Piotr III Romanow

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Piotr III Romanow

Piotr III Romanow (1728–1762) – cesarz Rosji od stycznia do lipca 1762.

  • Bawcie się, dzieci!
    • Opis: wrzucając Stanisława Augusta Poniatowskiego do łóżka swej żony Katarzyny tuż po aresztowaniu go, gdy wychodził z jej sypialni.
    • Źródło: Adam Ian, Seks i sława. Od Kleopatry do Polańskiego, tłum. Agnieszka Tynecka, Tomasz Bednarowicz, Robert Foltyn, Time after Time, Los Angeles-Łódź 1991, ISBN 8390036002, s. 22.
  • Co ci zrobiłem?
    • Opis: do Aleksieja Orłowa, który miał go zamordować.
    • Źródło: Isabelle Bricard, Leksykon śmierci wielkich ludzi, op. cit., s. 359.
  • Poznajesz mnie?
    • Opis: pytanie do ówczesnej narzeczonej Katarzyny; pierwsze spotkanie po przerwie spowodowanej ospą Piotra.
    • Źródło: Robert K. Massie, Katarzyna Wielka. Portret kobiety, 2012, ISBN 9788324021932, s. 86.
  • Nie dość było, że nie pozwolono mi rządzić w Szwecji i że zabrano mi rosyjską koronę? Teraz chcą pozbawić mnie życia!
    • Opis: niedługo przed swoją śmiercią, gdy cierpiał z powodu otrucia.
    • Źródło: Isabelle Bricard, Leksykon śmierci wielkich ludzi, op. cit., s. 359.
  • Ale moja służba miałaby zabawę, gdyby zobaczyła nas razem w łóżku.
    • Opis: w noc poślubną.
    • Źródło: Robert K. Massie, Katarzyna Wielka. Portret kobiety, op. cit., s. 94.
  • Bóg raczy wiedzieć, skąd się biorą brzmienności mojej żony, nie jestem pewien, czy to moje dziecko i czy mam je uznać za swoje?
    • Opis: Reakcja na ciążę Katarzyny, która w grudniu 1757 r. urodziła Annę Piotrownę.
    • Źródło: Robert K. Massie, Katarzyna Wielka. Portret kobiety, op. cit., s. 203.

O Piotrze III Romanowie[edytuj]

Wypowiedzi Katarzyny II[edytuj]

  • Gdyby chciał być kochany, nie byłoby to dla mnie trudne. Jestem bowiem z natury skłonna i przyzwyczajona do tego, aby wypełniać swoje obowiązki. Jednak musiałabym mieć męża posiadającego zdrowy rozsądek, a tego wielki książę, niestety, nie posiada.
    • Źródło: Helmut Werner, Tyranki. Najokrutniejsze kobiety w historii, op. cit., s. 197.
  • Mąż mój wydał rozkaz zabicia mnie i mojego dziecka!
    • Opis: zawołanie do garnizonów wojskowych podczas zamachu stanu w 1762.
    • Źródło: Helmut Werner, Tyranki. Najokrutniejsze kobiety w historii, op. cit., s. 189.
  • Obawiając się skandalu, przystałam tylko na ostatnią trójkę.
    • Opis: kiedy Piotr III zażądał po obaleniu kochanki, psa, murzyńskiego służącego i skrzypce w więzieniu.
    • Źródło: Henri Troyat, Catherine the Great, Aidan Ellis, 1993, cyt. za: Shelley Klein, Największe zbrodniarki w historii, tłum. Barbara Gutowska-Nowak, wyd. Muza, Warszawa 2006, ISBN 8373198547, s. 76.
  • Pokochałabym mego męża, gdyby choć tylko on choć trochę chciał lub potrafił dać się kochać. Lecz w pierwszych dniach mego małżeństwa doszłam do kilku gorzkich wniosków na jego temat. Powiedziałam sobie: „Jeżeli pokochasz tego człowieka, staniesz się najbardziej żałosną istotą na ziemi. Uważaj. Co się tyczy uczuć do tego jegomościa, myśl raczej o sobie, madame”.
    • Źródło: Memoirs, cyt. za: Shelley Klein, Największe zbrodniarki w historii, op. cit., s. 74.
  • Prawdę powiedziawszy sądzę, że bardziej pociągała mnie korona Rosji niż jego osoba.
    • Autor: Jean des Cars, Kobiety, które zawładnęły Europą. Najpotężniejsze królowe, wyd. Muza, Warszawa 2014, s. 109.
  • W tym czasie wielki książę, szczególnie gdy wieczorami podpił sobie, co zdarzało mu się co dzień, powziął wyraźną skłonność do księżniczki kurlandzkiej. Nie odstępował jej na krok, rozmawiał wyłącznie z nią; nie zachowywał przy tym żadnej dyskrecji, nie licząc się ani z obecnością moją, ani innych, tak że poczułam się urażona i dotknięta w miłości własnej, widząc jak przedkładał ponad mnie tę małą pokrakę. (…) Do oczu napłynęły mi łzy i poszłam spać. Zaledwie zasnęłam, gdy przyszedł wielki książę, aby się również położyć. Był tak pijany, że nie wiedział, co robi, i zaczął opowiadać mi o niezwykłych zaletach swojej ślicznotki. Udałam, że mocno śpię, aby go zmusić wreszcie do milczenia. On jednak podniósł głos, aby mnie obudzić, widząc zaś, że nie daje znaku życia, dwa czy trzy razy dość mocno trącił mnie w bok pięścią, aż wreszcie, pomstując na mój mocny sen, odwrócił się i zasnął. Po tych kuksańcach wiele tej nocy płakałam…

