Krzysztof Łoziński: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Kolejny cytat.
Anulowanie wersji 497965 autorstwa 83.20.249.159 (dyskusja) Cytat jest zdecydowanie zbyt długi, ponadto sformatowany niezgodnie z zasadami Wikicytatów
Znacznik: Anulowanie edycji
Linia 27: Linia 27:
** Źródło: [http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/krzysztof-lozinski-wiem-czego-chce-kaczynski-wywiad/pnxkdb5 ''Krzysztof Łoziński: wiem, czego chce Kaczyński''], onet.pl, 4 maja 2017
** Źródło: [http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/krzysztof-lozinski-wiem-czego-chce-kaczynski-wywiad/pnxkdb5 ''Krzysztof Łoziński: wiem, czego chce Kaczyński''], onet.pl, 4 maja 2017
** Zobacz też: [[Jarosław Kaczyński]]
** Zobacz też: [[Jarosław Kaczyński]]

* Zdjąć aureolę z mordy chama
Zaledwie kilka dni temu odbyłem krótka wymianę zdań na Facebooku z [[Wiktor Zborowski|Wiktorem Zborowskim]]. Przypomniała mi się wówczas wypowiedź [[Rafał Olbiński|Rafała Olbińskiego]] o tym, że jako naród, „pokazaliśmy obrzydliwą mordę chama” (to à propos wyniku wyborów i tego, co po tym).
I pomyślałem, że wszystko to, co się obecnie dzieje, to nobilitacja chamstwa, to bydło na salonach.
I napisałem: największym problemem po [[Prawo i Sprawiedliwość|PiS-ie]] będzie zdjąć aureolę z chama.
Cham wyrasta na pomniki, cham zaczyna być wzorcem patriotyzmu, kultury, myśli. Cham dzierży władzę, a wrogiem chama są „elity”.
Otóż konstytucja ma być zmieniona, by „nie była dla elit, tylko dla ludzi”. Bo przecież elity, to nie ludzie, to „układ”, to „łże-elity”, „wykształciuchy”, „lumpeninteligenci”. Bo przecież „lud prosty” wie lepiej. Nie kończył uniwersytetów, nie czytał [[Witold Gombrowicz|Gombrowicza]], nie wie, co to [[genotyp]], nie wie, jaką [[liczba barionowa|liczbę barionową]] mają [[mezony]], ale wie lepiej. Cham z mównicy głosi, że w [[Dubna|Dubnej]] „bombę mezonową robili” i te inteligenty, taki Petru i inni, to [[Główny Zarząd Wywiadowczy|GRU]].
Więc mówię, chamie: – Mezony, to cząstki elementarne należące do [[hadron|hadronów]], o liczbie barionowej B równej 0, o [[spin (fizyka)|spinach]] całkowitych. Mezony zbudowane są z dwóch [[kwark|kwarków]], z par kwark-antykwark, więc wypadkowy ładunek kolorowy mezonu wynosi zero, bo antykwark posiada antykolor kwarku.
A co na to cham: – a w mordę chcesz?
Tak proszę państwa, cham nie wie, co to mezony, ale może dać w mordę. Może dać w mordę, bo jest „patriotą”, „dorodną młodzieżą patriotyczną”, jak mówi Prezes. Cham bije, a pani rzecznik rządu go nie pochwala, „ale rozumie”. Minister [[Mariusz Błaszczak|Błaszczak]] mówi, że pobici „prowokowali”, bo do kościoła przyszli. No jasne, „inteligenty” nie mogą chodzić do kościoła, tam chodzą „wierni”, a nie myślący.
