Alfred Jodl
Wygląd
Alfred Jodl (1890–1946) – niemiecki generał-pułkownik, szef sztabu generalnego armii niemieckiej podczas II wojny światowej, zbrodniarz wojenny, skazany na śmierć i powieszony w Norymberdze.
- Do roku 1939 byliśmy oczywiście w stanie sami rozbić Polskę. Ale nigdy – ani w roku 1938, ani w 1939 – nie zdołalibyśmy naprawdę sprostać skoncentrowanemu wspólnemu atakowi tych państw [Wielkiej Brytanii, Francji, Polski]. I jeśli nie doznaliśmy klęski już w roku 1939, należy to przypisać jedynie faktowi, że podczas kampanii polskiej około 110 dywizji francuskich i brytyjskich pozostało kompletnie biernych wobec 23 dywizji niemieckich.
- Źródło: Jan Karski, Wielkie mocarstwa wobec Polski: 1919–1945 od Wersalu do Jałty, wyd. I krajowe, PIW, Warszawa 1992, ISBN 8306021622, s. 316–317.
- Führer [Adolf Hitler] potrafi być naprawdę uroczy. Ile jest w nim naturalnego ciepła, ile rozsiewa wokół siebie szczerej, przyjacielskiej serdeczności. Nic dziwnego, że jest tak kochany.
- Źródło: Bernhard von Lossberg, Im Wehrmacht Führungsstab
- Śmierć przez powieszenie. Wyrok śmierci w porządku, tego się spodziewałem. Ktoś musi przecież ponieść odpowiedzialność, ale przez powieszenie…
- Źródło: Bogusław Wołoszański, Ten okrutny wiek, Wydawnictwo Colori, Warszawa 1995, ISBN 8390497204, s. 246.
- W czasie tej wojny zarówno naród niemiecki, jak i niemieckie siły zbrojne osiągnęły i wycierpiały więcej niż jakikolwiek inny naród na świecie. W tej godzinie mogę tylko wyrazić nadzieję, że zwycięzcy będą traktować je wspaniałomyślnie.
- Opis: po podpisaniu bezwarunkowej kapitulacji niemieckich sił zbrojnych w dniu 7 maja 1945.
- Źródło: Howard J. Langer, Księga najważniejszych postaci II wojny światowej, tłum. Marek Rudowski, wyd. Bellona, Warszawa 2008, ISBN 9788311111110, s. 195–196.
- Ze wszystkiego, co zrobiłem i co musiałem zrobić mogę się spowiadać ze spokojnym sumieniem przed Bogiem, historią i moim narodem.
- Źródło: José María López Ruiz, Tyrani i zbrodniarze. Najwięksi nikczemnicy w dziejach świata, tłum. Agata Ciastek, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2006, s. 279