David Koresh: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
m popr. Link.
Linia 5: Linia 5:
** Autor: Steve Russo, ''Zabawy z Szatanem'', tłum. Robert Jankowski, Wydawnictwo Pojednanie, Lublin 1995, ISBN 8385646477, s. 28.
** Autor: Steve Russo, ''Zabawy z Szatanem'', tłum. Robert Jankowski, Wydawnictwo Pojednanie, Lublin 1995, ISBN 8385646477, s. 28.


* Stworzenie lub przyjęcie przez jednostkę systemu wierzeń, zgodnie z którym jest ona Bożym prorokiem lub wręcz samym Bogiem, rozdyma ego do przerażających rozmiarów. Koresh koncentrował się przede wszystkim na religii, Jim Jones – na zagadnieniach społeczeństwa egalitarnego i równości ras. Obaj kompensowali sobie osamotnienie i brak miłości w dzieciństwie rozmiłowaniem we władzy. W obu przypadkach skończyło się to rojeniami o własnej boskości.
** Autor: [[Anthony Storr]], ''Kolosy na glinianych nogach. Studium guru'', tłum. Jerzy Prokopiuk, Przemysław Jan Sieradzan, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2009, ISBN 9788374146517, s. 42
** Zobacz też: [[Jim Jones]]


{{SORTUJ:Koresh, David}}
{{SORTUJ:Koresh, David}}

Wersja z 17:11, 23 lip 2020

David Koresh – (właśc. Vernon Wayne Howell; 1959–1993) – Amerykanin, przywódca apokaliptycznej sekty Gałęzi Dawidowej, która była odłamem Dawidowych Adwentystów Dnia Siódmego.

O Davidzie Koreshu

  • Czasami słuchanie fałszywego nauczania może być śmiertelnie niebezpieczne. Zobacz, co stało się w Waco w Teksasie. Ponad osiemdziesięciu ludzi, między innymi dzieci, poszło na śmierć za przywódcą pewnej sekty, Davidem Koreshem, ponieważ mówił, że jest Bogiem. Jestem przekonany, że większość tych ludzi żyłaby dzisiaj, gdyby lepiej znali swoją Biblię i rozpoznawali kłamstwa wroga.
    • Autor: Steve Russo, Zabawy z Szatanem, tłum. Robert Jankowski, Wydawnictwo Pojednanie, Lublin 1995, ISBN 8385646477, s. 28.
  • Stworzenie lub przyjęcie przez jednostkę systemu wierzeń, zgodnie z którym jest ona Bożym prorokiem lub wręcz samym Bogiem, rozdyma ego do przerażających rozmiarów. Koresh koncentrował się przede wszystkim na religii, Jim Jones – na zagadnieniach społeczeństwa egalitarnego i równości ras. Obaj kompensowali sobie osamotnienie i brak miłości w dzieciństwie rozmiłowaniem we władzy. W obu przypadkach skończyło się to rojeniami o własnej boskości.