Adam Michnik: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Roo72 (dyskusja | edycje)
mNie podano opisu zmian
Linia 46: Linia 46:
*Odpieprzcie się od generała!
*Odpieprzcie się od generała!
**Opis: o [[Wojciech Jaruzelski|Wojciechu Jaruzelskim]]
**Opis: o [[Wojciech Jaruzelski|Wojciechu Jaruzelskim]]
**Źródło: słowa wypowiedziane 13 kwietnia 1992 r. we francuskiej telewizji podczas promocji książki Jaruzelskiego we Francji [http://www.abcnet.com.pl/pl/artykul.php?art_id=1491].
**Źródło: słowa wypowiedziane 13 kwietnia 1992 r. we francuskiej telewizji podczas promocji książki Jaruzelskiego we Francji [http://www.abcnet.com.pl/pl/artykul.php?art_id=1491]. Słowa zostały wypowiedziane do dziennikarzy którzy oblegali Jaruzelskiego przed wejściem na wizję, Michnik chciał jedynie aby dziennikarze odsunęli się od Jaruzelskiego.


*Popieraliśmy politykę represji, często okrutnych, widząc w niej drogą do „nowego wspaniałego świata", oskarżaliśmy Kościół o reakcyjność i wszystkie inne grzechy główne, nie bacząc na to, że w atmosferze totalitarnego zniewolenia Kościół bronił prawdy, godności i wolności człowieka (...). Tradycyjnie przywykliśmy sądzić, że religijność i Kościół to synonimy wstecznictwa i tępego Ciemnogrodu. Z tej perspektywy wzrost indyferentyzmu religijnego traktowany był przez nas jako naturalny sojusznik umysłowego i moralnego postępu. Pogląd taki - sam byłem jego wyznawcą - uważam za fałszywy (...).
*Popieraliśmy politykę represji, często okrutnych, widząc w niej drogą do „nowego wspaniałego świata", oskarżaliśmy Kościół o reakcyjność i wszystkie inne grzechy główne, nie bacząc na to, że w atmosferze totalitarnego zniewolenia Kościół bronił prawdy, godności i wolności człowieka (...). Tradycyjnie przywykliśmy sądzić, że religijność i Kościół to synonimy wstecznictwa i tępego Ciemnogrodu. Z tej perspektywy wzrost indyferentyzmu religijnego traktowany był przez nas jako naturalny sojusznik umysłowego i moralnego postępu. Pogląd taki - sam byłem jego wyznawcą - uważam za fałszywy (...).

Wersja z 05:09, 7 lut 2007

Adam Michnik (ur. 1946), redaktor naczelny Gazety Wyborczej, historyk, eseista, publicysta polityczny.

  • Antyglobalizm to nic innego, jak pogardliwy antyamerykanizm, szczególnie modny wśród młodych ludzi w Europie Zachodniej.
    • Źródło: wypowiedź podczas międzynarodowego klubu "Polityki"
    • Zobacz też: antyglobalizm
  • Dla Polaków mord na Trockim nic nie znaczył. Dla nas na tej drodze ważny jest Katyń i rok 1968 (...).
    • Źródło:Gazeta Wyborcza, 28-29 grudnia 1996
  • Generał Kiszczak jest człowiekiem honoru.
    • Opis: powszechna wersja odpowiedzi w rozmowie zatytułowanej "Pożegnanie z bronią"; w oryginale: Czy gen. Kiszczak jest dla pana człowiekiem honoru? - AM: Tak. Jest człowiekiem honoru. Gen. Kiszczak dotrzymał wszystkich zobowiązań, jakie podjął przy Okrągłym Stole. To były najważniejsze dni w jego życiu. Szef bezpieki negocjował ze swoimi więźniami. Przyjął zobowiązania i dotrzymał słowa aż do bólu. Po 1989 r. nigdy nie zawiódł zaufania. - Gen. Jaruzelski też? - AM: Też.
