Julio Cortázar: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
+1, sprzątanie kodu |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Cortázar.jpg|mały| |
[[Plik:Cortázar.jpg|mały|{{center|Julio Cortázar}}]] |
||
'''[[w:Julio Cortázar|Julio Cortázar]]''' (1914–1984) – argentyński pisarz. |
'''[[w:Julio Cortázar|Julio Cortázar]]''' (1914–1984) – argentyński pisarz. |
||
==''Gra w klasy''== |
==''Gra w klasy''== |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
(hiszp. ''Rayuela''; tłum. [[Zofia Chądzyńska]]) |
(hiszp. ''Rayuela''; tłum. [[Zofia Chądzyńska]]) |
||
* Był po tylu wódkach, po ilu noc staje się wielkoduszna. |
* Był po tylu wódkach, po ilu noc staje się wielkoduszna. |
||
* Ciężko było przestać wierzyć, że kwiat może być piękny bez celu. |
|||
* Nie można nigdy stać się tym, czego się nie zna. |
* Nie można nigdy stać się tym, czego się nie zna. |
||
Linia 80: | Linia 82: | ||
'''Zobacz też:''' |
'''Zobacz też:''' |
||
*''[[Niespodziewane stronice]]'' |
* ''[[Niespodziewane stronice]]'' |
||
[[Kategoria:Julio Cortázar|!]] |
[[Kategoria:Julio Cortázar|!]] |
Wersja z 00:25, 4 maj 2021
Julio Cortázar (1914–1984) – argentyński pisarz.
Gra w klasy
Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Gra w klasy.
(hiszp. Rayuela; tłum. Zofia Chądzyńska)
- Był po tylu wódkach, po ilu noc staje się wielkoduszna.
- Ciężko było przestać wierzyć, że kwiat może być piękny bez celu.
- Nie można nigdy stać się tym, czego się nie zna.
- Z Polą też zaczęło się od rąk.
Niewpory
- Ciekawe, że życie może stać się po prostu zgodą (…). Zgoda, by się nie godzić na nic, by odchodzić przed przybyciem, zabijać, póki coś jeszcze nie jest w stanie mnie zabić.
- Źródło: Koniec etapu
Nikt, byle kto…
(Tłum. Zofia Chądzyńska)
- Czas jest śmiercią, ohydną maską śmierci.
- Źródło: Barka, czyli ponowne odwiedziny Wenecji
- Nie każdy mężczyzna się sprawdza w godzinie miłości i nie każda kobieta umie tego mężczyznę w nim odnaleźć.
- Źródło: Dwie strony medalu
- Przez delikatność marnujemy życie.
- Źródło: Dwie strony medalu
- Tak w szachach, jak w miłości bywają takie sekundy, kiedy mgła się przerzedza, i wtedy właśnie zdarzają się posunięcia, których o sekundę wcześniej nie potrafiłoby się przewidzieć.
- Źródło: Powrót do czerwonego kręgu
Opowiadania o Łukaszu
(hiszp. Un tal Lucas, tłum. Zofia Chądzyńska)
- Nie należy pisać dla innych, lecz dla siebie samego.
- Źródło: Łukasz. Porozumienia
- Nierozwiązany bowiem problem wraca niezależnie od świadomości.
- Źródło: Łukasz. Nowy sposób wygłaszania odczytów
Ośmiościan
(hiszp. Octaedro, tłum. Zofia Chądzyńska)
- W ciemnościach przestrzeń i pozycje zmieniają się i człowiek jest niezdarny jak dziecko.
- Źródło: Szyja czarnego kociaka
Tak bardzo kochamy Glendę
- Człowiek powinien mieć jakieś sekrety, jakąś przemilczaną rozrzutność, rzeczy, które inni wykorzystywaliby do ostatniej okruszyny.
- Źródło: Historie, które sobie opowiadam
- Nie takie to proste wiedzieć, dlaczego ktoś zdradza, a ktoś zabija.
- Źródło: Clone
- Pamięć zwodzi tych, którzy jej ufają i każe im przyjmować własne mutacje i warianty.
- Źródło: Tak bardzo kochamy Glendę
- Ponieważ zemsta jest sztuką, szuka sobie coraz subtelniejszych i piękniejszych form wyrazu.
- Źródło: Clone
Wielkie wygrane
(hiszp. Los premios, tłum. Zofia Chądzyńska)
- Jesteśmy w ZOO tylko, że NAS oglądają.
- Historia ludzkości jest smutnym rezultatem tego właśnie, że każdy patrzy dla siebie. Czas rodzi się przecież w oczach, to stary kawał.
- Myślę, że jedyną przyszłością, zdolną wzbogacić teraźniejszość, jest ta, która rodzi się ze spojrzenia teraźniejszości prosto w twarz.
- Wiele czytałem i uważam, że kościół zagraża ludzkości. A pani wydaje się logiczne, żeby w wieku sztucznych satelitów w Rzymie siedział jakiś papież?
Inne
- Nie jest żadnym nieszczęściem, że talerze mogą stać nie zmyte do wieczora, że można żyć nie ścieląc łóżka, że można mieszkać z mężczyzną rozrzucającym na wszystkie strony swoje rzeczy i wytrząsającym fajkę do filiżaneczki po kawie
- Źródło: 62. model do składania, tłum. Zofia Chądzyńska
- To, co jest naprawdę nowe, zachwyca lub przeraża.
- Źródło: Opowieści o kronopiach i famach, tłum. Zofia Chądzyńska
- Wyciągnij twe urękawicznione łapki, nadziejo gorzka.
Zapalasz zapałkę: ogrzej się. Wystarczy.
Potem popatrzymy na nasze twarze
i pomyślimy: jak też
się zmieniły.
Wierzyliśmy
w siebie wzajemnie. Widzisz, nie należy.
Wyciągnij twe zmarznięte rączki,
nadziejo.
Na nic. Zapałka gaśnie.- Źródło: Do nadziei ze zbioru Ostatnia runda, tłum. Zofia Chądzyńska
Zobacz też: