Bolesław II Śmiały
Wygląd
Bolesław II Śmiały (1040?–1081) – władca Polski w latach 1058–1079 (król od 1076).
- Ja go za lat pacholęcych wychowałem w Polsce, ja go osadziłem na tronie węgierskim. Nie godzi się, bym mu ja, jako równemu, cześć okazywał, lecz siedząc na koniu oddam mu pocałunek jak jednemu z książąt.
- Opis: sprzeciwiając się złożeniu pokłonu królowi Władysławowi Świętemu – władcy Węgier.
- Źródło: Gall Anonim, Kronika polska
- Dopóki miecz mam, dopóki berło w dłoni, nad sobą obcej nie uznam zwierzchności i nie pozwolę, by kto jako sędzia między mną stawał i między mym ludem.
- Opis: słowa wypowiedziane w 1074 roku po zjeździe w Miśni
- Źródło: http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/1601691,Boleslaw-Smialy-%E2%80%93-od-potegi-do-upadku
- Co mnie twój kościół, twój papież! Milcz biskupie! Dosyć tej mowy zuchwałej! Ja z Rzymu odbierać nie chcę i słuchać rozkazów! Ja mam innego Pana ponad sobą, który nie siedzi na rzymskiej stolicy, I przed nim tylko będę odpowiadał!
- Opis: odpowiedź na słowa biskupa Stanisława, który wzywał króla do podporządkowania się zwierzchności papieskiej.
- Źródło: http://www.polskieradio.pl/40/156/Artykul/1601691,Boleslaw-Smialy-%E2%80%93-od-potegi-do-upadku
O Bolesławie Śmiałym
[edytuj]- Bezbożność tego Bolesława spowodowała jego [Królestwa Polskiego] upadek. Przez zbrodnię bowiem zabójstwa, którą popełnił na osobie św. Stanisława, męczennika, nie tylko spadła korona z głów jego potomstwa, lecz i Polska sama utraciła i do dziś nie odzyskała chwały i godności królestwa.
- Autor: Wincenty z Kielc, Żywot większy św. Stanisława
- Bolesław, poniechawszy umiłowania prawości, domaga się głowy dostojników, a tych, których otwarcie dosięgnąć nie może, dosięga podstępnie. A gdy biskup krakowski Stanisław nie mógł odwieść go od tego okrucieństwa najpierw grozi mu zagładą królestwa, wreszcie wyciąga ku niemu miecz klątwy. Atoli on, jak był zwrócony w stronę nieprawości, w dziksze popada szaleństwo. Rozkazuje więc przy ołtarzu, nie okazując uszanowania ani dla stanu, ani dla miejsca, ani dla chwili-porwać biskupa! Ilekroć okrutni służalcy próbują rzucić się na niego, tylekroć na ziemię powaleni łagodnieją. Wszak tyran, lżąc ich z wielkim oburzeniem, sam podnosi świętokradzkie ręce. O żałosne, najżałobniejsze śmiertelne widowisko! Świętego bezbożnik, miłosiernego zbrodniarz, biskupa niewinnego najokrutniejszy świętokradca rozszarpuje, poszczególne członki na najdrobniejsze cząstki rozsiekuje, jak gdyby miały ponieść karę poszczególne cząstki.
- Autor: Wincenty Kadłubek, Kronika polska
- Ikonografia wieku, w którym Śmiały panował, nie przekazała nam jego realistycznego wizerunku. Na bolesławowskim denarze tzw. królewskim (może koronacyjnym) dostrzegamy prymitywnie wyrażone popiersie monarchy z profilu, w koronie, z nagim mieczem trzymanym pionowo.
- Autor: M. Rokosz, Bolesław Śmiały (w) Życiorysy historyczne, literackie i legendarne, red. Z. Stefanowska, J. Tazbir
- Można w nim podziwiać męstwo, energię i wielki talent. Ale gniew jego nie znał hamulca, a pycha granic. Jeśli patrzeć na główne linie polityki, umieszczając je na tle zagadnień europejskich – wolno uznać Bolesława za umysł niemal genialny. Ale wykonanie szczegółów godne bywało szaleńca i ostatecznie wszystko popsuło.
- Autor: Paweł Jasienica, Polska Piastów, wyd. PIW, Warszawa 1974, s. 104.
- Sądził on, że bez szczodrobliwości nie ma wolności człowieka.
- Źródło: Mistrza Wincentego Kronika polska, tłum. K. Abgarowicz, B. Kürbis
- Ten król, przed którym narody truchlały,
Dotknięty klątwą, królestwo opuszcza.
Jest klasztor Ossa, na pochyłku skały,
A czarna wkoło okrąża go puszcza;
Tam mąż nieszczęsny w wieku jeszcze sile
Długą pokutą płaci gniewu chwile.
Tam dotąd kamień leży mchem okryty,
Jodła mu cienia i chłodu dodawa;
Na głazie zbrojny mąż z koniem wyryty. –
Polak, czytając imię Bolesława,
Pomny na jego nieśmiertelne czyny,
Płacząc nad losem, nie pamięta winy.- Autor: Julian Ursyn Niemcewicz, Śpiewy historyczne