    • Źródło: Pożegnanie z bronią, z gen. Czesławem Kiszczakiem i Adamem Michnikiem rozmawiają Agnieszka Kublik i Monika Olejnik, Gazeta Wyborcza, 3-4 luty 2001 [1]
  • Jego odwaga [J.T.Grossa] stawia go w jednym szeregu z Karlem Jaspersem, Thomasem Mannem, Günterem Grassem i Hannah Arendt. Wpisuje się on w długi szereg znakomitych polskich intelektualistów, sięgający od Mickiewicza i Słowackiego do Gombrowicza i Miłosza, którzy odsłaniają zakłamanie i powierzchowność panujące w obszernych częściach polskiej kultury narodowej.
  • Kochanemu ks. kanonikowi Henrykowi Jankowskiemu z przyjaźnią oraz wdzięcznością, marzec 1987 r., Gdańsk, Adam.
    • Źródło: Dedykacja w książce Z dziejów honoru w Polsce.
  • Kochanemu ks. Henrykowi Jankowskiemu, memu przyjacielowi i Mentorowi z pogańską pokorą, maj 1988 r., Gdańsk.
    • Źródło: Dedykacja w książce Szanse polskiej demokracji.
  • Marzec utytłał polską świadomość, rok '68 to był horror horrorów, rok 1968 przyniósł wielką rehabilitację polskiej megalomanii narodowej, która owocowała straszliwym spustoszeniem społecznej substancji. I dodawał: Dla mnie Marzec to było rżenie demona. Wtedy pierwszy raz za mojego życia w Polsce zarżał przerażający demon nacjonalizmu.
    • Źródło: Między panem a Plebanem, op. cit., s. 167, 187, 191, 385),
  • My, dziennikarze, wiemy dobrze, że nic tak nie plami jak atrament.
    • Opis: W odpowiedzi na pytanie Jerzego Szteligi z Komisji Rywina czy ze śledztwa dziennikarskiego ze sprawy afery Rywina zachowały się jakieś materiały.
    • Zobacz też: atrament
  • Należałem do komunistów w sześćdziesiątych latach. Nie będę ukrywał, że coś mieliśmy wspólnego z trockizmem. Uważałem, że komunistyczna Polska to moja Polska.
    • Opis: W rozmowie z Danielem Cohn Benditem w czerwcu 1988 r.
    • Źródło: por. L. Żebrowski: op. cit., s. 25,26.
  • Niekiedy słyszy się opinie, że powinien to być system kapitalistyczny. Dla mnie jest to absurdalne. Obecnie w niektórych kołach w Polsce powstał kult słowa „prywatyzacja". Co to znaczy? Co prywatyzować? Koleje, samoloty? Przecież to bajki, absurd.
    • Opis: Wypowiedź na temat systemu odpowiadającego "wymogom życia" (według pytania postawionego w gazecie).
    • Źródło: wywiad dla gazety Prawda, 29 września 1989
  • No to bądźmy lekarzami tutaj, no to uznajmy wreszcie, że to, że ktoś popełnił przestępstwo to jest nieszczęście. To jest jego nieszczęście. Spróbujmy mu pomóc. Wzywam do głosowania za amnestią, proszę rząd.
    • Opis: Debata sejmowa na temat amnestii przestępców.
    • Źródło: wypowiedź w Sejmie.
  • Normalny człowiek z normalnego domu kiedy kończył szkołę, wiedział, że ci rządzący komuniści to są oprawcy, zbrodniarze, że mogą zabić, złamać życie. To rodziło strach. Ja uważałem, że komuniści wprawdzie popełniają pewne błędy ideologiczne, bo nie dość uważnie przeczytali Marksa oraz Lenina, ale, że to da się naprostować. Wystarczy ich trochę oświecić, przekonać, zmusić do czytania (...).
    • Źródło: Między Panem a Plebanem, op. cit., s. 91.
  • Odpieprzcie się od generała!
