Dagmāra Beitnere-Le Galla

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Dagmāra Beitnere-Le Galla (ur. 1955) – łotewska naukowiec, wykładowczyni, posłanka i wiceprzewodnicząca Sejmu.

  • Generalnie nie uważam, żebym obecnie musiała się wstydzić, że uczyłam takiego, a nie innego przedmiotu w latach osiemdziesiątych. Jestem wciąż taką samą osobą. Świecką, nie chodzę do kościoła, choć byłam ochrzczona. Kiedyś byłam gościem w Krynicy na południu Polski, byłam na mszy w drewnianym kościele, nie pamiętam, jak nazywał się ksiądz, który prowadził nabożeństwo. Cały kościół był pełny, a ja nie mogłam się ruszyć. Także z wrażenia. Zawsze kiedy spotykam się z arcybiskupem Zbigniewem Stankiewiczem, podkreślam, że potrzebujemy bardzo dobrej filozofii katolickiej czy protestanckiej na Łotwie. Europa jest oparta na chrześcijaństwie. Z kolei na uniwersytecie możemy się także uczyć o buddyzmie i zoroastryzmie. To nas wzbogaca. Z drugiej strony nie zrozumiemy kultury żydowskiej bez rozumienia kabały. Teraz, kiedy nie zajmuję się bezpośrednio tą działką nauki, wciąż słucham w Internecie wykładów na temat kabały, bo chcę zrozumieć wiarę chrześcijańską.
  • Jestem na tyle stara, że mogę być konserwatystką (śmiech). Ludzie zmieniają poglądy w ciągu swojego życia. Jeśli jesteś na uniwersytecie, zajmujesz się humanistyką, bardziej interesują cię wartości liberalno-demokratyczne. Jednak poglądy ludzi zmieniają się na zasadzie wahadła: od bardzo liberalnych do często nacjonalistycznych. My tego nie chcemy jako Nowa Partia Konserwatywna, chcemy zatrzymać się w centrum. Jesteśmy siłą proeuropejską, inaczej niż konserwatyści w Estonii. Sądzę jednak, że potrzebujemy powrotu do pewnych wartości, które ukształtowały naszą wspólnotę. Zygmunt Bauman napisał, że „wszystko jest płynne”, że nie znamy granic. Chcemy w życiu więcej wolności, ale od czasu do czasu musimy sprawdzić, gdzie podziały się granice. Dlatego powstała Nowa Partia Konserwatywna.