Drive

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Drive (ang. Drive) – film akcji produkcji amerykańskiej z 2011 roku w reżyserii Nicolasa Windinga Refna, według scenariusza Hosseina Aminiego, na podstawie powieści Jamesa Sallisa.

Wypowiedzi postaci[edytuj]

Kierowca[edytuj]

  • Możemy pogadać? Nie zajmę ci dużo czasu. Muszę wyjechać i raczej nie wrócę. Chcę, żebyś wiedziałe, że znajomość z tobą i Benicio to najlepsze, co mnie spotkało.
    • Can I talk to you? I won’t keep you long. I have to go somewhere and I don’t think I can come back. But I just wanted you to know getting to be around you and Benicio was the best thing that ever happened to me. (ang.)
    • Opis: do Irene przez telefon.
  • (Przez telefon) W tym mieście jest sto tysięcy ulic. Nie musisz znać trasy. Mówisz mi kiedy i gdzie, a ja daję ci pięć minut. Cokolwiek się wtedy wydarzy, jestem twój. Cokolwiek nawali przed czy po, radzisz sobie sam. Rozumiesz? (pauza) Dobrze. I więcej pod tym numerem mnie nie złapiesz.
    • There’s a hundred-thousand streets in this city. You don’t need to know the route. You give me a time and a place, I give you a five minute window. Anything happens in that five minutes and I’m yours. No matter what. Anything happens a minute either side of that and you’re on your own. Do you understand? Good. And you won’t be able to reach me on this phone again. (ang.)
    • Opis: pierwsze słowa w filmie.
  • Znasz historię o skorpionie i żabie? Twój przyjaciel Nino nie dopłynął na drugą stronę rzeki.
    • You know the story about the scorpion and the frog? Your friend Nino didn’t make it across the river. (ang.)
    • Opis: do Berniego przez telefon.

Dialogi[edytuj]

Brodaty mężczyzna: Kumpel Shannona, prawda? Poznaliśmy się w zeszłym roku. Wiozłeś mnie i brata z Palm Springs. Potem wynajęliśmy innego kierowcę. Wsadzili mnie na pół roku, a brat zginął. Mam spoko fuchę.
Kierowca: Zrobimy tak: zamkniesz pysk, albo wkopię ci zęby do gardła.
Brodaty mężczyzna: Miło było się spotkać.

Standard: Opowiedzieć ci, jak poznaliśmy się z mamą?
Benicio: Tak.
Standard: Tak? Okay. Byliśmy na imprezie. Miała dziewiętnaście lat.
Irene: Siedemnaście.
Standard: Nie miałaś siedemnastu.
Irene: Miałam.
Standard: Wow. Więc to było nielegalne. (śmieje się) Zatem łamiąc prawo podchodzę siedemnastolatki i mówię „Cześć, jak ci na imię?”. A ona nic. Wtedy ja do niej: „nazywam się Standard Gabriel”. Co wtedy powiedziałaś?
Irene: Powiedziałam „gdzie jest wersja de luxe?”.

Kierowca: To złoczyńca?
Benicio: Tak.
Kierowca: Skąd wiesz?
Benicio: Bo to rekin.
Kierowca: Nie ma dobrych rekinów?
  • Opis: oglądając film rysunkowy.

O filmie[edytuj]

  • Do wszystkich moich filmów podchodzę tak, jakby były muzyką. Zawsze staram się definiować je przez pryzmat gatunku muzycznego, jakim mogłyby być. Następnie słucham takiej właśnie muzyki, żeby mnie zainspirowała. Uważam, że to o wiele bardziej interesujące niż zażywanie narkotyków.
  • Gdy przebywałem w Los Angeles, po głowie chodził mi pomysł na wyreżyserowanie baśni. W tym samym czasie zacząłem czytać mojej młodszej córce utwory braci Grimm. Wkrótce po tym rozpocząłem pracę nad Drive. W tych baśniach uwielbiam, że przerastają rzeczywistość, a prostota staje się ich największym atutem.