    • Opis: o Wojciechu Jaruzelskim
    • Źródło: słowa wypowiedziane 13 kwietnia 1992 r. we francuskiej telewizji podczas promocji książki Jaruzelskiego we Francji [2]. Słowa zostały wypowiedziane do dziennikarzy którzy oblegali Jaruzelskiego przed wejściem na wizję, Michnik chciał jedynie aby dziennikarze odsunęli się od Jaruzelskiego.
  • Popieraliśmy politykę represji, często okrutnych, widząc w niej drogą do „nowego wspaniałego świata", oskarżaliśmy Kościół o reakcyjność i wszystkie inne grzechy główne, nie bacząc na to, że w atmosferze totalitarnego zniewolenia Kościół bronił prawdy, godności i wolności człowieka (...). Tradycyjnie przywykliśmy sądzić, że religijność i Kościół to synonimy wstecznictwa i tępego Ciemnogrodu. Z tej perspektywy wzrost indyferentyzmu religijnego traktowany był przez nas jako naturalny sojusznik umysłowego i moralnego postępu. Pogląd taki - sam byłem jego wyznawcą - uważam za fałszywy (...).
    • Źródło: Między Panem a Plebanem, op. cit., s. 31, 139.
  • Przepraszam za osobiste wyznanie: 25 lat temu zostałem po raz pierwszy aresztowany przez komunistyczną policję. Wtedy miałem 18 lat. Od tego czasu byłem aresztowany i zatrzymywany wiele razy. Mnie nie trzeba tłumaczyć, że komunizm to nic dobrego... Ale właśnie z tej perspektywy chcę powiedzieć, że w niektórych głosach, o czym mówię z bólem, usłyszałem coś, co bym nazwał antykomunizmem jaskiniowym. ..I nie chcę powiedzieć, że dziś z popisywaniem się tymi deklaracjami, gdzie się PZPR miesza z błotem, przyrównuje do katyńskich morderców... ja nic wspólnego nie mam i nie chcę mieć... I chcę do tego jeszcze dodać, że w stanie wojennym, po 13 grudnia i siedząc w kryminale ja nie byłem aż tak ostrożny, żebym dzisiaj musiał być aż tak odważny...
    • Opis: Debata sejmowa na temat nacjonalizacji mienia PZPR
    • Źródło: wypowiedź w Sejmie, 28 kwietnia 1990
    • Inna wersja: I chcę powiedzieć Wysoka Izbo, że w niektórych wystąpieniach, niestety także moich kolegów posłów z OKP, z przerażeniem usłyszałem ten ton , który słyszałem w prokuratorskich przemówieniach wtedy, kiedy sam siedziałem na ławie oskarżonych. Znam ten ton dobrze, bardzo się go boję…chcę powiedzieć, że w niektórych glosach, o czym mówię z bólem, usłyszałem coś co bym nazwał antykomunizmem jaskiniowym. Jestem antykomunistą, mówiłem o tym wielokrotnie i chcę powiedzieć, że jako antykomunista tej jaskiniowości się boję. I dziś popisywanie się tymi deklaracjami gdzie się PZPR miesza z błotem, przyrównywanie do katyńskich morderców, mówi się że gorsi niż Hitler.. ja z tym nic wspólnego nie mam i mieć nie chcę. I chcę do tego jeszcze dodać, że w stanie wojennym po 13 grudnia i siedząc w kryminale nie byłem, aż tak odważny, żebym dzisiaj musiał być aż tak odważny.
      • Źródło: stenogram 28 posiedzenia Sejmu z dnia 28 kwietnia 1990 roku. Dyskusja nad sprawozdaniem komisji rządowej oraz projektem ustawy w sprawie przejęcia na rzecz skarbu państwa majątku byłej PZPR, kol. 397; załącznik e)
  • Wasz prezydent, nasz premier.
    • Opis: Tytuł artykułu Michnika w którym po wyborach 4 czerwca 1989 rzucił on pomysł odejścia od ustaleń Okrągłego Stołu i wymuszenia na komunistach znacznie szybszego procesu demokratyzacji. Pomysł ten początkowo zaszokował swoją śmiałością także opozycję, ale po klęsce prób skonstruowania rządu przez gen. Czesława Kiszczaka pierwszym niekomunistycznym premierem Polski został (z nominacji prezydenta gen. Wojciecha Jaruzelskiego) Tadeusz Mazowiecki.
