Tylko mnie kochaj: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Agnieszka Grochowska by Foksal.jpg|mały|<center>[[Agnieszka Grochowska]],<br />odtwórczyni głównej roli</center>]]
[[Plik:Agnieszka Grochowska (2).jpg|mały|<center>[[Agnieszka Grochowska]],<br />odtwórczyni głównej roli</center>]]
'''[[w:Tylko mnie kochaj|Tylko mnie kochaj]]''' – komedia romantyczna produkcji polskiej z 2006 roku w reżyserii i według scenariusza [[Ryszard Zatorski|Ryszarda Zatorskiego]].
'''[[w:Tylko mnie kochaj|Tylko mnie kochaj]]''' – komedia romantyczna produkcji polskiej z 2006 roku w reżyserii i według scenariusza [[Ryszard Zatorski|Ryszarda Zatorskiego]].
==Wypowiedzi postaci==
==Wypowiedzi postaci==

Wersja z 17:01, 10 paź 2021

Agnieszka Grochowska,
odtwórczyni głównej roli

Tylko mnie kochaj – komedia romantyczna produkcji polskiej z 2006 roku w reżyserii i według scenariusza Ryszarda Zatorskiego.

Wypowiedzi postaci

  • Jeśli jesteś głodna, to oczywiście jedz. Chociaż wolałbym, żeby się odbywało przy pomocy noża i widelca.
    • Postać: Michał
    • Opis: do Michaliny, kiedy zobaczył, że ta je jego kurczaka.
  • Tatusiu, nie zostawiaj mnie tutaj.
    • Postać: Michalina
    • Opis: do ojca.

Dialogi

Romeo: A dzieci?
Agata: Nie planuję. Przynajmniej, w najbliższym półwieczu.
  • Opis: rozmowa kwalifikacyjna.

Michalina: Ale z ciebie sztywniak.
Michał: No, takie uwagi zatrzymaj dla swoich kolegów, jasne?

Michalina: A w domu zjemy kurczaka jak kiedyś?
Michał: Jasne, ale dlaczego mówisz szeptem?
Michalina: Żeby kaczka nie słyszała.
  • Opis: nad stawem.

Agata: Bardzo mi się podoba pański mundur.
Romeo: Dziękuję bardzo. Wie pani… za mundurem panny… gęsiego, nie?

Julia: Byłam tu w sprawie pracy.
Michał: Ze mną pani rozmawiała?
Julia: Nie, z panią Agatą? Ma pan problemy z pamięcią?
Michał: Nie, z panią Agatą.

Agata: Chciałeś przede mną ukryć, że masz dziecko?
Michał: Nie mam. Nie wiedziałem.
Agata: Wiedziałeś, nie wiedziałeś. Ale mnie zdradziłeś.
Michał: To musiało być grubo przed tobą.
Agata: No, raczej.
Michał: To na pewno nieporozumienie.
Agata: Wiesz co, ty sam jesteś jedno, wielkie nieporozumienie.

Julia: Cześć. Może moglibyśmy powiedzieć sobie coś miłego.
Michał: Dobrze się bawiłaś? Co to było? Jakieś Mamy cię?
Julia: Nie mów tak! (Michał klęka, przytula się do Michaliny, wstaje i odchodzi) Michał!
Michalina: Dlaczego tata poszedł?

Michał: Dlaczego masz na imię Michalina?
Michalina: Bo ty się nazywasz Michał.
Michał: I myślisz, że to dlatego?
Michalina: Tak mama mi powiedziała.
Michał: A co ci jeszcze mama powiedziała?
Michalina: Że jestem ładna.
Michał: Po tacie.
Michalina: Po mamie.

Michał: Dlaczego nie śpisz?
Michalina: A ty?
Michał: Zaraz się położę. Muszę pomyśleć.
Michalina: A o czym?
Michał: A o czym? O wszystkim. O tobie…
Michalina: A o czym o mnie…?
Michał: Że się bardzo cieszę, że do mnie przyszłaś i że będzie mi bardzo smutno, jeśli będziesz musiała odejść.
Michalina: To nie pozwól mi odejść… Obiecaj.
Michał: Zawsze będziesz moją córką. Zrobię dla Ciebie wszystko…
Michalina: Nie trzeba wszystko…
Michał: Tylko co…?
Michalina: Tylko mnie kochaj.

Michał: I co, panie asystencie? Wystarczyło 5 dni?
Antoni: Słucham?
Michał: Wystarczyło, żeby zakochać się w Julii? A ile potrzebujesz, żeby pokochać Michalinę?
Antoni: Ja kocham je od dawna.
Michał: Co powiedziałeś? Po co cały wywiad z Michaliną? Możesz mi to wytłumaczyć?
Antoni: Michał, to było 5 dni dla Ciebie. Ty nic nie rozumiesz?
Michał: Co?
Antoni: Zrób coś. I to szybko, bo jak znam moją siostrę, to gdzieś ci się schowa.
Michał: Siostrę?
Antoni: Może nawet na kolejne 7 lat.
Michał: Julia jest twoją siostrą?

Michał: Ile jest tych jabłek?
Michalina: Kilo trzydzieści.
Michał: Sztuk ile… Pięć.
Michalina (zabierając jedno jabłko): A nie, bo cztery.
Michał: Codziennie zjesz jedno jabłko. Jak zjesz ostatnie, wrócisz do mamy. W piątek za cztery dni. Pasuje ci?
Michalina: A ci?

Michał: Jak się nazywa twoja mama?
Michalina: Mama.
Michał: Nie rozumiesz, o co pytam? Jak się nazywa?
Michalina: Mama.
Michał: A jak wygląda?
Michalina: Jest taka piękna, ma oczy, nos i włosy.
Michał: A uszy?
Michalina: Ma.
  • Opis: rozmowa podczas jazdy samochodem.

Michał: Jesteś ładniejszą dziewczynką niż chłopcem.
Michalina: Wiem.
Michał: To czemu mama ubiera cię jak chłopca?
Michalina: Bo mi nie zależy.
Michał: Mama też jest taka?
Michalina: Jaka?
Michał: Pyskata?
Michalina: Nie.
Michał: To po kim to masz?
Michalina: Po tacie, chyba.
Michał: No, to akurat może być dowód na to, że nie jestem twoim ojcem.
Michalina: Być może. Nie znam cię aż tak dobrze.
Michał: Ja się znam.
Michalina: Ale swoje wiem.

Michał: Kto to jest?
Agata: Ktoś fajny.
Michał: Bo w kasku?
Agata: Bo na motorze?
Michał: Mam kupić motor?
Agata: Nie, dlaczego?
  • Opis: o policjancie, czyli Czesławie, bracie Julii.

Michał: Mama nie dała ci kapci?
Michalina: Psa też mi nie dała.
Michał: To poproś, by ci go przywiozła.
Michalina: Brakuje mi go.
Michał: To weź komórkę i zadzwoń.
Michalina: Zrobię to… po swojemu.
Michał: Nie po swojemu, tylko normalnie.
Michalina: Ale ja nie mam psa! Zimno mi w nóżki.

Michalina: Nie chciałam zjeść musli, to babcia powiedziała, żebym wracała, skąd przyszłam.
Michał: Przecież lubisz musli.
Michalina: Ale nie, jak tęsknię.

Michalina: Nieładnie, tak bez pytania.
Michał: Chciałem sprawdzić, czy jest naładowana.
Michalina: Jest.
  • Opis: Michalina do Michała, kiedy chciał jej sprawdzić komórkę.

Czesław: No, właśnie, jestem na szkoleniu.
Michał: No, właśnie… właśnie widzę.
  • Opis: Michał do Czesława, kiedy szukając Julii i Michaliny natrafił na niego, całującego się z Agatą.

Michał: No właśnie, szkoła. Przecież ty chodzisz do szkoły. Dlaczego nie chodzisz do szkoły?
Michalina: Przecież są wakacje.
Michał: A, no tak. A ja muszę pracować. I to ciężko.
Michalina: Nie zauważyłam.

Łucja: O, Michał! A co się stało? A gdzie jest Julia?
Michał: Nie wiem, myślałem że tutaj.
Łucja: Ale powiedz coś. Co ci wyszło? Przecież wszystko się tak ładnie układało.
Michał: Co się układało?
Ludwik: Zlecenie, Julia, Michalina, no. Po cośmy z Łucją zerwali noce?
Michał: Jedną noc.
Ludwik: Ale energia była na następnej także.
Łucja: Była.
Michał: To akurat prawda. Co tam do rzeczy?
Ludwik: Ale co ty nic nie rozumiesz? Myśmy z Łucją zrobili, żeby się formalnie zakochać, kretynie!
Łucja: Kretynie!

Michał: Romeo? Szukam Julii.
Romeo: Wie pan, ja też. Każdy szuka.
  • Opis: Michał do brata Julii, Romea, którego spotkał w hotelu.

Michał: To proste. Kod jest 2913, więc: 2, 9, 3, 1…
Julia: 1, 3!
  • Opis: Michał i Julia podczas „włamania” do firmy.

Michał: Ty jesteś jakaś zakręcona kosmitka.
Michalina: Różnie mówią.

Michał: Ty wszystko wiesz?
Michalina: Nie, ale sporo.
Michał: No, to akurat możesz mieć po mnie.
Michalina: Wątpię, nie wiesz nawet, kiedy są wakacje.

Michał: Wierzysz w cuda?
Michalina: Wyłącznie…

Michał: Właśnie tłumaczyłem pana koledze, że znalazłem dziecko.
Czesław: No to szczęściarz z pana. Mnie się tylko raz w życiu udało coś znaleźć. (Do Michaliny): No, jak się masz, moja zgubo?
Michalina: Fajnie, a co znalazłeś?
Czesław: Pudełko cygar, na centralnym.
  • Opis: scena na posterunku policji.

Michał: Zbierasz na komputer, rower czy złamały ci się skrzypce?
Michalina (pokazując banknot stuzłotowy): Mam kasę.
Michał: To o co chodzi?
Michalina: O nic. Tylko mnie kochaj.
Michał: Mała…
Michalina: No bo jesteś moim tatą.
  • Opis: pierwsze spotkanie Michała z Michaliną.

Michalina: Zostawić ci trochę?
Michał: Nie, nie dziękuje.
Michalina: Mama zawsze po mnie dojada.
Michał: Jak to dojada?
Michalina: Dojada.