Jacek Dukaj: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 64: Linia 64:


* Nie istnieje i nie może istnieć żaden taki system etyczny, żaden uniwersalny, spójny wzorzec za­chowania, mniej lub bardziej rozwinięty zbiór przykazań… których stosowanie gwarantowałoby człowiekowi pewność słusznego wyboru.
* Nie istnieje i nie może istnieć żaden taki system etyczny, żaden uniwersalny, spójny wzorzec za­chowania, mniej lub bardziej rozwinięty zbiór przykazań… których stosowanie gwarantowałoby człowiekowi pewność słusznego wyboru.

===''Po piśmie''===

* W kulturze oralnej wszelkie nowatorstwo jawi się zagrożeniem. Oznacza ryzyko zniszczenia wiedzy zachowanej w formułach, rytuałach, wzorcach. Nie ma tam bowiem pewnego sposobu, by po zmianie wrócić do oryginału – oryginał nie istnieje poza tymi formułami, rytuałami, wzorcami. To tak jakby każdy czytelnik jednego z egzemplarzy książki przez wyrwanie z niej kartki zaburzał treść we wszystkich innych jej egzemplarzach. <br>[...]<br>Wbudowana w kulturę oralną była agonistyczność: walka, spór. Głos był narzędziem przemocy. <br>Pismo w kontraście oznacza wiedzę „chłodną”, oderwaną od cielesności, od życia; dotyczącą zobiektywizowanych prawd. Zobiektywizowanych – to znaczy nie mających związku z konkretnym człowiekiem.

* Jak to było z pismem? Najpierw pojawia się technologia – ona zmienia pole i zasady gry. Dopiero potem orientujemy się, że pozostając nadal na szczycie starych hierarchii, przegrywamy w realnym świecie. Tak się musieli czuć mędrcy świata oralnego w konkurencji z bezczelnymi dziećmi pisma. <br>I tak czują się dziś, w okresie przejściowym do pełnej kultury transferu przeżyć, rekordziści IQ myślunku pisma – przegrywający z ledwo piśmiennymi młodziakami urodzonymi w świecie rozbuchanych technologii audio i wideo; niepiszącymi, bo przeżywającymi.



===''Ruch generała''===
===''Ruch generała''===

Wersja z 19:30, 10 lip 2019

Jacek Dukaj

Jacek Dukaj (ur. 1974) – polski pisarz fantastyki naukowej.

Wypowiedzi

  • Zdarzyło mu się napisać Złotą galerę – zwij go autorem Złotej Galery. Popełnił to w wieku lat 15 – potem już mogło być tylko gorzej. Pisze zawsze nie to, co powinien, i gorzej, niż byłoby go stać. Sądząc po jego tekstach krytycznych, cierpi na daleko posuniętą schizofrenię. Teoretycznie można go czasami zobaczyć na spotkaniach fandomu – ale nie licz, że uda ci się to dwa razy w dekadzie. Nie marnuj czasu na czytanie jego tekstów: został porażony białym światłem filozofii i pisze w sposób kompletnie niezrozumiały i o rzeczach całkowicie wydumanych. W szczególności nie poświęcaj uwagi jego wypowiedziom o samym sobie: to patologiczny pesymista i malkontent.

Cytaty z utworów

Czarne oceany

 Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Czarne oceany.
  • (…) Instant Economic Wars: „wstrząsnąć i zagotować”.
    • Źródło: rozdział 10, Wrota piekieł
  • (…) oto załapał się na ostatni wagon pociągu do nowej ery, a doprawdy niewielu z jego pokolenia nań zdążyło.
    • Źródło: rozdział 4, Pająk nocą
  • W razie reklamacji zwrot duszy gwarantowany.
    • Źródło: rozdział 4, Pająk nocą

Inne pieśni

 Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Inne pieśni.
  • – Mam żonę i dzieci!
    – To groźba, czy propozycja?

