Przejdź do zawartości

Adam Pluszka

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Adam Pluszka (2006)

Adam Pluszka (ur. 1976) – polski poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i filmowy.

  • Gdy za oknem zapada już śmierć,
    gdy tylko cisza mówi do mnie,
    wszystko dookoła rozmywa się.
  • Każde działanie to wciąż za mało, żeby ogarnąć
    cztery kąty. Mnożą się załomki, schowki, kłęby
    – jak zmartwychwstanki – toczą się po podłodze.
    Dwa minusy dają dwa minusy.
  • Młodzi ludzie, których znam, mają coraz większą tendencję do naskórkowości. A w związku z tym, że świat również postrzega nas naskórkowo, coś dzieje się ze współczesnym człowiekiem. Ludzie boją się wchodzić w głębsze relacje, bo każde rozstanie generuje głębsze blizny. Bezpieczniejsze jest poruszanie się po powierzchni. Głębiej boli bardziej.
  • Myślę, że prawdziwe pisarstwo polega na tym, że będąc kłamstwem, jest zarazem prawdą.
  • Okazuje się, że dla wielu jedyną formą wychodzenia poza siebie jest cielesność. W ten sposób jest najłatwiej okazać uczucia, ale seks nie jest przecież uczuciem. Jest po prostu ciałem. Uzewnętrznianie siebie wewnętrznego poprzez ciało jest tak naprawdę puste.
  • Zwierzęta, jak dzieci, biorą, czasem proszą, na jedno
    wychodzi. Dzieci, jak zwierzęta, biją się, gryzą się i liżą
    po stopach.
  • Żarzą się
    w mroku papierosy, od wody ciągnie wilgocią, z cichym
    pluskiem śnięte ryby głaszczą brzeg. Byle do przodu, bo
    z przodu widać światełko, przedziera się przez story.