Stado: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
sortowanie, drobne redakcyjne
+ 1
Linia 10: Linia 10:
* Kobieta ma wprawdzie duszę, jak nam kościół wierzyć każe, lecz duszę swego stada, moralność atmosfery, jaka ją otacza, a zmysły swych wielbicieli.
* Kobieta ma wprawdzie duszę, jak nam kościół wierzyć każe, lecz duszę swego stada, moralność atmosfery, jaka ją otacza, a zmysły swych wielbicieli.
** Autor: [[Wacław Berent]]
** Autor: [[Wacław Berent]]

* Nakręciłem radio na jakąś niemiecką stację. Już zaraz ''Deutschland'' i ''Vaterland'' i ''Heil Hitler''. Dlaczego w całym świecie wciąż jakieś owczarnie robią i obory, i stada, i spędzanie do kupy, i agitowanie, i prowadzenie za kółko w nosie, a przy zawiązanych oczach! Dajcie trochę żyć poszczególnemu człowiekowi – poza świetlicą, lokalem publicznym, pochodem, obchodem, nabożeństwem i kazaniem ustawicznym i poza tłumem jakichś tam wiernych i zaprzysiężonych (…)
** Autor: [[Władysław Witwicki]]
** Źródło: list do Heleny Dąbczańskiej; [[Andrzej Nowicki]], ''Religia i ateizm w listach Władysława Witwickiego do Heleny Dąbczańskiej'', „Przegląd Religioznawczy”, 1980, nr 4 (118), s. 33.





Wersja z 09:37, 23 lip 2022

Stado łabędzi

Stado – grupa osobników tego samego, rzadziej różnych gatunków zwierząt, żyjąca na określonym terytorium, związana mniej lub bardziej zaawansowaną formą organizacji społecznej.

  • Często mam wrażenie, że ludzie są najbardziej stadnym ze wszystkich zwierząt. Jeżeli rzucisz na przykład kilka – kilkanaście jednostek na względnie pusty obszar, już po chwili zaczną się przyciągać jak magnesy, zbierać w jedną kupkę, początkowo szeleszczącą od czasu do czasu wyrzucanymi plotkami, a potem bulgoczącą emocjami kipiącymi w pochwałach lub kłótniach albo nawet współfałszującą jakiś przebój nadawany akurat w radio.
  • Gdyby wszyscy głupcy nosili białe czapki, ludzkość z lotu ptaka wyglądałaby jak stado gęsi.
  • Kobieta ma wprawdzie duszę, jak nam kościół wierzyć każe, lecz duszę swego stada, moralność atmosfery, jaka ją otacza, a zmysły swych wielbicieli.
  • Nakręciłem radio na jakąś niemiecką stację. Już zaraz Deutschland i Vaterland i Heil Hitler. Dlaczego w całym świecie wciąż jakieś owczarnie robią i obory, i stada, i spędzanie do kupy, i agitowanie, i prowadzenie za kółko w nosie, a przy zawiązanych oczach! Dajcie trochę żyć poszczególnemu człowiekowi – poza świetlicą, lokalem publicznym, pochodem, obchodem, nabożeństwem i kazaniem ustawicznym i poza tłumem jakichś tam wiernych i zaprzysiężonych (…)
    • Autor: Władysław Witwicki
    • Źródło: list do Heleny Dąbczańskiej; Andrzej Nowicki, Religia i ateizm w listach Władysława Witwickiego do Heleny Dąbczańskiej, „Przegląd Religioznawczy”, 1980, nr 4 (118), s. 33.