Linia oporu

  • Ale czy można upłynniać w nieskończoność? Co będziecie zmieniać w świecie płynności absolutnej?
  • Chciałum uciec, wymknąć się samojednu, ale gdziem się nie obróciłu, i tak w polu było mi polno, a w lesie – leśno. Nie uciekniesz od samego siebie. Nie wypłyniesz w nowe geografie, gdy nadal stara głowa je wyświetla.
  • Jedyny biznes w nieskończoności: produkcja sensów życia.
  • Kiedy ostatnio udało ci się przeczytać w skupieniu od początku do końca dłuższy tekst klasyka? Kiedy samodzielnie przeprowadziłeś bardziej skomplikowane wnioskowanie? Wypowiedziałeś sąd w zdaniach pełnych i płynnych? Kiedy? Czytacie z doskoku. Wnioskujecie przez sąsiedztwo obrazów, sąsiedztwo emocji.Decydujecie, wróżąc z gestaltu. Wasze myśli są jak serie z kałasznikowa, mowa jak wodospad tagów, życie jak slideshow. Budzisz się – i w tym momencie świat rozszarpuje cię na strzępy.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Temida z zawiązanymi oczami ssie kutasa Proteusza.
  • Uzyskawszy technologiczne narzędzia do autoewolucji, człowiek uczynił samego siebie zmienną kulturową. Człowiek nie jest przedmiotem gry. CZŁOWIEK JEST GRĄ.

Lód

 Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Lód (powieść).
  • Cel życia jest poza życiem.
  • Jestem trzeźwy jak pięć laplasjanów.

Oko potwora

  • Pora eksplodować granat umysłu.
  • Są ekosfery biologii, ale są jeszcze mocniej rozdzielone ekosfery umysłu: nie przecinają się, nie mają punktów wspólnych, nie dzielą zasobów ani przestrzeni życiowej. I czy przejścia między nimi w ogóle byłyby możliwe?

Perfekcyjna niedoskonałość

  • Cała kultura opiera się na udawaniu. Że jesteśmy kulturalni.
  • Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki.
  • Ist­nieją tylko rzeczy logicznie sprzeczne i niesprzeczne. Pierw­sze są niemożliwe, drugie – konieczne.
  • Nie istnieje i nie może istnieć żaden taki system etyczny, żaden uniwersalny, spójny wzorzec za­chowania, mniej lub bardziej rozwinięty zbiór przykazań… których stosowanie gwarantowałoby człowiekowi pewność słusznego wyboru.

Po piśmie

  • W kulturze oralnej wszelkie nowatorstwo jawi się zagrożeniem. Oznacza ryzyko zniszczenia wiedzy zachowanej w formułach, rytuałach, wzorcach. Nie ma tam bowiem pewnego sposobu, by po zmianie wrócić do oryginału – oryginał nie istnieje poza tymi formułami, rytuałami, wzorcami. To tak jakby każdy czytelnik jednego z egzemplarzy książki przez wyrwanie z niej kartki zaburzał treść we wszystkich innych jej egzemplarzach.
    [...]
    Wbudowana w kulturę oralną była agonistyczność: walka, spór. Głos był narzędziem przemocy.
    Pismo w kontraście oznacza wiedzę „chłodną”, oderwaną od cielesności, od życia; dotyczącą zobiektywizowanych prawd. Zobiektywizowanych – to znaczy nie mających związku z konkretnym człowiekiem.
  • Jak to było z pismem? Najpierw pojawia się technologia – ona zmienia pole i zasady gry. Dopiero potem orientujemy się, że pozostając nadal na szczycie starych hierarchii, przegrywamy w realnym świecie. Tak się musieli czuć mędrcy świata oralnego w konkurencji z bezczelnymi dziećmi pisma.
    I tak czują się dziś, w okresie przejściowym do pełnej kultury transferu przeżyć, rekordziści IQ myślunku pisma – przegrywający z ledwo piśmiennymi młodziakami urodzonymi w świecie rozbuchanych technologii audio i wideo; niepiszącymi, bo przeżywającymi.


Ruch generała

 Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Ruch generała.
  • Była to masakra. Tak się miażdży insekty między palcami. Aż do początku drugiej ćwierci knota, kiedy to włączył się Żelazny Generał. Wówczas masakra trwała dalej – odwróciły się natomiast gradienty śmierci.

Serce ciemności

  • Dzieciństwo to czas białych plam na mapach świata.
    • Źródło: s. 14.
  • Tak śnimy i tak żyjemy - samotnie.
    • Źródło: s. 60.
  • Życie! nic dziwniejszego! - bezlitosna logika tajemniczej maszynerii nakręconej do niewykonalnego zadania.
    • Źródło: s. 146.

Szkoła

  • Nie pytałeś o prawo szkół do mordowania milionów, ponieważ dla ciebie było ono oczywiste: siła.
  • Nikt nie stworzył esperanta marzeń nocnych, onirystycznej mowy ciszy, języka zawierającego słowa definiujące stany i bodźce istniejące jedynie po ciemnej stronie jawy.

W kraju niewiernych

  • Banał, w odpowiedniej chwili powtórzony, potrafi odzyskać zatarte piękno starożytnej mądrości.

