Bernardyna Maria Jabłońska

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Bł. Bernardyna Maria Jabłońska

Bernardyna Maria Jabłońska (1878–1940) – polska zakonnica, dziewica, mistyczka, współzałożycielka i pierwsza przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim (albertynek), duchowa córka, współpracownica i kontynuatorka dzieła miłosierdzia św. Adama Chmielowskiego oraz błogosławiona Kościoła katolickiego.

  • Ach, jak lubię sama być i ukrywać się, i żyć w Bogu tylko. Myśleć bez przynaglania się do czegoś, myśleć to tylko, co Bóg daje do duszy, i co samo się myśli i czuje, i pragnie!
    • Opis: fragment zapisków modlitewnych.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, ATK, Warszawa 1987, s. 231.
  • Chcę i pragnę cierpieć, bo Bóg mój cierpiał. Chcę cierpieć, bo mi się zdaje, że to się Bogu podoba.
    • Opis: fragment zapisków duchowych.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 224.
  • Chciałabym zadośćuczynić każdej prośbie, otrzeć każdą łzę, pocieszyć choć słówkiem każdą zbolałą duszę, być dobrą zawsze dla wszystkich, a najlepszą dla najnieszczęśliwszych. Ból bliźnich moich jest mym.
    • Opis: fragment zapisków duchowych.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 224.
  • Chorych zakaźnie: cholera, tyfus itd. mogą siostry obsługiwać, bo to właśnie są najnieszczęśliwsi. Wszyscy się ich boją, wyrzucają i odpychają, a to są nasi. I my im służmy, choćby z narażeniem życia.
    • Opis: fragment okólnika do sióstr albertynek.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 232.
  • Ciągle nadsłuchiwać na wezwanie Pana. Wszystko trzeba czynić żywo, gorąco, szybko, dokładnie. Oddać Panu Jezusowi wszystko: biegać, uwijać się, chwytać oburącz miłość Bożą i bliźniego. Spieszyć się, spieszyć się, bo wieczność nadciąga. Gdybyśmy w niebie mogły płakać, tobyśmy całą wieczność płakały, żałując utraconego czasu. Ta sekunda, która ci marnie uleci, nie wróci nigdy. Wieczność nasza jest zależna od obecnej chwili.
    • Opis: fragment katechezy do sióstr albertynek.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 236.
  • Dopełniajmy pracy Jezusa, Jego trudów, cierpień, miłości, cichości, łez, a szczególniej jego miłosierdzia nad nędzami duszy i ciała bliźnich naszych.
    • Opis: fragment zapisków duchowych.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 224.
  • Jezu, rozlej na duszę moją wszystkie głębiny nędzy ludzkiej, napełnij ją swą dobrocią i miłosierdziem i daj mi łaskę, abym twą dobrocią zastąpiła Cię tu, na tej łez dolinie, czyniąc wszystkim dobrze.
    • Opis: fragment zapisków duchowych.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 224.
  • Krzyż i Męka Zbawiciela ma być środowiskiem, przy którym skupić się mamy, wielbiąc Chrystusa Pana wzgardzonego, wyniszczonego dla nas. Starajmy się odpłacać choć w cząsteczce za Jego miłość i mękę. Najśliczniejszy i najmilszy dla nas po miłości Bożej powinien być krzyż Chrystusowy, cierpienie, pokuta, oddanie się panu Bogu na wszystko, na zawsze, bez żadnych zastrzeżeń. Cierpieć mamy bardzo wiele na każdym kroku, sprzeciwienie się miłości własnej, co już bardzo boli, i setki, i tysiące drobnych umartwień, niewygód i przykrości – a to niebo. Przyjmować w duchu pokuty (cierpienia), cieszyć się z tego, że nas spotykają, pragnąć bólu i cierpienia, szukać go – oto nasz duch, życie i wszystko. Jeżeli pokuty, cierpienia i bólu nam będzie brakować, to każda z nas niech wie, że zaczyna życie z nas uchodzić i robimy się martwe, bez ducha.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 232.
  • Lubię cierpieć dla drugich. Przebaczać ogromnie lubię, krzywdy i potwarze darowywać. Ogromnie czynić dobrze lubię tym, co mnie krzywdzą. Lubię bezinteresowność tak dla Boga, jak dla ludzi.
    • Opis: fragment zapisków duchowych.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 224.
  • Mam głód Boga, jakiż głód. Nie pojmuję życia ani szczęścia, jak tylko w Nim. Mój Boski Mistrz lituje się nad swoim robaczkiem. Często zalewa mą duszę ogniem i światłem, aż słabo się robi. Pogrążam się w Bogu strasznym, słodkim, ogromnym. Czuję, że słabnę i jak gdyby w sen zapadam. Moja dusza wzlatuje ku Bogu jak strzała. Nic nie pojmuję, nic nie widzę, zachwyt mnie porywa, drżę jak liść. Kocham. Kocham całą sobą. Bóg wypełnia wszystko, i ja to widzę. Bóg jest wielki, jest piękny, Bóg sam i na zawsze.
    • Opis: fragment zapisków duchowych.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 224.
  • Piękność Boża, piękność błyska mi w duszy i rani, i porywa, i męczy, a tu: ani ująć, ani objąć, ani zobaczyć nie można, takie te Boże reflektory ukryte, a ciskające rozmaite światła. Ta piękność niepojęta Boga, to głód straszliwy, to puszcza bezludna.
    • Opis: fragment zapisków z rekolekcji 1 stycznia 1933.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 241.
  • Pokutnice mają cierpieć w każdej chwili życia. Lgnąć, wyrywać się i biec ku cierpieniu, pokucie i umartwieniu. Prosić Pana Jezusa o krzyż, oddać Mu się, przyjmować wszelkiego rodzaju gorycze, męki, pustki, ogołocenie od Boga, stworzeń i całej natury. A to, co innym sprawia radość i ulgę, dla nas niech się stanie cierpieniem.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 232.
  • Trzeba wszystko przyjmować jako zadatek wiecznego szczęścia i jako dowód, że Pan Jezus o nas pamięta i staje się jakby dłużnikiem naszym i czeka tylko, aby nam oddać zapłatę za cierpienia znoszone dla Niego z miłością i oddaniem się woli Jego. My malutko pocierpimy, a Pan Bóg nam odda miarę pełną, natłoczoną, opływającą. Bądźmy gotowi dla miłości Bożej na wszystkie choroby, zarazy, opuszczenia i śmierć ze wszystkimi najokropniejszymi bólami i mękami, pamiętając jednak o tym, że wszystko, co robimy i przecierpimy dla Pana Boga jest niczym i nic nam się to nie należy.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 233.
  • Uderzyła mnie silnie piękność Boża i rwała moją duszę tam, w światy nieznane – ciągło jak magnes, rwało, wyrywało tam gdzieś… ach piękność, piękność Boga.
    • Opis: fragment zapisków z rekolekcji 27 grudnia 1932.
    • Źródło: o. Joachim Roman Bar, o. Władysław Kluz, Polscy święci. Służebnica Boża Bernardyna Jabłońska, t. 11, op. cit., s. 240.