Szpiegu, do dzieła

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Szpiegu, do dzieła (ang. Carry On Spying) – brytyjska komedia z 1964 roku w reżyserii Geralda Thomasa. Scenariusz napisali Talbot Rothwell i Sid Colin.

  • Ein, zwei, drei, für, Piotruś Pan przytargał pumpernikiel. Danke!
    • Postać: kelner w kawiarni
    • Opis: próba mikrofonu w lampce.

Dialogi[edytuj]

Charlie Bind: Agent Bind.
Desmond Simpkins: James?
Charlie Bind: Nie, Charlie.
Desmond Simpkins: Numer?
Charlie Bind: Dwa „O”.
Desmond Simpkins: Co: „O”.
Charlie Bind: Nie wiem, patrzyli na mnie i mówili: „O-o”.

Desmond Simpkins: (...) cały personel służb specjalnych traktujemy jako mężczyzn. Ryzykujecie tak samo. Ubieracie tak samo, jecie to samo, posługujecie się tym samym hasłem. Zrozumiano?
Daphne Honeybutt: Tak jest, sir! Bez obawy. Zapomnę o swojej płci.
Desmond Simpkins: Oby i inni zapomnieli...

Doktor Kruk: Ja jestem doktor Kruk. Zaskoczona?
Daphne Honeybutt: Owszem, oczekiwałam mężczyzny... lub kobiety.
Doktor Kruk: Jestem jednym i drugim.
– I am Doctor Crow. You are surprised?
– Yes, I am! I expected you to be a man... or a woman.
– I am both! (ang.)

Desmond Simpkins: (...) misja jest niebezpieczna. Niektórzy mogą nie przeżyć, ale to normalka. Wasz sprzęt podstawowy obejmuje: po pierwsze, fałszywy paszport, jeden komplet lewych papierów, jeden sfabrykowany dowód osobisty, podrobione pieniądze i jeden zestaw sztucznych rzęs – w neseserze z imitacji skóry.
Harold Crump: Suwak ma prawdziwy.
Desmond Simpkins: Nad podróbką jeszcze pracujemy.

Szef wywiadu: Nie muszę podkreślać znaczenia misji. Odzyskajcie wzór za wszelką cenę.(...) Nie popełnijcie błędu. Wasz przeciwnik, doktor Kruk, jest twardy. Dowodzi wywrotową organizacją... jak to szło?
Cobley: Organizacja Drastycznego Uboju Rasy ludzkiej.
Szef wywiadu: Znana jako ODUR.

Harold Crump: Poproszę paczkę wzmocnionych zapałek.
Carsters: Mam tylko wzmocnione sznurowadła.
Harold Crump: Nie mogę ich palić, psują mi słuch.
Carsters: Cafe Mozart o dziesiątej.

Cobley: Przy obecnym kryzysie dość cienko przędziemy.
Szef wywiadu: Bez kpin, ktoś musi być!
Cobley: Wiem, że to ostatnia deska ratunku, ale... jest Simpkins.
Szef wywiadu: Raczej ostatnia słomka ratunku...
  • Opis: rozmowa kierownictwa wywiadu o braku wykwalifikowanej kadry.

Zobacz też[edytuj]