IACTE

 Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle IACTE.
  • Liczył stopnie, żeby nie myśleć – źle myśleć podczas bitwy, oddaj się teraźniejszości, strach to dziecko czasu przyszłego. Stopień. Stopień. Stopień.

Inne

  • Adaś bardzo chciał mu uwierzyć. Ale wiedział, że księża opowiadają o różnych dziwnych rzeczach, których naprawdę nie ma, tylko, że nie można mówić, że ich nie ma.
    • Źródło: ‘‘Wroniec‘‘
  • Czy „początek”, principio, jest po prostu tym, co przychodzi w czasie przed wszystkim innym, czy też tym, co jest przed czasem – tym, od czego czas zależy?
    • Źródło: Piołunnik
  • Dialektyka nie może się zatrzymać i cofnąć do tez dawno przezwyciężonych.
    • Źródło: Piołunnik
  • – I jak to sobie wyobrażasz? Pójdzie bruta w całym kraju, zarżniecie robotnych i nagle z socjału spłyną na was wszelkie luxusy? Idioci. Dopiero pożałujecie, jak nie będzie u kogo lepperować! Bez ONYCH, bez nas – co zostanie z socjerów?
    – Nic. Będą socjerami, jedynie dopóki istnieją jacyś panowie, od których da się wylepperować socjał. Wyprowadzę ich z tej niewoli. Zmuszę do wolności. Zmienią się tylko wtedy, gdy nie będą mieć innego wyjścia.
    – Zawsze będą posiadać inne wyjście, zawsze będą posiadać werki.
    – Teraz werki mają ich. Socjerzy są polskimi Murzynami nano. Widzisz to.
    • Źródło: Crux
  • Najwspanialsze twory człowiecze poczynają się z nienawiści, najczyściej lśni ostrze w ciemnościach nocy.
    • Źródło: Gotyk
  • Opowiedziane pochodzi z nieopowiedzianego. Nieprawda, że na początku było Słowo – to był jedynie początek tego, co można już nazwać i zapisać.
    • Źródło: Piołunnik
  • Polityka jest jedynie sztuką konsumpcji przywilejów.
    • Źródło: Xavras Wyżryn
  • – Zawsze gdy przechodzę obok tych pomników… „Polegli za wolność naszą i waszą”, „W obronie ojczyzny”, „Za niepodległą Polskę”… Rany boskie, czy jest w ogóle coś bardziej idiotycznego? Ludzie wyjeżdżają, osiedlają się w Anglii, Hiszpanii, Holandii, Ameryce, znajomy ożenił się z dziewczyną z Nowej Zelandii – ważne jest JAK, nie GDZIE, gdzie zaniosą cię namiętności, praca, los; tam. Co to ma za znaczenie, pod jaką flagą, jakim rządem, jakim językiem żyć ci przyszło, jaką pieczątkę biją ci w papiery i jakie słowo wpisują w rubryce „narodowość”? Toż trzeba by być socjopatą! Życie to jest co innego: twoi rodzice, dom, nachylające się nad tobą twarze, dzieciństwo i młodość, przyjaciele i znajomi, ludzie i uczucia między ludźmi, twoje życie, jaki zawód wybierzesz, jakie książki, filmy, potrawy lubisz, czy spoglądasz nocą w niebo, czy zasypiasz na łące pod kwiatami, czy odurzył cię zapach lasu, co zapamiętasz, twoje życie, kilka osób, kilka przedmiotów, kilka miejsc, żona, dzieci, kilka osób, które kochasz i które ciebie kochają, i żebyś mógł zapewnić im szczęście, widział, jak dorastają, starzeją się, dał, co najlepsze, wziął, co najlepsze, żeby wnuki twoją twarz nad sobą widziały, i żeby tak się domknęło, kilka osób, kilka przedmiotów, kilka miejsc, twoje życie. Coś kruchego, bezbronnego, niemowlę ukryje w swojej dłoni. W jakie szaleństwo, w jaką chorobę umysłu trzeba zapaść, żeby to odrzucić, zdeptać, zniszczyć – dla tych paru słów, kolorów i pieczątek, dla nazw! Jak ci kibole pierdolnięci, co się pałują i rżną w obronie „honoru” swojego klubu – tylko że kibole narodowi mają jeszcze większego świra i tu zawsze idzie zadyma na śmierć i życie. Wyrzuć to z siebie! „My”, „oni” – do niczego ci to nie potrzebne! Masz tylko swoje życie.
    • Źródło: Przyjaciel prawdy. Dialog idei