Krasnodrzew pospolity

Koka (łac. Erythroxylum coca) – gatunek krzewu pochodzący z rejonu Andów. Obecnie występuje wyłącznie w uprawie. Główny rejon uprawy to Ameryka Południowa.

Koka zawsze była związana z pracą. To andyjski odpowiednik kawy. Gdy ktoś mówi o zakazie, pytam: Czy można sobie wyobrazić świat bez kawy? (...) A koka jest dokładnie tym samym – przy czym ma tę dodatkową zaletę, że w odróżnieniu od kawy niemającej wartości odżywczych jest bogata w witaminy i mikroelementy potrzebne każdego dnia naszemu organizmowi.
- Autor: Jorge Hurtado Gumucio, wywiad dla „Kultur & Gespenster”, tłum. „Forum”, 18 kwietnia 2011.
- Zobacz też: kawa

Liść koki to nie kokaina.
- Autor: Evo Morales
- Źródło: Jorge Hurtado Gumucio, wywiad dla „Kultur & Gespenster”, tłum. „Forum”, 18 kwietnia 2011.

Niech żyje koka! Śmierć Jankesom!
- Autor: Evo Morales, „Forum”, 28 lipca 2008

Pozostałości koki znajdowano na stanowiskach archeologicznych w Peru, stąd wiadomo, że roślinę tę uprawia się od 4200 lat. Koka jest równie stara jak udomowienie roślin.
- Autor: Jorge Hurtado Gumucio, wywiad dla „Kultur & Gespenster”, tłum. „Forum”, 18 kwietnia 2011.

Tu, w Boliwii koka jest nieodłączną częścią życia, podobnie jak każdy inny artykuł spożywczy.
- Autor: Jorge Hurtado Gumucio, wywiad dla „Kultur & Gespenster”, tłum. „Forum”, 18 kwietnia 2011.
- Zobacz też: Boliwia

U Inków liść koki odgrywał podwójną rolę – religijną i społeczną. Dla Kościoła katolickiego, który podjął ewangelizację kontynentu, koka była wyklętym symbolem pogańskim. W 1551 r. pierwszy synod w Limie potępił tę roślinę.
- Autor: Max Jorge Hinderer, Na nielegalu, „Courrier International”, tłum. „Forum”, 18 kwietnia 2011.

W czasie hiszpańskiego podboju przed 500 laty (...) wprowadzono wypaczony sposób zażywania koki, zwłaszcza w górnictwie.(...) W koloniach koka pozwoliła znacznie zwiększyć fizyczne możliwości pracowników. Gdy Hiszpanie zdali sobie sprawę, że jest sposobem na przyspieszenie wydobycia srebra, to nie tylko ją zalegalizowali, ale nawet wprowadzili obowiązek zażywania w kopalniach w Potosi. To fundament kapitalizmu: liczy się wydajność.
- Autor: Jorge Hurtado Gumucio, wywiad dla „Kultur & Gespenster”, tłum. „Forum”, 18 kwietnia 2011.
- Zobacz też: srebro, kapitalizm

Żucie koki pobudza i daje dodatkową energię. W sposób oczywisty poprawia samopoczucie. Nie jest tak w przypadku kokainy.(...) Kokaina jest sztucznie wytworzonym związkiem, który nie występuje w roślinie. Gdy mówimy o szkodliwości kokainy, to słyszymy: No tak, to dlatego że ekstarktuje się ją z liści koki. Kokaina jest szkodliwa, a ponieważ pochodzi z liści, więc również sam liść jest szkodliwy. Jednak z chemicznego punktu widzenia jest to wyraźna manipulacja.
- Autor: Jorge Hurtado Gumucio, wywiad dla „Kultur & Gespenster”, tłum. „Forum”, 18 kwietnia 2011.
- Zobacz też: kokaina