Charles Manson

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Charles Manson (1968)

Charles Manson (1934–2017) – amerykański przestępca, założyciel i przywódca sekty „Rodzina” (ang. The Family).

Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Być może dawałem czasem do zrozumienia, że mogę być Jezusem Chrystusem, ale nie zdecydowałem jeszcze ani czym, ani kim jestem.
  • Kiedyś bycie szalonym coś znaczyło. Dziś wszyscy są szaleni.
    • Źródło: Simon Sebag Montefiore, Potwory. Historia zbrodni i okrucieństwa, tłum. Jerzy Korpanty, Świat Książki, s. 294.
  • Kopną w dupę i każą im iść na pole zbierać bawełnę i być dobrymi czarnuchami.
    • Opis: o tym, co zrobi w przyszłości jego sekta z Murzynami.
    • Źródło: Simon Sebag Montefiore, Potwory. Historia zbrodni i okrucieństwa, op. cit, s. 294.
  • Rozwalcie wszystkich… zróbcie największą jatkę, jaką tylko się da.
    • Opis: instrukcje dla swych „zwolenników” przed dokonaniem masakry w domu Sharon Tate.
    • Źródło: Simon Sebag Montefiore, Potwory. Historia zbrodni i okrucieństwa, op. cit, s. 294.
  • Wasze dzieci są takie jakie je sprawiliście… te dzieci, które przyszły do was z nożami, są waszymi dziećmi. To wy ich nauczyliście. Ja ich nie nauczyłem. Po prostu pomogłem im dorosnąć… Możecie zwalić winę na mnie, ale ja jestem tylko tym, co jest w każdym z was ukryte. Mój ojciec jest waszym systemem… Jestem tylko tym co ze mną uczyniliście. Jestem tylko waszym odbiciem. Wasze dzieci są takie jakie je sprawiliście… Te dzieci, które przyszły do was z nożami, są waszymi dziećmi. To wy ich nauczyliście. Ja ich nie nauczyłem. Po prostu pomogłem im dorosnąć… Możecie zwalić winę na mnie, ale ja jestem tylko tym, co jest w każdym z was ukryte. Mój ojciec jest waszym systemem… Jestem tylko tym co ze mną uczyniliście. Jestem waszym odbiciem.
  • Wasza woda umiera. Wasze życie jest w tym kubku. Wasze drzewa umierają. Dzikie zwierzęta są zamykane w zoo. Ty jesteś w zoo, człowieku. Jak się z tym czujesz?
  • Nie chcę tracić czasu na chodzenie do pracy. Mam motocykl i śpiwór, dziesięć lub piętnaście dziewczyn, po co do cholery mam iść do pracy? Praca za co, pieniądze? Mam wszystkie pieniądze świata. Jestem królem, stary! Rządzę podziemnym światem, koleś. Ja decyduję, kto, co i gdzie robi. Co mam zamiar biegać jak jakiś mały bopper gdzieś za cudze pieniądze? Zarabiam pieniądze, stary, rzucam pięciocentówkami. Gra jest moja. Rozdaję karty.
    • I don’t want to take my time going to work. I’ve got a motorcycle and a sleeping bag, and ten or fifteen girls, what the hell I want to go off and go to work for? Work for what, money? I got all the money in the world. I’m the king, man! I run the underworld, guy. I decide who does what and where they do that. What am I gonna run around like some teeny bopper somewhere for someone elses money? I make the money man, I roll the nickels. The game is mine. I deal the cards. (ang.)
    • Źródło: [1]
  • Życie jest tym, co mnie przeraża. Umieranie jest łatwe. Wstawanie każdego dnia i przechodzenie przez to raz po raz jest trudne.
    • Living is what scares me. Dying is easy. Getting up every day and going through this again and again is hard. (ang.)
    • Źródło: [2]

O Charlesie Mansonie[edytuj]

  • „Dobra nowina” głoszona przez Mansona, łączyła chrześcijaństwo z tradycją orgiastycznych kultów starożytności. Uwalniała chrześcijaństwo od odstręczającej skazy pruderii, od owej eunuszej aury, która z oficjalnej pobożności czyni domenę życia duchowego dzieci i starych kobiet.
  • Perwersyjny i patologiczny fantasta, wykorzystywał swe wrodzone zdolności manipulowania ludźmi do wciągania ich w swój zdeprawowany, pełen przemocy i nienawiści świat, z którego trudno im się było wyplątać. Zgromadziwszy w ten sposób wokół siebie niewielką, lecz wierną grupę gotowych na wszystko zwolenników, Manson wykorzystywał ich, namawiając do popełnienia z zimną krwią okrutnych mordów. (…) Choć Manson był z wyglądu typowym produktem amerykańskiej rewolucji hippisowskiej lat sześćdziesiątych, zdeprawowany i sadystyczny umysł uczynił z niego całkowitą antytezę ideałów i haseł głoszonych przez uczestników tzw. „lata miłości”. Żerując na lękach i uprzedzeniach nękających ówcześnie młodych Amerykanów, wykorzystywał bigoteryjne oddanie swych zwolenników oraz ich dekadenckie nastroje podsycane narkotykami, by z ich pomocą realizować swe zbrodniczo-perwersyjne fantazje.
    • Autor: Simon Sebag Montefiore, Potwory. Historia zbrodni i okrucieństwa, op. cit., s. 294, 297.