    • Źródło: "Gazeta Wyborcza", 3 lipca 1989
  • Zanim tu Hitler przyszedł, myśmy założyli własny obóz koncentracyjny w Berezie Kartuskiej.
    • Opis: W rozmowie z niemieckim socjologiem Jurgenem Habermasem w 1993 roku.
    • Źródło: por. Polityka, 1993, nr 47.
  • Zarówno heroizm ludzi, którzy pomagali Żydom, jak i podłość antysemitów są składnikiem polskiego dziedzictwa. I jest to dziedzictwo tym bardziej kłopotliwe, że wśród tych pierwszych byli także komuniści, późniejsi gloryfikatorzy stalinowskiego terroru, a wśród tych drugich także bohaterowie antyhitlerowskiego podziemia i ofiary stalinowskich procesów
    • Źródło: Bunt i milczenie, Gazeta Wyborcza, 17-18 kwietnia 1993
  • Zawsze mam poczucie pewnej nieklarowności własnego statusu. Statusu Polaka pochodzenia żydowskiego, a nie Żyda polskiego. Wszelako takiego Polaka, który bardzo chce być Żydem dla antysemitów i który zawsze antysemitom w twarz mówi "ja jestem Żydem". To jest taki szczególny rodzaj Polaka.
    • Źródło: tekst O czym nie lubią pamiętać Polacy i Żydzi wygłoszony w Krakowie w czerwcu 1995 r. na konferencji Pamięć polska - pamięć żydowska, Tygodnik Powszechny nr 29, 16 lipca 1995 [3]
  • Jeśli ludzie z nomenklatury wejdą do spółek akcyjnych, jeśli staną się jednymi z właścicieli, wówczas będą zainteresowani by tych akcyjnych stowarzyszeń bronić, a system akcyjny niszczy porządek stalinowski.
    • Źródło: w czerwcu 1989 roku w wywiadzie dla belgradzkiego tygodnika NIN
  • Ludwik XVIII ogłosił Kartę, która była aktem pojednania pomiędzy restauracją a rewolucją. Została tam zagwarantowana nienaruszalność własności z epoki napoleońskiej i utrzymany status szlachty cesarstwa; zadeklarowano równość obywatelską i podstawowe wolności. Nawet królobójcom obiecano zapomnienie win.
    • Źródło: jako argument przeciwko lustracji i dekomunizacji w artykule Ultrasi rewolucji moralnej, Gazeta Wyborcza nr 88, wydanie waw z dnia 16-17 kwietnia 2005, Gazeta Świąteczna, str. 13; załącznik b
  • Sztandar zwija się na końcu.
    • Opis: w 1968 r. w odpowiedzi na pytanie Bronisława Świderskiego czy nie myśli o emigracji.
    • Źródło: Rzeczpospolita nr 264, 12 listopada 2005 (dodatek Plus-Minus).
  • Uwłaszczenie nomenklatury, a także nowej biurokracji, jest faktem z pewnością mało estetycznym, ale chyba nieuchronnym w procesie tak radykalnej transformacji. Nie myślę, by była to zbyt wysoka cena za rozbrojenie sił "starego porządku" i wpisanie ich w system demokracji parlamentarnej i gospodarki rynkowej.
    • Źródło: Jak powstaje realna demokracja, Gazeta Wyborcza nr 152, s. 20 z dnia 1-2 lipca 2000
  • Tak. Tak uważam. Odpowiedź na pytanie Moniki Olejnik o to, czy są takie momenty, gdy władza zmuszona jest strzelać do obywateli?
    • Źródło: Pożegnanie z bronią. Gazeta Wyborcza - 03-02-2001. Wywiad Agnieszki Kublik i Moniki Olejnik z Czesławem Kiszczakiem i Adamem Michnikiem.