Znać łacinę nie jest tak chwalebnym, jak haniebnym jest jej nie znać: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
m Znać łacinę nie jest tak chwalebnym, jak haniebnym jest jej nie znać. przeniesiono do Znać łacinę nie jest tak chwalebnym, jak haniebnym jest jej nie znać: literówka
m chodzi o Rzymian-naród, a nie rzymian-mieszkańców miasta
Linia 2: Linia 2:
** ''Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire.'' (łac.)
** ''Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire.'' (łac.)
** Autor: [[Cyceron]], ''Brutus'', 37, 140
** Autor: [[Cyceron]], ''Brutus'', 37, 140
** Opis: Autorem tego zdania jest człowiek, dla którego łacina jest językiem ojczystym. Gdy w starożytnym Rzymie jeden rzymianin zarzucał innemu, że nie mówi "po łacinie" (chociaz formalnie obaj mówili tym właśnie językiem), znaczyło to, że mówi jak niedokształcony prostak, zamiast posługiwać się mową tak, jak na oczytanego obywatela przystało. Właściwym znaczeniem sentencji jest więc: '''nie jest tak chwalebne znać (dobrze) własny język ojczysty, jak haniebnym jest go nie znać'''.
** Opis: Autorem tego zdania jest człowiek, dla którego łacina jest językiem ojczystym. Gdy w starożytnym Rzymie jeden Rzymianin zarzucał innemu, że nie mówi "po łacinie" (chociaz formalnie obaj mówili tym właśnie językiem), znaczyło to, że mówi jak niedokształcony prostak, zamiast posługiwać się mową tak, jak na oczytanego obywatela przystało. Właściwym znaczeniem sentencji jest więc: '''nie jest tak chwalebne znać (dobrze) własny język ojczysty, jak haniebnym jest go nie znać'''.


[[Kategoria:Cytaty]]
[[Kategoria:Cytaty]]

Wersja z 14:10, 21 maj 2007

  • Znać łacinę nie jest tak chwalebnym, jak haniebnym jest jej nie znać.
    • Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire. (łac.)
    • Autor: Cyceron, Brutus, 37, 140
    • Opis: Autorem tego zdania jest człowiek, dla którego łacina jest językiem ojczystym. Gdy w starożytnym Rzymie jeden Rzymianin zarzucał innemu, że nie mówi "po łacinie" (chociaz formalnie obaj mówili tym właśnie językiem), znaczyło to, że mówi jak niedokształcony prostak, zamiast posługiwać się mową tak, jak na oczytanego obywatela przystało. Właściwym znaczeniem sentencji jest więc: nie jest tak chwalebne znać (dobrze) własny język ojczysty, jak haniebnym jest go nie znać.