George Eliot

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
George Eliot

George Eliot (właśc. Mary Ann Evans; 1818–1880) – angielska pisarka.

  • Błazen to człowiek, który oczekuje, że zdarzą się rzeczy, które się nigdy nie wydarzą.
  • Cóż to za nieopisana ulga, mieć poczucie bezpieczeństwa przy innej osobie, nie musieć ważyć myśli, ani mierzyć słów, lecz wylewać je wszystkie z siebie wiedząc, że wierna dłoń przyjmie je i zachowa…
  • Do wielu anomalii, do jakich skłonna jest natura ludzka, moraliści nigdy nie zaliczali zbytniej życzliwości wobec ludzi, którzy otwarcie lżą.
  • Kobieta wierzy, że 2 + 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
  • Kobieto, jeśli nie możesz być gwiazdą na niebie, bądź przynajmniej lampą naftową w domu!
  • Moim artystycznym zamierzeniem nie jest przedstawianie nienagannie prowadzących się osób, lecz ludzi rozmaitych charakterów, których postawa wymaga od nas tolerancji, współczucia i sympatii. I nie mogę ani na krok odejść od tego, co według mnie jest prawdą o postaci.
    • Źródło: Deborah G. Felder, 100 kobiet, które miały największy wpływ na dzieje ludzkości, wyd. Świat Książki, Warszawa 1998, ISBN 8371296665, tłum. Maciej Świerkocki, s. 91.
  • Najlepszy przyjaciel – moje źródło na pustyni.
  • Nasze słowa posiadają skrzydła, lecz często lecą nie tam, gdzie chcemy.
  • Nie mówię, że kobiety nie są głupie. Stworzono je na podobieństwo mężczyzn.
  • Nie przeczę, że kobiety są głupie: Bóg Wszechmogący stworzył je takimi, aby je dopasować do mężczyzn.
  • Niech będzie błogosławiony człowiek, który nie mając nic do powiedzenia powstrzymuje się od ubrania tego faktu w słowa.
  • Po cóż żyjemy, jeśli nie po to, by życie czynić łatwiejsze dla siebie nawzajem?
  • Szczęście jest opasłą obojętnością dla cudzych trosk.
  • Tylko biedni ludzie odczuwają prawdziwą przyjemność, gdy mogą coś ofiarować.
  • Wielki to mocarz owo pragnienie miłości, ów głód serca, równie nieustępliwy, jak i ten inny głód, którym natura zmusza nas do przyjęcia jarzma i każe zmieniać oblicze świata.
    • Źródło: Młyn nad Flossą, przeł. Anna Przedpełska-Trzeciakowska, oprac. Alina Szala, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1991, BN II 234, s. 45.
  • Wielkie uczucia często przyjmują pozór pomyłki, a wielka wiara – pozór złudzenia.
  • Wkrótce będziemy parą starych, pomarszczonych stworzeń. Nie szkodzi – im brzydsi będziemy w oczach innych, tym piękniejsi będziemy dla siebie nawzajem.
  • Żadna beznadziejność nie jest tak smutna jak beznadziejność wczesnej młodości, kiedy w duszy są tylko pragnienia.

O George Eliot[edytuj]

  • Okazuje się, że George Eliot to pseudonim jest. Po co komuś był nick w czasach, gdy sieci nie było? Jeśli autorka nie używa brzydkich słów ani nie obraża czytelników, to po co kryje się za pseudonimem? W dodatku ta książka [Miasteczko Middlemarch] była w prehistorii bestsellerem, jak kryminały Stiega Larssona. Mary Ann Evans nie chciała być na tamtejszym Pudelku ani w pismach kolorowych, tylko chowała się za pseudonimem. Bez sensu. Dziś mogłaby tańczyć z gwiazdami na rurze za taki bestseller.
    • Autor: Agata Passent, Ja też często nie rozumiem lektur, „Twój Styl” nr 8 (253), sierpień 2011, s. 80.