,
Inna pozwoli wrócić temu, który jest w potrzebie,
Dwie z nas kryją zacne wino pokrzywowe,
Trzy truciznę wsączą w serce oraz w głowę.
Wybieraj, jeśli nie chcesz cierpieć tutaj wiecznie,
Oto cztery wskazówki, jak przeżyć bezpiecznie:
Pierwsza: jakkolwiek chytrze trucizna się skrywa,
Jest zawsze z lewej strony tego, co dała pokrzywa;
Druga: różną mają zawartość butelki ostatnie,
Lecz jeśli chcesz iść naprzód, nie pij płynu z żadnej;
Trzecia: różne mają flaszki kształty i wymiary,
Lecz najmniejsza i największa kryją dobre czary;
Czwarta: obie drugie od końca smak podobny mają,
Choć wyglądem całkiem się nie przypominają.- Opis: zagadka z siedmioma butelkami, przygotowana przez Snape’a.
- Ja! Książki! I trochę inteligencji! Są ważniejsze rzeczy… przyjaźń i męstwo…i… och, Harry… bądź ostrożny!
- Me! Books! And cleverness! There are important things – friendship and bravery and – oh Harry – be careful! (ang.)
- Postać: Hermiona Granger
Człowiek o dwóch twarzach
[edytuj]- – A ja myślałem, że… Snape…
– Severus? (…) Tak, Severus wygląda na takiego, prawda? Nieźle mieć takiego Severusa, który krąży po szkole jak wyrośnięty nietoperz.- Opis: rozmowa Quirrella z Harrym.
- Nie ma czegoś takiego, jak dobro i zło, jest tylko władza i potęga… I mnóstwo ludzi zbyt słabych, by osiągnąć władzę i potęgę…
- There is no good and evil, there is only power… and those too weak to seek it. (ang.)
- Postać: Quirrell
- To, co się wydarzyło w podziemiach jest ścisłą tajemnicą, więc, oczywiście, wie o tym cała szkoła. Przypuszczam, że to twoi przyjaciele, panowie Fred i George Weasleyowie są odpowiedzialni za próbę przysłania ci tutaj sedesu.
- What happened down in the dungeons between you and Professor Quirrell is a complete secret, so, naturally, the whole school knows. I believe your friends Misters Fred and George Weasley were responsible for trying to send you a lavatory seat. (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore
- Ostatecznie, dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.
- To the well organized mind, death is but the next great adventure. (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore
- A ten Kamień… cóż, to wcale nie była taka wspaniała rzecz. Sam pomyśl: tyle pieniędzy i lat życia, ile zechcesz! Dwie rzeczy, których ludzkie istoty pragną najbardziej… Tylko że ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.
- Humans do have a knack for choosing precisely those things which are worst for them. (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore
- Strach przed imieniem wzmaga strach przed samą rzeczą.
- Fear of a name increases fear of a thing itself. (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore
- – Prawdy – westchnął Dumbledore. – Prawda to cudowna i straszliwa rzecz, więc trzeba się z nią obchodzić ostrożnie.
- ‘The truth.’ Dumbledore sighed. ‘It is a beautiful and terrible thing, and should therefore be treated with great caution.’ (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore
- Twoja matka oddała za ciebie życie. Jedyną rzeczą, której Voldemort nie potrafi zrozumieć, jest miłość.
- Your mother died to save you. If there is one thing Voldemort cannot understand, it is love. (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore
- Jeśli ktoś kocha nas aż tak bardzo, to nawet jak odejdzie na zawsze, jego miłość będzie nas zawsze chronić.
- If someone loves us so much, even as gone forever , his love will always protect us. (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore
- – (…) Quirrell powiedział, że Snape mnie nienawidzi, bo nienawidził mojego ojca. Czy to prawda?
– No raczej się nie lubili. Ale chyba nie tak, jak ty i pan Malfoy. A twój ojciec zrobił coś, czego Snape nie mógł mu wybaczyć.
– Co?
– Uratował mu życie.
– Co?
– Tak… (…) To śmieszne, jak działają ludzkie umysły, prawda? Profesor Snape nie mógł znieść myśli, że ma dług wdzięczności wobec twojego ojca… Myślę, że właśnie dlatego tak starał się, żeby cię ochronić w tym roku, bo czuł, że to w jakiś sposób wyrównuje ten dług. A potem mógłby już spokojnie nienawidzić twojego ojca…- Opis: rozmowa Albusa Dumbledore'a z Harrym.
- Minął jeszcze jeden rok! (…) Jeszcze jeden rok dobiegł końca, a ja muszę was trochę pomęczyć ględzeniem staruszka, zanim wszyscy zatopimy zęby w tych wybornych potrawach. Cóż to był za rok! Na szczęście wasze głowy są teraz trochę mniej puste niż na początku… i macie całe lato na opróżnienie ich przed początkiem następnego roku…
- Postać: Albus Dumbledore
- Trzeba być bardzo dzielnym, by stawić czoło wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom.
- It takes a great deal of bravery to stand up to our enemies, but just as much to stand up to our friends. (ang.)
- Postać: Albus Dumbledore