Gianfranco Randone
Wygląd
Gianfranco „Jeffrey Jey” Randone (ur. 1970) – włoski wokalista i basista, znany jako członek zespołu Eiffel 65.
- „Da Ba Dee” to po prostu zwrot, taki sam jak „na na na” czy „la la la”. To po prostu taki sposób na umiędzynarodowienie utworu. Gdy śpiewasz „I’m Blue, Da Ba Dee”, rozumie to niemal każdy człowiek na świecie. Nie musisz znać żadnych obcych języków, by wiedzieć, o co chodzi. To pomaga w odbiorze. W przypadku tego nagrania o jego popularności zdecydował jednak przede wszystkim fakt, iż jest ono znakomitym połączeniem utworu tanecznego i popowego.
- Źródło: Eiffel 65 (biografia), wp.pl
- Euro to połączenie różnych odmian muzyki dance i europejskich kultur. Mówimy tu chociażby o angielskim trip hop, niemieckim techno czy włoskim dance. Zmiksowaliśmy to wszystko. Każdy z utworów jednak jest inaczej zaaranżowany. Pop podkreśla, że na tej płycie jest po prostu muzyka.
- Źródło: Paweł Pieniążek, Nieśmiały krok Eiffel 65, natemat.pl, 15 września 2016
- Mieliśmy program komputerowy, który pomógł nam w wyborze nazwy. Tak powstał „Eiffel”. Numer 65 to dziwna sprawa, ponieważ żaden z nas go nie wybrał. Zapytaliśmy o to producenta. Okazało się, że była to część numeru telefonu, który zanotował na kartce papieru. Ostatnie dwie cyfry zapisały się na singlu, który trafił do grafika. Ten myśląc, że to część nazwy zespołu, połączył ze sobą te dwa człony. To przyniosło nam szczęście.
- Źródło: Paweł Pieniążek, Nieśmiały krok Eiffel 65, natemat.pl, 15 września 2016
- Pewne oznaki tego, że chcę być muzykiem, zdradzałem, gdy byłem bardzo mały. Nie zapomnę, ile miałem frajdy, skacząc na kanapie i udając, że gram na gitarze piosenkę Roda Stewarta Do Ya Think I’m Sexy.
- Źródło: Eiffel 65 (biografia), wp.pl
- Przez dwa miesiące namawiała mnie, żeby nagrał swój głos, a gdy tato usłyszał kasetę, omal mnie nie zabił za to, że nie powiedziałem mu wcześniej, że umiem śpiewać. Szczerze mówiąc, ja też tego nie wiedziałem.
- Źródło: Eiffel 65 (biografia), wp.pl