Chamstwo, nieuctwo, głupota wyłażą z kątów od dawna. A my, „wykształciuchy” przez 25 lat nic z tym nie zrobiliśmy. I mamy ministra „kultury”, który głosi, że „Wesele” [[Stanisław Wyspiański|Wyspiańskiego]] dowodzi, iż [[Polacy]] zawsze się porozumieją i o niepodległość zawalczą (może nie czytał?). Mamy minister edukacji, która usuwa z programu [[Czesław Miłosz|Miłosza]] i [[Witold Gombrowicz|Gombrowicza]]. A co tam „sie bedom” (korekto nie poprawiaj, tak ma być) o [[Ferdydurke|Ferdydurkach]] uczyć? Mamy przecie [[Jarosław Marek Rymkiewicz|Rymkiewicza]], ten fajnie rymuje.
I śmieje mi się w twarz tryumfujący „Hakatumba” [[Patryk Jaki|Jaki]], „Melex killer” [[Karol Karski (polityk)|Karski]], „Fryzjer” [[Marek Witold Suski|Suski]], „San Escobar” [[Witold Jan Waszczykowski|Waszczykowski]]… Ich czas, nie mój.
Ale wiecie co? To jest na każdym kroku. Prawie całe życie trenowałem orientalną sztukę walki, [[Wushu|wu-shu]], inaczej [[kung-fu]]. Wpajałem swoim uczniom, że poza skutecznością, trzeba ćwiczyć formy, że liczy się piękno i precyzja ruchu, że w nazwie „sztuka walki” ważniejsza jest sztuka, a nie walka, że ćwiczymy dla własnego rozwoju, a nie po to, by kogoś bić.
No i co? Co transmituje nasza polska telewizja? [[Konfrontacja Sztuk Walki|KSW]] – „konfrontację sztuk walki”, czyli dwóch dużych w klatce z drutu daje sobie po ryju, bez żadnej techniki, bez sensu. A z widowni dobiega rechot publiki. Ideał sięgnął KSW.
Popatrzmy na reklamy telewizyjne. „[[Warka (piwo)|Warka]] — męski świat”. Jaki jest ten „męski świat”. Faceci żłopią [[piwo]], a interesują ich tylko mecze. Kobiety, owszem piękne, ale „do usług”. Nalewają piwo, wskazują drogę do baru i dostarczają pizzę. I oczywiście: seksownie ubrane, a może rozebrane. To naprawdę nie jest mój męski świat.
Tak proszę państwa, po upadku miernotyzmu (inaczej kaczyzmu), wielkim problemem będzie usunąć aureolę z mordy chama, usunąć go z pomników, podręczników, telewizorów…
Przypomina mi się zdanie z powieści [[Lampart (powieść)|„Lampart”]] [[Giuseppe Tomasi di Lampedusa|Giuseppe di Lampedusy]]: „Byliśmy lwami i lampartami, po nas przyszły osły i barany”. Więc pamiętajmy, kim byliśmy i kim nadal JESTEŚMY.
Może nasze „salony” zejdą do podziemia, ale nie wpuszczajcie do nich osłów i baranów. Może, jak mawiał [[Stefan Kisielewski]], „jesteśmy w czarnej dupie”, ale nie zaczynajmy się w niej urządzać.
Wbrew teorii Nieuka Zbawiciela, elity są potrzebne. Społeczeństwo bez elit, to społeczeństwo ślepców i głupców.

Wpis na Facebooku z 26 XII 2017

** Opis: o wyborcach Pis-u.
** Źródło: [https://studioopinii.pl/archiwa/184061]


{{SORTUJ:Łoziński, Krzysztof}}
{{SORTUJ:Łoziński, Krzysztof}}

Wersja z 16:20, 20 cze 2019

Krzysztof Łoziński

Krzysztof Łoziński (ur. 1948) – polski pisarz, publicysta, alpinista, mistrz i instruktor wschodnich sztuk walki, działacz opozycji antykomunistycznej w okresie PRL.