Inne[edytuj]

  • Dał się złożyć z tronu z taką łatwością, z jaką dziecko kładzie się spać.
    • Autor: Fryderyk II Wielki
    • Źródło: Isabelle Bricard, Leksykon śmierci wielkich ludzi, op. cit., s. 359.
  • Już podczas nocy poślubnej Katarzyna miała okazję się przekonać, że w Rosji nawet pożycie intymne wygląda inaczej niż w pozostałej części świata. Piotr wlazł do wyra, nie zdejmując swoich ciężkich buciorów, po czym przez następną godzinę czy dwie oddawał się zabawie ze swoją imponującą kolekcją lalek, podczas której oznajmił wielkiej księżnej, że od dziś ma nową kochankę. A na koniec odwrócił się na drugi bok i zaczął chrapać. Jak się okazało, tego typu zachowanie powtarzało się odtąd co noc przez kolejnych dziewięć lat, dopóki Piotr nie przeniósł się do własnego łóżka (wcześniej jakoś nie wpadł na ten pomysł). Kilka lat później, kiedy znaleziono go martwego, a wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały morderstwo, Katarzynę uznano za osobę przynajmniej częściowo odpowiedzialną za ten stan. Doprawdy, sam nie wiem, skąd ten pomysł!
    • Autor: Will Cuppy, Życie i upadek prawie wszystkich, tłum. i wstęp Wojciech Tyszka, Wydawnictwo Książkowe Twój Styl, Warszawa 2005, ISBN 8371634099, s. 178–179.
  • Matuszko, łaskawa caryco! Co mam wyrazić i opisać w związku z tym, co się wydarzyło? Nie zaszczycisz swego wiernego sługi zaufaniem. Lecz powiem prawdę, jak w obliczu Boga. Matuszko, gotów jestem umrzeć, ale nie wiem, jak doszło do tego nieszczęścia. Jesteśmy zgubieni, jeśli nie okażesz mi łaski. Matuszko – jego już nie ma. Nikt by w to nie uwierzył. Jak mogliśmy sobie uroić, że podniesiemy rękę na cara. Lecz, caryco, nieszczęście już się stało. Przy stole u księcia Fiodora doszło do kłótni i zanim zdążyliśmy ich rozdzielić, jego już nie było.
    • Autor: Aleksiej Orłow
    • Opis: list z jego reakcją na tajemniczą śmierć Piotra III Romanowa.
    • Źródło: Helmut Werner, Tyranki. Najokrutniejsze kobiety w historii, op. cit., s. 189.
  • Babka jego była siostrą Karola XII, matka córką Piotra Wielkiego a jednak był to urodzony tchórz, pasibrzuch, i tak pocieszna figura, że widząc go, niepodobna było nie powiedzieć sobie w duszy: „toż to istny arlechino finto principe” (…) A w paroksyzmie zwierzeń serdecznych, jakich mi nie szczędził, odezwał się raz do mnie: „Patrz, jednak ja jestem nieszczęśliwy! Miałem wejść do służby króla pruskiego; służyłbym mu z całej duszy i ze wszystkich sił moich, i mogę być pewnym, żew tej chwili miałbym już pułk, ze stopniem jenerał-majora, może nawet jenerał-porucznika, a tymczasem nic z tego – sprowadzono mnie tutaj, żeby zrobić wielkim księciem tego przeklętego kraju” i dalej wygadywał na naród rosyjski, jak zwykle w sposób niski i gminny, nieraz jednak wygadywał bardzo zabawnie, bo mu nie zbywało na pewnym rodzaju dowcipu, nie był on głupcem, ale szaleńcem, a że lubił sobie podchmielić, więc to do reszty rozstrajało jego niewielki móżdżek.”