  • Dyskusja z nimi po prostu sensu nie ma żadnego, dlatego że oni nie przyjmują żadnych argumentów. Oni mają jakiś swój świat, fikcyjny, w którym żyją i to co jest dla mnie no bardzo przykre w tym momencie, to jest negowanie wolnego państwa polskiego. To jest twierdzenie, że prawda Polska nie jest wolna, nie jest niepodległa, że Polską jakiś reżim nie wiadomo jaki rządzi, no przecież to jest nieprawda, to są władze wyłonione w demokratycznych wyborach. Ja mam takie pytanie, jeżeli Kaczyński uważa, że to nie jest wolne państwo polskie to co on robi w sejmie, niech złoży mandat po prostu, jak to ma w kolaboracyjnym sejmie zasiadać? Po co, dlaczego od tego państwa pieniądze bierze, dietę poselską, dotacje dla partii, skoro to państwo nie jest niepodległe.
  • Jarosław Kaczyński pracował u nas w Regionie w Ośrodku Badań Społecznych, był pracownikiem biurowym. Nie zapisał się do „Solidarności” – bał się. Całe życie był tchórzem, widać to po jego życiorysie, ile razy działo się coś groźnego, chował się, a jak było bezpiecznie – rozkwitał. Jak wprowadzono stan wojenny, nie było go, nie wiadomo, co robił. Wielki nieobecny. Zresztą on był wtedy nieznaczącą postacią, mało kto go znał, a teraz opowiada jakieś bzdety.
  • Moim zdaniem Kaczyński dąży do wywołania rozruchów i do przeprowadzenia puczu. To otwarcie mówię, ja widzę tutaj taki plan, on chce doprowadzić do rozruchów, do tego żeby najlepiej by było jakby policja zaczęła strzelać do ludzi i on wtedy dokona przewrotu. Ponieważ on doskonale wie, że żadnych wyborów w Polsce już nie wygra i po prostu w ten sposób upatruje swoją drogę do władzy i mam nadzieję, że mu się to nie uda.
  • Najpierw przez wiele lat to środowisko opowiadało, że my ludzie, którzy robiliśmy marzec 68, że nasi rodzice do KPP należeli, to jeszcze niedawno Semka i Suski takie bzdury opowiadali, robili z nas niemalże komunistów, co jest kłamstwem regularnym, bo myśmy w czasie tych wydarzeń walczyli o wolną Polskę, a nie o żaden komunizm, o demokrację, o wolność, tak samo jak i w czasie wszystkich późniejszych, a później nagle okazało się, że panowie Kaczyńscy uczestniczyli w tych wydarzeniach, czego nikt sobie nie przypomina, aczkolwiek mogli gdzieś tam być w tym tłumie na Uniwersytecie, tam było parę tysięcy ludzi to tam nie wiadomo dokładnie kto tam był, ale na pewno nie byli jakimiś postaciami aktywnymi w tym czasie. I nagle jest sytuacja taka, że jest 40. rocznica wydarzeń marca 68, Lech Kaczyński, który nie zaprasza Adama Michnika, w którego obronie był ten wiec przecież, jednocześnie mówi „śmy” tam z bratem tam byli na tym wiecu, takie zdanie. No więc byli na wiecu w obronie Michnika, a Michnik to jest najgorsze zło, jakie w ogóle może być jednocześnie. Taka drobna sprzeczność.
  • Rosja prowadzi tutaj bardzo cwaną grę, nie oddając tego wraku, ponieważ wie, że to jest narzędzie w tej chwili do destabilizowania polityki w Polsce. Ponieważ Kaczyński robi takie awantury na temat wraku, no to Rosja tym bardziej tego wraku nie odda, bo im zależy na tym żeby te awantury były. Jakby oddali to by nie było pola do awantur, więc oni dokąd Kaczyński będzie robił awantury na temat wraku, Rosja będzie ten wrak trzymać.
  • Tu są podstawowe, elementarny błędy w metodyce badań naukowych. Mianowicie panowie najpierw zakładają tezę, a potem do tej tezy dopasowują dowód. To jest odwrotna kolejność. Najpierw się zna fakty, wykonuje pomiary sprawdzające czy to jest prawda, potem analizuje się cały ten zbiór faktów i dopiero na końcu wyciąga wnioski. Oni działają z przeciwnej strony.